Po południu WIG20 runął, do 13:00 zniżkując o 2,2% i wyznaczając nowe tegoroczne minimum. W Europie gorzej niż polskie blue chipy radził sobie tylko rosyjski RTS oraz węgierski BUX.


O 13:00 WIG20 zniżkował o 2,12%, schodząc na głębokość 2.272,04 pkt. Dotychczasowe sesyjne – i zarazem roczne - minimum zostało wyznaczone kilka minut wcześniej na poziomie 2265,41 punktów.
Większą stratę w Europie notował tylko zniżkujący o ponad 13% rosyjski dolarowy indeks RTS oraz tracący 3,2% główny indeks w Budapeszcie. Na głównych rynkach europejskich było spokojnie, a niemiecki DAX notowany był nawet nieznacznie powyżej poniedziałkowego zamknięcia.
Tymczasem na GPW w gronie 20 największych spółek taniały walory aż 17. Najmocniej – bo o 5% - zniżkował kurs Eurocashu. Ponad 3% traciły akcje Kernelu, PGNiG ora PKN Orlen. Najmocniejszy był mBank, zyskujący ponad 0,9%.





















































