- Stopa bezrobocia wynosi u nas aż 31 proc. - mówi Jolanta Bachry, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Kłodzku. - W ramach programu "Pracuj u siebie" przeszkolimy 162 bezrobotnych - wyjaśnia Janusz Pieńkowski, współorganizator szkoleń. - Spośród nich 64 zaliczy na 3-miesięczny staż zawodowy, po którym dostaną ofertę pracy. Natomiast szóstka najodważniejszych otrzyma wsparcie przy zakładaniu własnej firmy.
- Nie dostaną pieniędzy, ale będziemy im doradzać, jak je zdobyć - mówi Janusz Pieńkowski.
Organizatorzy przyznają, że ten program to kropla w morzu potrzeb. - Jednak każda uratowana dusza się liczy. Bezrobocia nie zlikwidujemy, ale musimy robić wszystko, aby ułatwić ludziom znalezienie pracy - mówi Jolanta Bachry. - Staramy się pomóc młodzieży pokonać poczucie bezradności. Podnoszenie kwalifikacji może być dobrym przykładem dla rówieśników. Zobaczą, że warto dotrzeć do pracodawcy i spełnić jego oczekiwania - mówi Grzegorz Dzik, prezes Zachodniej Izby Gospodarczej. To właśnie przedsiębiorcy zrzeszeni w ZIG-u oferują staże i miejsca pracy w ramach programu "Pracuj u siebie".
Unia wspiera
Nad projektem czuwa Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Pieniądze przekazała Unia Europejska - 100 tys. euro (ok. 400 tys. zł), a równowartość 11 tys. euro dołożyła Zachodnia Izba Gospodarcza.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
(BAR)