REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

Wiceminister: Widzimy pierwsze efekty kruszenia systemu ETS2

2025-10-21 10:35
publikacja
2025-10-21 10:35

Polskie wysiłki na rzecz zmian w systemie pozwoleń na emisje CO2 w transporcie i handlu - ETS2 - prawdopodobnie przyniosą wynik - powiedział wiceminister klimatu Krzysztof Bolesta we wtorek przed posiedzeniem ministrów środowiska krajów UE w Luksemburgu. Takiego samego zdania jest wiceszef MSZ Ignacy Niemczycki. Obaj wzięli udział w posiedzeniu ministrów ds. europejskich państw UE.

Wiceminister: Widzimy pierwsze efekty kruszenia systemu ETS2
Wiceminister: Widzimy pierwsze efekty kruszenia systemu ETS2
fot. Pixabay / / Pexels

Na tym spotkaniu Komisja Europejska wyjdzie z propozycją rozwiązania problemu zbyt wysokich lub zmiennych cen w ramach ETS2.

System handlu emisjami zostanie rozszerzony w 2027 r. m.in. o transport i budynki. Nową opłatą zostaną więc objęte gospodarstwa domowe, które będą uiszczać dodatkowe opłaty, płacąc za tankowanie aut czy ogrzewanie.

Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała w poniedziałek w liście do liderów, że KE ogłosi propozycje mające na celu rozwiązanie problemu zbyt wysokich lub zmiennych cen w ramach systemu ET2. Ma to być odpowiedź na apel 19 państw członkowskich, w tym Polski. - Wprowadzanie ETS2 powinno odbywać się stopniowo i płynnie - powiedziała. Dodała, że „w naszym wspólnym interesie leży zapewnienie uporządkowanego startu rynku i przewidywalnej trajektorii cen”.

Bolesta, który reprezentuje Polskę na posiedzeniu unijnych ministrów ds. środowiska, powiedział, że ETS2 jest jednym z polskich postulatów.

- Ja się bardzo cieszę, że nasze wysiłki, które zaczęliśmy już podczas naszej prezydencji (w Radzie UE - PAP), przyniosą prawdopodobnie wynik, bo jeżeli KE coś pokaże, jakieś reformy w systemie ETS2, to to jest coś, za czym chodziliśmy od samego początku i do czego namawialiśmy KE. Więc ja czekam na ten dokument i ocenimy go, jak tylko będzie na stole - podkreślił.

Widzimy pierwsze efekty kruszenia systemu ETS2 - ocenił we wtorek wiceszef MSZ Ignacy Niemczycki. Odniósł się w ten sposób do listu szefowej Komisji Europejskiej do liderów, w którym zapowiedziała prace nad zmianami w handlu pozwoleniami na emisję CO2. Od 2027 r. system ten ma objąć budynki i transport.

Niemczycki wziął udział we wtorek w posiedzeniu ministrów ds. europejskich państw UE. Jednym z ich głównych zadań jest przygotowanie szczytu unijnego, zaplanowanego na czwartek w Brukseli. Tematem szczytu będzie kwestia ustanowienia nowego celu klimatycznego na 2040 r. Według propozycji KE Unia Europejska ma do tego czasu obniżyć emisję CO2 o 90 proc. względem 1990 r.

- Dla nas bardzo ważna jest klauzula rewizyjna, tak żebyśmy w 2029 r. zobaczyli, gdzie jesteśmy i czy wdrażanie tych celów, które mamy, jest realistyczne - powiedział dziennikarzom wiceminister spraw zagranicznych. - Zaznaczam, że cel, ta cyfra, która się pojawi, to będzie cel dla całej UE, a nie cel konkretnie dla Polski. To ma wyraźne znaczenie - dodał.

Niemczycki zwrócił uwagę, że szefowa KE Ursula von der Leyen w liście do liderów wspomniała, że Komisja zaczyna prace nad zmianami w systemie ETS2. - To jest pierwsza oznaka tego, że sytuacja się zmienia, że nasze działania przynoszą skutek. Widzimy pierwsze efekty kruszenia tego systemu - powiedział.(PAP)

mce/ akl/

Źródło:PAP
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (11)

dodaj komentarz
nostsherlock
Właśnie patrze na fakturę za prąd i jakoś tego efektu nie mogę dostrzec...
1984
Jakiego kruszenia? Przecież będzie mowa tylko i wyłacznie o początkowej cenie ETS2, nic więcej. A sprawa jego wdrożenia jest już przesądzona, bo dokładnie za 8 miesiecy i 10 dni ma zapaść ostateczna decyzja o tym, czy startuje w 2027, czy w 2028. Ponieważ nie został spełniony żaden z warunków przesuwających na 2028 i nic nie wskazuje,Jakiego kruszenia? Przecież będzie mowa tylko i wyłacznie o początkowej cenie ETS2, nic więcej. A sprawa jego wdrożenia jest już przesądzona, bo dokładnie za 8 miesiecy i 10 dni ma zapaść ostateczna decyzja o tym, czy startuje w 2027, czy w 2028. Ponieważ nie został spełniony żaden z warunków przesuwających na 2028 i nic nie wskazuje, że którykolwiek zostanie spełniony ETS2 czyli "ekopodatek" na paliwa samochodowe, wegiel, gaz, olej opałowy i propan wystartuje 1.1.2027.

Nie zapominajmy, że od wielu, wielu lat obowiązuje ETS czyli "ekopodatek" na prąd oraz ciepło z dużych ciepłowni. To sprawia, że na rynku energii są "równi" co płacą kupę kasy na "ratowanie planety" i "równiejsi", którzy emitują CO2 i nic nie płacą. Tak się składa, że do tej pory najrówniejsi byli... zgadnijcie kto? I tak się składa, że rosnąca popularność pomp ciepła w tym państwie sprawiła, że zostali zdegradowani do równych, czyli... ETS2 jest przesądzony. Za rok i dwa miesiące z niewielkim hakiem.
1984
No i już wiadomo. Kilkanaście minut temu na stronie climate ec pojawiła się informacja o tym spotkaniu. Jak było do przewidzenia "mowa trawa", a nie kruszenie: zmiany w rozporządzeniu w sprawie wcześniejszych aukcji co rzekomo ma zbić ich cenę, EBI z KE będą "badali" (cokolwiek to znaczy) wpływ ETS2 na państwa No i już wiadomo. Kilkanaście minut temu na stronie climate ec pojawiła się informacja o tym spotkaniu. Jak było do przewidzenia "mowa trawa", a nie kruszenie: zmiany w rozporządzeniu w sprawie wcześniejszych aukcji co rzekomo ma zbić ich cenę, EBI z KE będą "badali" (cokolwiek to znaczy) wpływ ETS2 na państwa i wspomagali dekarbonizację oraz mechanizm "osłonowy" gdyby ceny w ETS2 za bardzo wzrosły. Taki sukces...
wnr
taczki, które na których was wywiozą będą zeroemisyjne - to tak na pocieszenie
romulus6
Baju baju. Lekcje kłamania pobierają u pułtuska. Niemcy już wdrożyli. Nie popuszcza. Ktoś powinien w końcu zacząć rozliczać oficjeli z kłamstw. Nie tylko w wyborach.
jan-kowalski
"Ciemność, widzę ciemność!"
prawdziwynierobot
tak, widzimy: droższy prąd i CO
pozhoga
Eurokomuchy dzielnie walczą z problemem, który sami wywołali:))))
jas2
Gdyby ludzie wierzyli w globalne ocieplenie, przenosiliby się masowo na północ, na Syberię, Grenlandię, Skandynawię i północną Kanadę.
Masowo budowaliby podziemne mieszkania, jaskinie, najlepiej wysoko w górach.

Ja i wielu ludzi idziemy pod prąd. Kupiłem działkę i wybudowałem dom w ciepłym kraju.
Arabia Saudyjska i Dubaj
Gdyby ludzie wierzyli w globalne ocieplenie, przenosiliby się masowo na północ, na Syberię, Grenlandię, Skandynawię i północną Kanadę.
Masowo budowaliby podziemne mieszkania, jaskinie, najlepiej wysoko w górach.

Ja i wielu ludzi idziemy pod prąd. Kupiłem działkę i wybudowałem dom w ciepłym kraju.
Arabia Saudyjska i Dubaj też inwestują u siebie a nie na Antarktydzie. Martwią się jedynie Szwedzi i Finowie.

Powiązane: Ochrona klimatu

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki