Ekipy rozbiórkowe zaczęły w poniedziałek wyburzać część wschodniego skrzydła Białego Domu w ramach przygotowań do budowy sali balowej, o której od dawna marzy prezydent USA Donald Trump - poinformował dziennik „Washington Post”.


W poniedziałek Trump ogłosił we wpisie na platformie Truth Social początek budowy sali, której koszt szacowany jest na 250 mln dolarów. Zaznaczył, że budowa finansowana jest ze środków prywatnych przez „hojnych patriotów, wspaniałe amerykańskie firmy” i samego Trumpa.
„Od ponad 150 lat każdy prezydent marzył o sali balowej w Białym Domu, by przyjmować gości na przyjęciach, wizytach państwowych itd.” - podkreślił amerykański przywódca.
W lipcu Trump ujawnił plan zbudowania wielkiej sali balowej przy Białym Domu. Wtedy - jak przypomniały w poniedziałek media - deklarował, że budowa nie wpłynie na istniejącą strukturę siedziby prezydentów USA.
BREAKING: We're getting an expansion!
— The White House (@WhiteHouse) July 31, 2025
Beginning in September, construction will begin on a brand-new 90,000 square ft ballroom that will be enjoyed for generations to come. ✨
Visit https://t.co/fYztfJspLP for more information pic.twitter.com/SVvlaDpRmA
- Nie będzie ingerować w obecny budynek. Będzie obok niego, ale nie będzie się z nim stykać w poszanowaniu obecnego budynku, którego jestem największym fanem. (...) To jest moje ulubione miejsce - mówił wówczas prezydent.
Biały Dom poinformował, że w ramach budowy sali balowej wschodnie skrzydło, które powstało w 1902 r., zostanie „w pełni zmodernizowane”.
Wschodnie skrzydło Białego Domu w zasadzie już nie istnieje.
— Paweł Żuchowski (@p_zuchowski) October 21, 2025
Do sieci trafiło nowe zdjęcie z placu budowy. Prezydent Trump buduje salę balową.
"Nie będzie ingerować w obecny budynek. Będzie obok niego, ale nie będzie się z nim stykać w poszanowaniu obecnego budynku, którego… pic.twitter.com/nVtEeuShmS
Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ piu/


























































