Zatwierdzone przez URE taryfy na sprzedaż energii elektrycznej i gazu są wyższe od oczekiwań, szczyt inflacji w Polsce przesuwa się z grudnia br. na 2022 r. - oceniają ekonomiści. Średnioroczna inflacja w przyszłym roku może wynieść powyżej 7 proc.


"URE: energia elektryczna dla gospodarstw domowych (razem z dystrybucją) +24 proc., gaz ziemny +54 proc. To większe wzrosty od zakładanych przez większość analityków. Szczyt inflacji przesuwa się z grudnia na wiosnę 2022. Dokładne wyliczenia wkrótce" - napisali na Twitterze ekonomiści Banku Pekao.
"URE zdecydowało. Rachunki za prąd w górę o 24 proc. (...) Szczyt inflacji zobaczymy dopiero w 2022 roku, a duże efekty wtórne są bardzo prawdopodobne. Oczywiście w takich warunkach tarcza rządowa może być przedłużana, jednak bez przedłużenia jej w nieskończoność w końcu te podwyżki (bezpośrednio) w inflacji CPI się znajdą, czy to w 2022 czy 2023 roku. Podwyżka rachunków za gaz 54 proc. Nie mamy pewności, czy to będzie wzrost jednorazowy, czy jednak rozłożony na mocy specustawy" - napisali w komentarzu ekonomiści mBanku.
W ocenie ekonomistów ING Banku Śląskiego podwyżki taryf powodują, że średnioroczna inflacja w 2022 r. może znaleźć się na poziomie 7,1-7,3 proc.
"Zakładamy, że gaz może stanieć po zimie, ale podwyżki energii zostaną. Średnia inflacja na przyszły rok skacze z 6,7 proc. rdr do 7,1-7,3 proc. rdr, szczyt w I kw. 2022 r. na poziomie ponad 9 proc." - napisali na Twitterze ekonomiści.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy na sprzedaż energii dla czterech tzw. sprzedawców z urzędu oraz pięciu największych spółek dystrybucyjnych. Od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wyniesie ok. 24 proc. w stosunku do roku 2021.
Prezes URE zatwierdził też nowe taryfy na sprzedaż gazu dla PGNiG Obrót Detaliczny oraz na dystrybucję tego paliwa dla Polskiej Spółki Gazownictwa - poinformowało URE w komunikacie. Rachunki za gaz netto odbiorców domowych w 2022 roku wzrosną o około 54 proc. (PAP Biznes)
pat/ osz/