Antysemickie wypowiedzi Kanyego Westa doprowadziły do zerwania kontraktu przez Adidasa, z którym raper współpracował przy produkcji butów z serii Yeezy. Zalegały one w magazynach, a teraz koncern zdecydował się je sprzedać i posprzątać po Weście.


Niemiecki koncern zakończył swoją współpracę z Kanyem Westem (w ramach superdrogich i superpopularnych tenisówek Yeezy) w październiku zeszłego roku po tygodniowym festiwalu antysemickich wpisów celebryty na portalach społecznościowych. Jak donosiło BBC, nowy szef sportowego koncernu powiedział, że może w tym roku stracić setki milionów dolarów przez wstrzymanie sprzedaży. Wówczas liczono, że gdyby Adidas nie zdecydował się ich ponownie wykorzystać, jego zysk operacyjny pomniejszy się o około 500 mln euro. I to w sytuacji, kiedy koncernowi grozi pierwsza roczna strata od ponad trzech dekadach.
Adidas wciąż ma w magazynach buty Yeezy warte około 1,2 mld euro (1,3 mld dolarów). Dodatkowo, jak się okazuje, buty powstałe we współpracy z Ye nadal cieszą się dużą popularnością wśród kupujących. Widać to po danych z "rynku wtórnego" obuwia.
- Wciąż pracujemy, by rozpocząć sprzedaż części tego towaru - zakomunikował w BBC News dyrektor naczelny Bjoern Gulden. - Spalenie towaru nie byłoby rozwiązaniem - dodaje. Być może część dochodu ze wznowionej sprzedaży zostanie przeznaczona na cele charytatywne.
Dlaczego nie przekażą po prostu butów oragnizacjom charytatywnym? Powstała obawa, że obdarowani mogliby je odsprzedawać.
Niemiecki gigant sportowy musi się także zmierzyć z pozwem inwestorów, którzy twierdzą, że kierownictwo wiedziało o kontrowersyjnym zachowaniu Kanyego Westa na wiele tygodni przed zakończeniem współpracy, a co za tym idzie - nie starali się ograniczyć strat finansowych ani nie podjęli środków zapobiegawczych. Gulden bronił współpracy z raperem, twierdząc, że choć "był on trudny, to pozostaje najbardziej kreatywnym umysłem w branży".
***
Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windosorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.