REKLAMA
TYLKO U NAS

Większość Polaków mieszka we własnych domach i mieszkaniach, a co z resztą?

2022-09-03 06:00
publikacja
2022-09-03 06:00

43 proc. Polaków mieszka w domach, a 25 proc. w mieszkaniach, które są własnością ich lub współmałżonka - wynika z sondażu CBOS na temat sytuacji mieszkaniowej w Polsce. W ciągu 15 lat odsetek mieszkających w domach wzrósł o 10 pkt proc.

Większość Polaków mieszka we własnych domach i mieszkaniach, a co z resztą?
Większość Polaków mieszka we własnych domach i mieszkaniach, a co z resztą?
fot. Shutterstock.com /

Z ankiety Centrum Badania Opinii Społecznej wynika, że 11 proc. Polaków mieszka w domach, a 8 proc. w mieszkaniach, należących do rodziców lub innych krewnych. 6 proc. zajmuje mieszkanie komunalne lub służbowe, a 2 proc. – spółdzielcze lokatorskie. Trzech na stu ankietowanych użytkuje wynajęte mieszkanie lub dom.

Jak zauważyło CBOS, w ciągu 15 lat od poprzedniego takiego badania o 10 pkt. proc. zwiększył się odsetek osób mieszkających w domach, natomiast o 8 pkt. ubyło respondentów zajmujących mieszkania spółdzielcze lokatorskie.

Według sondażu średnia wielkość mieszkania lub domu zajmowanego przez jedno gospodarstwo domowe wynosi nieco ponad 90 mkw. 31 proc. ankietowanych dysponuje powierzchnią 110 mkw. lub większą. 19 proc. ma do dyspozycji metraż w granicach 30–50 mkw., a 22 proc. - w granicach 50–70 mkw. 2 proc. respondentów ma do dyspozycji mniej niż 30 mkw.

Autorzy opracowania wskazali, że od poprzedniego badania w 2007 r. średni metraż przypadający na gospodarstwo domowe zwiększył się o około 15 mkw. Ubyło osób zajmujących powierzchnię od 30 do 70 mkw., a zauważalnie, o 13 pkt. proc., przybyło tych, którzy mają do dyspozycji 110 mkw. lub więcej.

29 proc. badanych deklaruje zamiar przeprowadzki do innego domu lub mieszkania, w tym 12 proc. – w ciągu najbliższych kilku lat. Zamiar wyprowadzenia się z dotychczasowego mieszkania lub domu najczęściej deklarują badani mieszkający u rodziców lub innych krewnych, przy czym częściej ci zajmujący mieszkania niż domy, a ponadto ankietowani obecnie wynajmujący mieszkanie lub dom - wskazało CBOS. Najrzadziej o przeprowadzce myślą właściciele lub współwłaściciele domów.

Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” (386) przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski wylosowanej z rejestru PESEL. Zrealizowane zostało w dniach od 30 maja do 9 czerwca 2022 r. na próbie liczącej 1050 osób, w tym 61,6 proc. metodą CAPI, 23,1 proc. – CATI i 15,2 proc. – CAWI.

wkr/ mk/

Źródło:PAP
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (15)

dodaj komentarz
bha
Po co się żyje i pracuje przez większość życia, żeby choć spokojnie na swoim mieszkać.
vacarius
A ilu ma kredyt? Jeśli mają kredyt nie spłacony to dopóki go nie spłacą. To bank jest właścicielem ich nieruchomości a nie oni.
wibor3m
Wiele osób naprawdę myśli, że "posiada" swoje mieszkania, ale są współwłaścicielami budynku. Tej zimy koszty energii eksplodują i zobaczą, jak bardzo są zależni od innych ludzi. Jeśli część domowników nie będzie w stanie płacić, to co się stanie? Czy administracja zmusi pozostałych do pokrycia? Co się stanie, gdy cały parter Wiele osób naprawdę myśli, że "posiada" swoje mieszkania, ale są współwłaścicielami budynku. Tej zimy koszty energii eksplodują i zobaczą, jak bardzo są zależni od innych ludzi. Jeśli część domowników nie będzie w stanie płacić, to co się stanie? Czy administracja zmusi pozostałych do pokrycia? Co się stanie, gdy cały parter będzie pusty, bo małe sklepy zbankrutowały i nie są w stanie płacić czynszu? Czy administracja rozłoży koszty na mniejszą liczbę barków? Myślę, że wszyscy znamy odpowiedź. Koszty administracji staną się drugą hipoteką.....
chudy_january
każde mieszkanie ma własny licznik prądu, gazu, ciepła i każdy mieszkaniec płaci tyle ile zużywam zaś każde mieszkanie to indywidualna własność gdzie jest księga wieczysta.
Problemem mogą być oświetlenie i ogrzewanie korytarzy, opłata za windę itp.
Jak jakiś mieszkaniec nie będzie dopłacał się do tych rachunków, czeka go eksmisja
każde mieszkanie ma własny licznik prądu, gazu, ciepła i każdy mieszkaniec płaci tyle ile zużywam zaś każde mieszkanie to indywidualna własność gdzie jest księga wieczysta.
Problemem mogą być oświetlenie i ogrzewanie korytarzy, opłata za windę itp.
Jak jakiś mieszkaniec nie będzie dopłacał się do tych rachunków, czeka go eksmisja i sądowa sprzedaż mieszkania zaś pieniądze pójdą na pokrycie rachunków
ale
powyższego nie rozumieją mieszkających u rodziców, którzy myślą, że mieszkania w bloku do "współwłasność budynku".
wibor3m odpowiada chudy_january
Widzę, że mamy tu idealistę. Słyszałeś o wakacjach kredytowych? Były zawarte umowy, ale nasi politycy postanowili je zmienić ex-post. Czy słyszałeś, że zimą nie można wysyłać ludzi na ulicę, a z powodu "COVID-u" nie można bylo wykonać żadnych eksmisji? Czy słyszeliście, że ludzie ogrzewający swoje domy węglem będą dotowani Widzę, że mamy tu idealistę. Słyszałeś o wakacjach kredytowych? Były zawarte umowy, ale nasi politycy postanowili je zmienić ex-post. Czy słyszałeś, że zimą nie można wysyłać ludzi na ulicę, a z powodu "COVID-u" nie można bylo wykonać żadnych eksmisji? Czy słyszeliście, że ludzie ogrzewający swoje domy węglem będą dotowani przez wszystkich podatników? Skoro jest to realizowane w większej skali, to dlaczego nie byłoby solidarnych dopłat w ramach mniejszej społeczności? Jeśli masz ciepłą wodę w bloku mieszkalnym z gazem, to z mojego doświadczenia wynika, że administracja płaci dostawcy, a liczniki są potem wykorzystywane do podziału kosztów. Jeśli 20% nie może zapłacić....
Opłaty za wynajem parteru to zazwyczaj 30% wszystkich dochodów budynku, użyj wyobraźni......
pikawka odpowiada chudy_january
przeciez to zawsze tak dzialalo w Polsce od lat. kiedy ludzie nie placa to koszta leca na tych co jeszcze moga placic. administracji to nie obchodzi bo takie sa przepisy przeciez.
xiven
problemy z ogrzewaniem dotyczą się ludzi 250 metrowymi domami bez ocieplenia a nie bloków które już od dawna są ocieplane a ściany współdzielone z sąsiadami
wibor3m odpowiada xiven
250 metrów kwadratowych? W miastach większość osób z takim DOMEM to milionerzy. Nie zależy im na 20.000 zł więcej rocznie. Na wsi będą rąbać drewno, JEŚLI mają tak ekstrawagancko duży dom....
chudy_january
to, że po wsiach mieszkają z rodzicami to normalne, bo tam w ten sposób przejmuje się gospodarstwa rolne,
ale w mieście ? jak dorosły mężczyzna mający 18-20 lat może wciąż mieszkać u rodziców ?
to wstyd !
Napoleon mają 18 lat podbijał Europę....!
pikawka
to zalezy od wielu czynnikow. np tego jak bardzo ci zalezy na wlasnej wolnosci. a pozniej masz caly szereg opcji do wyboru.

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki