REKLAMA

Zbliżenie telefonów jak gotówka do ręki. Apple zapowiada nową usługę

Michał Kisiel2024-06-12 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2024-06-12 06:00

Wielu już próbowało, ale Apple ma szansę na sukces. Firma bierze się za drobne rozliczenia bezgotówkowe w fizycznym świecie. Usługa Tap to Cash przypomina przekazanie gotówki z ręki do ręki.

Zbliżenie telefonów jak gotówka do ręki. Apple zapowiada nową usługę
Zbliżenie telefonów jak gotówka do ręki. Apple zapowiada nową usługę
/ Apple

W swoim płatniczym menu Apple ma już niemal każdy z kawałków układanki. Jest mobilny portfel pozwalający na płatności online, zbliżeniowo w sklepach oraz w aplikacjach. Jest usługa Tap to pay dla akceptantów, która pozwala przyjmować płatności kartowe i mobilne na telefonach. Jest wreszcie Apple Cash, czyli wirtualna karta przedpłacona i Apple Card, czyli kredytówka.

Podczas corocznej konferencji WWDC (Worldwide Developer Conference) zaprezentowano nie tylko nowe funkcje związane ze sztuczną inteligencją, ale także wiele innych nowości. Wśród nich znalazła się wbudowana w najnowszą wersję systemu operacyjnego iOS opcja prostych rozliczeń P2P (person-to-person) z użyciem Apple Cash.

Usługa pozwala przekazać środki pomiędzy dwoma użytkownikami iOS 18 za pomocą „stuknięcia” urządzeniami wyposażonymi w moduł NFC. W krótkiej zapowiedzi wskazano, że transakcja będzie zachowywała wysoki standard prywatności. Nie będzie konieczne przekazanie numeru telefonu ani adresu e-mail.

Archaiczny kształt systemu rozliczeń międzybankowych w USA sprawił, że w ostatnich latach narodziło się wiele fintechowych innowacji ułatwiających drobne rozliczenia. Przykładami mogą być Cash App (dawniej Square Cash) czy Venmo (należący do PayPal). Nowa usługa ma szansę wzmocnić pozycję Apple w tej niszy, dodając opcję łatwego rozliczenia w fizycznym świecie. Chociaż niewiele wiadomo na razie o poziomie anonimowości Tap to Cash, to bez wątpienia będzie mu daleko do prywatności gotówki.

Znacząca część usług płatniczych Apple dostępna jest tylko w USA i, ewentualnie, na wybranych rynkach. W Polsce Apple Cash i opcje rozliczeń P2P przez wiadomości nie są obsługiwane. Warto jednak przypomnieć ciekawostkę – usługę podobną do Tap to Cash mieliśmy już na polskim rynku. Taki sposób inicjowania przelewów, przez „stuknięcie” telefonami z systemem Android, oferował ponad dekadę temu Citi Handlowy.

„Obie strony przed przesłaniem środków muszą zaznaczyć odpowiednią opcję w aplikacji (‘wysyłam’ lub ‘odbieram środki’) oraz podać swój pseudonim. Później nadawca wpisuje kwotę i wystarczy stuknąć się telefonami oraz potwierdzić przekazanie pieniędzy. W ten sposób można przetransferować jednorazowo do 50 zł, maksymalnie 200 zł na dobę” – tak opisywaliśmy tę funkcję na łamach Bankier.pl w 2013 r.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
karbinadel
"W krótkiej zapowiedzi wskazano, że transakcja będzie zachowywała wysoki standard prywatności" - really? A co na to urzędy skarbowe? Przecież jak ktoś się będzie stukał cały dzień i całą noc, to może i z milion przekazać.
innowierca
ta usluga redaktorze, nie przypomina przekazania gotowki z reki do reki.
To najprosciej mowiac, system rejestracji przekazania nawet najdrobniejszej kwoty pieniedzy. Zarejestruje leminga pozyczajacego 10 zeta na browar od kumpla na osiedlowej lawce. Cudownie odzwyczaja od uzywania nawet drobnej gotowki.
zoomek
"Zbliżenie telefonów jak gotówka do ręki."
To jest bezczelna manipulacja.
Gotówka (której przesadnym fanem nie jestem bo przecież kreowana z niczego) nie inwigiluje.
itso_zmamic_wyobraznie
znalazł się jeden mądry i stwierdził ze nie masz racji
daniel_1
Setki, tysiące ludzi pracowało, by wyprodukować smartfon. Setki fabryk zużywają zasoby i energię, nie wspominając o transporcie marketingu itd,,,,Następnie setki programistów pracuje, aby osiągnąć wymarzony cel - przekazać komuś 50zł stukając się telefonami.

To jest jakiś alternatywny świat, stworzony do łapania niewolników
Setki, tysiące ludzi pracowało, by wyprodukować smartfon. Setki fabryk zużywają zasoby i energię, nie wspominając o transporcie marketingu itd,,,,Następnie setki programistów pracuje, aby osiągnąć wymarzony cel - przekazać komuś 50zł stukając się telefonami.

To jest jakiś alternatywny świat, stworzony do łapania niewolników z tych wcześniej wyhodowanych zombie !!

PS
50zł można przekazać komuś do ręki, tak zwyczajnie, bez stukania się telefonami.
:)
langdon25
Metoda z ręki do ręki jest dla onanistów .
Metoda na puknięcie jest dla tradycjonalistów .
zoomek odpowiada langdon25
To nie dawaj z ręki do ręki - połóż na blacie stołu jak boisz się zarażenia onanizmem.

Powiązane: Apple

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki