REKLAMA

Wzrośnie import LNG

2018-01-03 01:55
publikacja
2018-01-03 01:55

Podpisanie nowych kontraktów na dostawy skroplonego gazu jest jednym z trzech głównych celów spółki na ten rok - powiedział prezes PGNiG Piotr Woźniak w rozmowie ze środową "Rzeczpospolitą".

fot. / / Polskie LNG

Piotr Woźniak zapytany czy dywersyfikacja dostaw będzie prowadzona tylko poprzez terminal LNG w Świnoujściu i gazociąg Baltic Pipe mający umożliwić przesył surowca z Norwegii, czy też w grę wchodzą jeszcze inne kierunki, odpowiedział, że "Gazoport i Baltic Pipe to dwa podstawowe kierunki naszych działań dywersyfikacyjnych".

"W kontraktach średnio- i długookresowych musimy mieć zapewnione dostawy przynajmniej na poziomie zużycia tego surowca przez gospodarstwa domowe, czyli około 40 proc. całego naszego portfela. Resztę będziemy kontraktować w dużo bardziej elastyczny sposób"- podkreślił Woźniak.

Prezes PGNiG zapytany co z ewentualnym zakupem gazu rosyjskiego po wygaśnięciu kontraktu jamalskiego i czy w skrajnym przypadku możemy w ogóle go nie importować, zaznaczył, że "Gazprom podobnie jak inni dostawcy może złożyć nam rynkową ofertę".

"Nie wykluczamy jednak takiej sytuacji, że import w całości będzie oparty na dostawach z Norwegii, poprzez gazoport, oraz z rynków UE. Decyzje będziemy podejmować na podstawie warunków ofertowych"- dodał.

Woźniak skomentował dlaczego PGNiG domaga się od Gazpromu obniżki cen gazu w kontrakcie jamalskim z datą wsteczną na 1 listopada 2014 r. i dlaczego arbitraż w tej sprawie trwa tak długo i kiedy się zakończy.

"Pod koniec I kwartału 2018 r. spodziewamy się decydującej rozprawy podsumowującej postępowanie arbitrażowe. Miała ona odbyć się we wrześniu ubiegłego roku, ale arbiter wyznaczony przez stronę rosyjską zachorował. Przepisy dotyczące arbitrażu nie wskazują na obowiązek jej organizowania. Jednak wniosek w tej sprawie złożyli Rosjanie, a arbiter główny przychylił się do niego. Dopiero po rozprawie Trybunał może wydać wyrok. Liczymy, że będzie dla nas korzystny"- powiedział prezes PGNiG.

Pytany dlaczego PGNiG, niezależnie od tego w listopadzie 2017 r. wystąpiło o renegocjacje cen gazu w kontrakcie jamalskim, stwierdził, że "wówczas minął kolejny trzyletni okres, po którym zgodnie z zapisami kontraktowanymi mogliśmy wystąpić o renegocjacje ceny."

Woźniak dodał, że "nie jest tajemnicą, że warunki dostaw z Rosji nadal są dla nas skrajnie niekorzystne. Zgodnie z procedurą renegocjacji jest sześć miesięcy na dwustronne negocjacje. W tym czasie może do porozumienia nie dojść. Liczymy się również z tym, że znowu będzie potrzebne wezwanie do arbitrażu".

ews/ ozk/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
ajwaj
A czy Pan Wozniak zawarl korzystna dla Polski umowe w nowym biurze w Londynie :???
Przyklad z netu:
Z netu:
""nasze służby specjalne winny przyjrzeć się panu Woźniakowi , z dwóch powodów . 1. Tenże Woźniak otworzył biuro PGNIG w Londynie , w którym umieścił swoją rodzinkę , która prawdopodobnie stoi za podpisaniem
A czy Pan Wozniak zawarl korzystna dla Polski umowe w nowym biurze w Londynie :???
Przyklad z netu:
Z netu:
""nasze służby specjalne winny przyjrzeć się panu Woźniakowi , z dwóch powodów . 1. Tenże Woźniak otworzył biuro PGNIG w Londynie , w którym umieścił swoją rodzinkę , która prawdopodobnie stoi za podpisaniem tego kontraktu na LNG USA z firmą brytyjską na warunkach rynku europejskiego 2. Dlaczego nie zawarto kontraktu z firmą z USA na warunkach rynku gazu w USA , który cenowo jest korzystniejszy niż rynek europejski gazu.Ponadto w trybie pilnym
działalności PGNIG winien pzyjrzeć się NIK !! Ja nie przesądzam sprawy , być może chodzi w grę cena transportu gazowcami (w tym z Rosji-Ust-Luga) , ale sprawa nie wygląda na czystą."" Chodzi tez o pozbawienie cla 25% skarbu panstwa itd.""

Powiązane: Terminal LNG w Świnoujściu

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki