Urządzenia mobilne z serii Samsung Galaxy, które są chronione za pomocą platformy Knox, otrzymały certyfikat ochrony krytograficznej od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.


To nie pierwszy certyfikat służb, instytucji rządowych czy analitycznych, który uzyskała platforma Knox. Wśród nich są m.in. amerykańska DISA, niemiecki BSI czy fiński Traficom. Chroni już bowiem ponad miliard urządzeń na całym świecie należących do firm i indywidualnych użytkowników. Knos chroni na poziomie rozwiązań sprzętowych (instalowany na etapie produkcji klucz zabezpieczeń), jak i programów (np. zabezpieczone ładowanie się systemu operacyjnego do pamięci operacyjnej, ochrona jądra systemu operacyjnego, automatyczna blokada pamięci w przypadku wykrycia ataku). Platforma umożliwia także zdalną blokadę urządzenia i usuwanie danych.
W praktyce oznacza to, że jeśli posiadamy urządzenie Samsung Galaxy i jest ono chronione przez Knoxa, to zabezpieczenia naszej prywatności spełniają normy stawiane przez rządy, w tym polski. Co oczywiście wygląda w praktyce ironicznie, biorąc pod uwagę niedawną aferę z mailami ministra Michała Dworczyka.
Certyfikacja przez AMW obyła się w ramach programu współpracy w Cyberbezpieczeństwie (PWCyber). "Jest to inicjatywa o charakterze partnerstwa publiczno-prywatnego realizowana przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów (dawniej Ministerstwo Cyfryzacji) na rzecz Krajowego Systemu Cyberbezpieczeństwa. Partnerstwo ma za zadanie m.in. zwiększać bezpieczeństwo cyfrowych procesów, produktów i usług i podnieść poziom świadomości użytkowników rozwiązań cyfrowych" - czytamy w komunikacie.
aw