REKLAMA

Agencja Moody’s potwierdziła rating Polski na poziomie "A2", perspektywa stabilna

2021-04-30 22:48, akt.2021-05-01 07:37
publikacja
2021-04-30 22:48
aktualizacja
2021-05-01 07:37

Agencja Moody’s potwierdziła długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie "A2", a jego perspektywa jest stabilna - podała agencja w piątek w komunikacie.

Agencja Moody’s potwierdziła rating Polski na poziomie "A2", perspektywa stabilna
Agencja Moody’s potwierdziła rating Polski na poziomie "A2", perspektywa stabilna
fot. Mike Segar / / Reuters

Według agencji ocena ratingowa równoważy następujące czynniki.

  • odporność polskiej gospodarki jest główną silną stroną oceny kredytowej. Polska zanotowała niewielki spadek PKB w trakcie szoku Covid-19 w porównaniu do państw z koszyka.
  • Polska posiada silne wskaźniki fiskalne oraz sprzyjającą strukturę zadłużenia, co równoważy wzrost długu rządowego, wynikający z pandemii, i jego wpływ na siłę fiskalną.
  • nadal widać wyzwania dla wciąż ogólnie solidnych ram instytucjonalnych, szczególnie w kontekście niesprzyjających zmian w polskim systemie sądownictwa.

Zdaniem Moody's stabilna perspektywa odzwierciedla zbilansowane ryzyka dla profilu kredytowego.

Moody's podtrzymał prognozy z początku kwietnia zakładające, że PKB Polski w 2021 r. wzrośnie o 3,3 proc., a w 2022 r. o 4,8 proc.

Presja na wzrost ratingu mogłaby się pojawić, jeżeli rządzący w Polsce skutecznie sprostaliby wyzwaniom związanym z wycofywaniem pandemicznych środków pomocowych w odpowiednim czasie.

"Taka ścieżka działania z jednej strony gwarantowałaby zrównoważoną odbudowę, a z drugiej obniżyłaby ryzyko utrzymania wsparcia przez zbyt długi czas" - napisano.

Pozytywna dla ratingu byłaby również szybsza, niż obecnie się oczekuje, odbudowa równowagi fiskalnej, a także podjęcie przez rządzących działań w kierunku odwrócenia niekorzystnych zmian instytucjonalnych związanych z praworządnością.

Negatywna presja na rating mogłaby się z kolei pojawić, gdyby wskaźniki fiskalne znacząco się pogorszyły lub wzrost gospodarczy wyraźnie spowolnił, w porównaniu do sytuacji sprzed pandemii.

Dalsze znaczące pogorszenie sytuacji związanej z systemem praworządności, które negatywnie wpłynęłoby na klimat biznesowy i skutkowałoby pogorszeniem się relacji z UE, również byłoby czynnikiem mogącym pogorszyć rating w ocenie Moody's.

Spośród trzech największych agencji ratingowych Moody's najwyżej ocenia wiarygodność kredytową Polski - na poziomie "A2". Rating Polski wg Fitch i S&P to "A-", o jeden poziom niżej niż Moody's. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.

Szef MF: Moody’s podkreślił wyjątkową odporność polskiej gospodarki na kryzys

"Dziś kolejna z wiodących agencji ratingowych podtrzymała swoją ocenę dla Polski. Moody’s podkreśla wyjątkową odporność polskiej gospodarki na kryzys wywołany COVID-19, jej korzystną strukturę i konkurencyjność. Trudno o lepszy dowód na to, że rząd odpowiedzialnie prowadzi politykę gospodarczą i fiskalną" - ocenił Kościński w komentarzu przekazanym PAP.

Jak przypomina ministerstwo w piątkowym komunikacie, w piątek agencja ratingowa Moody’s ogłosiła decyzję o utrzymaniu oceny ratingowej Polski na poziomie A2/P1, odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań. Perspektywa ratingu pozostaje na poziomie stabilnym.

"Agencja Moody’s w komunikacie prasowym, jako uzasadnienie utrzymania ratingu na dotychczasowym poziomie, wskazuje na odporność polskiej gospodarki w obliczu pandemii COVID. Wg Moody’s, pandemia koronawirusa odpowiada za spadek PKB w 2020 roku jedynie o 2,7 proc., z uwagi na korzystną strukturę i konkurencyjność polskiej gospodarki. Ponadto szok pandemiczny został złagodzony poprzez znaczny pakiet wsparcia gospodarki oraz złagodzoną politykę pieniężną. Wg Moody’s wzrost PKB w latach 2021-2022 będzie na poziomie odpowiednio 3,3 proc. i 4,8 proc." - informuje MF.

Dodano, że podniesienie oceny ratingowej Polski byłoby możliwe, gdyby rządzący skoncentrowali się na istotnych wyzwaniach związanych z harmonogramem wycofywania się z dotychczas wprowadzonych środków wsparcia gospodarki.

"Taki kierunek działań mógłby z jednej strony zagwarantować trwałe ożywienie, a z drugiej zmniejszyć ryzyko zbyt długiego stosowania wsparcia. Obniżenie ratingu jest możliwe w przypadku, gdyby sytuacja fiskalna uległa istotnemu pogorszeniu lub wzrost gospodarczy znacznie spowolnił w stosunku do stanu sprzed pandemii" - dodało MF w komunikacie dotyczącym ratingu.

Piątkowy raport Moody's zakończył wiosenną rundę przeglądów ratingu Polski przez główne agencje. Także S&P i Fitch utrzymały oceny ratingowe i ich perspektywy. Kolejne terminy przeglądów: 27 sierpnia Fitch, 1 października S&P, 29 października Moody's.

tus/ tj/ mmu/ skr/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (11)

dodaj komentarz
grzegorzkubik
Czekamy na wejście w życie Funduszu Odbudowy choć kasa na 75 tys. mieszkań jest zabezpieczona. Tak to pomysł Lewicy bo Lewica jak widać dziś bardziej przejmuje się losem Polski na najbliższe lata niż KO. W końcu powiedzieli coś i działają na rzecz gospodarki.
men24a
​Rząd chce też wyłączyć wydatki na obronność poza reguły fiskalne.
Świetna wiadomość. Znów nam będzie dług spadał. W 2020roku ukryli ponad 200mld zł i chcą już Cypr prześcignąć w kreatywnej księgowości.
Polska posiada drugi w UE (po Cyprze) poziom kosztów wydawanych poza budżetem, np. jako obligacje PFR. Dlatego mówienie o
​Rząd chce też wyłączyć wydatki na obronność poza reguły fiskalne.
Świetna wiadomość. Znów nam będzie dług spadał. W 2020roku ukryli ponad 200mld zł i chcą już Cypr prześcignąć w kreatywnej księgowości.
Polska posiada drugi w UE (po Cyprze) poziom kosztów wydawanych poza budżetem, np. jako obligacje PFR. Dlatego mówienie o stabilizacji budżetu jest bzdurą, bo wszystko co mogłoby go zdestabilizować jest poprzez sztuczki księgowe wypychane na zewnątrz. Przy relatywnie niedużej recesji -2,8% przyrosło 9,6% PKB dlugu. Dla porównania w Szwecji przy podobnej recesji przybyło 3% PKB dlugu, w Irlandii przyrosło tylko 0,3% PKB długu.

Do tego chwalenie się niskim bezrobociem gdzie aktywność zawodowa w Polsce wynosi tylko 55%
W Niemczech czy Szwecji to 80%. Polak średnio pracuje 33 lata tylko Grecy mniej pracują bo 31 lat. Niemcy 40 a Holendrzy 42 lata. Do tego w ostatnim czasie przeszło na KRUS 100 tys obywateli bo w urzędzie pracy co jedynie to mogli by klamkę pocałować.
Inwestycje leżą i kwiczą.
To są ostatnie słowa wiceministra finansów odnośnie inwestycji w Polsce:..Wydłużająca się zapaść inwestycyjna (...) to jest podcinanie gałęzi, na której siedzimy" - ocenił.
Jednym słowem równia pochyła na całej linii.
marxs
a co taki Moody’s ma PISać? prawdę? gdyby naPISali prawdę to już w tym miesiącu PISlandesh by padł na ryj
men24a odpowiada marxs
Następne święte krowy do utrzymania nam szykuje sprawiedliwy rząd. Wspomogli ich milionami z tarczy ale to nie wystarczy na składki dla nich.
Rząd chce objąć artystów zawodowych ubezpieczeniem społecznym. Tym, których nie będzie stać na opłacanie składek do ZUS, dołoży państwo. Ile? Od 20 do nawet 80 proc. wysokości składki.
Następne święte krowy do utrzymania nam szykuje sprawiedliwy rząd. Wspomogli ich milionami z tarczy ale to nie wystarczy na składki dla nich.
Rząd chce objąć artystów zawodowych ubezpieczeniem społecznym. Tym, których nie będzie stać na opłacanie składek do ZUS, dołoży państwo. Ile? Od 20 do nawet 80 proc. wysokości składki.

Według Mordasewicza system dopłat do emerytur dla ludzi kultury i sztuki jest głęboko niesprawiedliwy i społecznie szkodliwy. A raz nadane jednej grupie społecznej przywileje emerytalne trudno jest później cofnąć. - Przykładem są chociażby górnicy, którym dopłacamy do emerytur aż 50 proc., czy rolnicy, którzy płacą za siebie tylko 1/5 ubezpieczenia, resztę tj. 4/5 dorzucają pozostali ubezpieczeni – wylicza Mordasewicz.
men24a odpowiada men24a
Już znalazł PiS pieniądze dla artystów. To wyżej nie aktualne.

Premier Mateusz Morawiecki chce, by Polacy dłużej pracowali. W tym celu rząd ma wprowadzić pewne nowości w systemie emerytalnym. Zmiany mają wejść w życie przy okazji uruchamiania popandemicznego Krajowego Plany Odbudowy.
PiS chce na okrętkę podnieść wiek emerytalny.
Już znalazł PiS pieniądze dla artystów. To wyżej nie aktualne.

Premier Mateusz Morawiecki chce, by Polacy dłużej pracowali. W tym celu rząd ma wprowadzić pewne nowości w systemie emerytalnym. Zmiany mają wejść w życie przy okazji uruchamiania popandemicznego Krajowego Plany Odbudowy.
PiS chce na okrętkę podnieść wiek emerytalny. Eksperci wskazują, że zrozumiał swój wcześniejszy błąd
marxs odpowiada men24a
a mnie to w ogóle nie dziwi przecież to kolejna korupcja i łapówa PISiarzy tym razem dla tzw."artystów" żeby ci w zamian za łapówy wychwalali pod niebiosa Narodowych-Socjalistów z ulicy Ciemnogrodzkiej
men24a odpowiada men24a
Rząd "wspiera kulturę": Bayer Full dostanie 550 tysięcy złotych od ministra Glińskiego!
400 tysięcy dla żony Świerzyńskiego , która zajmuje się organizacją koncertów zespołu Bayer Full.
Pieniądze dostanie też inny zespół disco polo - Weekend (520 tysięcy).
Tomasz Karolak - jego Fundacja Imka otrzyma ponad 1,6 miliona
Rząd "wspiera kulturę": Bayer Full dostanie 550 tysięcy złotych od ministra Glińskiego!
400 tysięcy dla żony Świerzyńskiego , która zajmuje się organizacją koncertów zespołu Bayer Full.
Pieniądze dostanie też inny zespół disco polo - Weekend (520 tysięcy).
Tomasz Karolak - jego Fundacja Imka otrzyma ponad 1,6 miliona złotych. Zawiedzeni nie będą też chyba bracia Golcowie , bo ich Golec Fabryka otrzyma wsparcie w wysokości ponad 1,8 miliona złotych.
Nawet wodzirej weselny dostał 400 tys zł.

W uzasadnieniu do projektu czytamy, że sytuacja materialna tej grupy zawodowej jest zła lub bardzo zła.
Większość wynagrodzeń artystów nie jest jednak oskładkowana. Tylko niecałe 14 proc. tej grupy zawodowej pracuje na etatach, duża część artystów albo w ogóle nie jest ubezpieczona, albo korzysta z ubezpieczenia przez pracodawcę członka rodziny, albo jest w szarej strefie.

Ma to przełożenie na ich bardzo niskie emerytury. Sławomir Świerzyński z Bayer Full narzekał kiedyś publicznie, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyliczył mu emeryturę na poziomie niespełna 400 zł. Jak wówczas tłumaczył, najniższa emerytura w kraju wynosiła wtedy około 700 zł i właśnie taką by pobierał (w 2021 roku od 1 marca najniższa emerytura wynosi 1250,88 zł).

Ryszard Rynkowski ma świadczenie w wysokości 1160 zł, Rudi Schuberth dostaje 1200 zł, a Maryla Rodowicz - 1600 zł.
men24a odpowiada men24a
Od 1 lipca 2019r wiek emerytalny policjantów zostanie obniżony o 12 lat! Armia szuka nowych żołnierzy, tymczasem co szósty wojskowy odchodzący na emeryturę robi to po 15 latach służby. W ubiegłym roku co piąty policjant i co trzeci żołnierz odchodzący na emeryturę nie miał ukończonych 40 lat



marxs
PISlandesh 2021=Lehmann Brother s 2008
marxs
hahaha wzrost długu publicznego tylko za jeden 2020 r to ponad 300 mld zł o 30% z 1000 mld zł na 1300 mld zł w tym roku podobnie wzrost długu na 1500 mld zł czyli w dwa lata ponad 500 mld zł i to wg tej żałosnej agencyjki jest że "Polska posiada silne wskaźniki fiskalne oraz sprzyjającą strukturę zadłużenia, co równoważy wzrost hahaha wzrost długu publicznego tylko za jeden 2020 r to ponad 300 mld zł o 30% z 1000 mld zł na 1300 mld zł w tym roku podobnie wzrost długu na 1500 mld zł czyli w dwa lata ponad 500 mld zł i to wg tej żałosnej agencyjki jest że "Polska posiada silne wskaźniki fiskalne oraz sprzyjającą strukturę zadłużenia, co równoważy wzrost długu rządowego, wynikający z pandemii, i jego wpływ na siłę fiskalną. "-hihi

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki