26,9 tys. zł miesięcznie, czyli 322,9 tys. zł rocznie - tyle z szacunków blogerki Ilony Kosteckiej powinna wynosić szacowana wypłata żony. Wyliczyła ją na podstawie obowiązujących stawek za wykonywanie przez pracowników tych samych obowiązków domowych.


Ilona Kostecka, blogerka często podejmująca tematy o nierówności ekonomicznej kobiet, wzięła na tapet koszt prac domowych po komentarzach panów, którzy pisali, że "łatwiej byłoby kogoś zatrudnić, niż utrzymywać żonę". Ta teza jednak szybko upadła, biorąc pod uwagę rynkowe stawki dotyczące "zaledwie" sprzątania, gotowania, opieki nad dziećmi i tajników alkowy.
Sprzątanie mieszkania o powierzchni 50 metrów kwadratowych to koszt 150 zł (bez okien, których umycie to dodatkowo od 50 zł w górę każde). 200-metrowie mieszkanie to z kolei już około 500 zł. Codzienne sprzątanie kosztowałoby więc w miesiącu 15 tys. zł, co rocznie daje ponad 182 tys. zł (w końcu okna trzeba umyć przynajmniej na Wielkanoc i Boże Narodzenie, zgodnie z tradycją).
Niania za 8 godzin opieki nad dzieckiem to średnio koszt 5 tys. zł. Mama jest natomiast mamą całą dobę (chyba że na czas jej pracy przychodzi opiekunka lub dla szczęśliwców babcia). W rozliczeniu Ilony Kosteckiej daje to 60 tys. zł rocznie, choć pomnożyłabym te 8 godzin jednak o kolejnych 16 (minimum do ukończenia przez dziecko 3. roku życia).
Gotowanie zgodnie z medianą zarobków kucharek to 4,3 tys. zł miesięcznie, co przekłada się na 51,6 tys. rocznie.
Pracownice branży seksualnej zarabiają około 200 zł za godzinę. Taka przyjemność trzy razy w tygodniu - zdaniem blogerki - to koszt 2400 zł miesięcznie, co daje 28,8 zł rocznie.
- Nie mów, że taniej byłoby wziąć kogoś do prac wykonywanych przez kobietę w domu, bo to nieprawda. Nawet gdyby co miesiąc kupowałaby 10 par butów lub nowego iPhone’a, jeśli w twoim domu robi wszystko - i tak na niej oszczędzasz - podsumowała Ilona Kostecka.
***
Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.