AB, która zakończyła rok obrotowy 2015/16 z rekordowym poziomem przychodów i EBITDA, jeszcze nie wie, czy podzieli się z akcjonariuszami częścią wypracowanego zysku. Za pozostawieniem zysku w spółce przemawia zapotrzebowanie na kapitał obrotowy i bezpieczeństwo finansowe. Grupa uważa, że otoczenie makro będzie jej sprzyjało w dalszych wzrostach.
"Prawdę mówiąc, to mamy dylemat jeśli chodzi o dywidendę za 2015/16 r. Z jednej strony jesteśmy spółką dywidendową, a z drugiej przy rosnącej skali działalności mamy zapotrzebowanie na kapitał obrotowy. Będziemy chcieli to skonsultować w najbliższym czasie z naszymi akcjonariuszami" - powiedział na konferencji prezes AB Andrzej Przybyło.
"Jest też aspekt bezpieczeństwa finansowego. W obecnej sytuacji, kiedy banki i ubezpieczyciele bardziej przyglądają się dystrybutorom wydaje nam się, że +cash is king+ i kto będzie miał gotówkę, ten wygra w dłuższym terminie" - dodał prezes po konferencji.
Z zysku za rok 2014/15 na dywidendę dla akcjonariuszy AB przeznaczyło 11,3 mln zł, co dało 0,7 zł na akcję. Rok wcześniej AB wypłaciło również 11,3 mln zł dywidendy, czyli 0,7 zł na akcję.
W roku obrotowym 2015/16 grupa AB zwiększyła sprzedaż do 7,55 mld zł z 6,79 mld zł rok wcześniej. EBITDA zwiększyła się do 112,3 mln zł z 108,4 mln zł. Zysk netto w tym czasie spadł do 64,6 mln zł z 68,4 mln zł. Zysk netto skorygowany o koszty przeprowadzki do nowego magazynu w Magnicach wyniósłby 69,05 mln zł.
"Widzimy czynniki wzrostu w Polsce, jak rosnące PKB, malejące bezrobocie, czy wzrost płac. Także po lipcu i sierpniu widać, że czynniki makro dają nam perspektywę dalszego wzrostu. Jak zostaną uruchomione wydatki finansowane ze środków UE, to powinno dać przyspieszenie wzrostów, szczególnie w kanale VAD, na który liczymy" - powiedział Przybyło.
"Gospodarka Czech także daje nam perspektywę wzrostu. Jednym z pozytywnych czynników na tamtym rynku jest wejście w życie nowych przepisów, narzucające każdemu przedsiębiorcy posiadanie kas fiskalnych połączonych z centralnym rejestrem faktur w Ministerstwie Finansów" - dodał.
Jako kolejny z pozytywnych czynników dla wyników AB przedstawiciele grupy wskazali premierę iPhone7, która zapowiedziana jest na 23 września. AB szacuje swój udział w produktach Apple na 56 proc. w Polsce i 62 proc. w Czechach.
AB ocenia, że w dalszym wzroście sprzedaży nie przeszkodzą grupie kwestie związane z ubezpieczaniem należności, gdyż AB ma dobrą ocenę wśród ubezpieczycieli, a obecne wykorzystanie limitów przez partnerów jest na poziomie około 35 proc.
"Nasze limity są w ratingu pozytywnym. Nasze należności będą w pełni ubezpieczone - to pokazuje, że jesteśmy dobrze przygotowani do wzrostu skali działania w II półroczu" - powiedział członek zarządu ds. finansowych Grzegorz Ochędzan.
Przedstawiciele AB poinformowali, ze przeprowadzka do nowego magazynu w Magnicach została już w pełni zakończona, a w starym magazynie AB rozpoczęło świadczenie usługi logistycznej. Nie wykluczają, ze stary magazyn będzie nadal używany przez grupę w związku z faktem wysokich wzrostów produktów RTV/AGD. (PAP)
gsu/ asa/
