Dobre nastroje na giełdach azjatyckich wynikają z sygnałów wskazujących na rosnący popyt na mikroprocesory oraz stal. Tego typu dane umacniają przekonanie o sile procesu uzdrawiania światowej gospodarki.
W ocenie Marka Konyna z RCM Asia Pacific w Hong Kongu wypowiadającego się dla agencji Bloomberg „inwestorzy powoli wracają na rynek wraz z rozjaśnianiem się sytuacji makroekonomicznej”. Konyn dodaje jednak, że „obawy o wielkość inflacji, utwardzanie polityki monetarnej i problem zadłużenia państw w Europie będą rzucały cień na rynek”.
Hiroichi Nishi zarządzający portfelem akcji w Nikko Cordial Securities w Tokio zauważa, że „światowy popyt rośnie, szczególnie w sektorach działających w ramach cykli koniukturalnych co wynika z przybliżania się gospodarek do stanu uzdrowienia”. Nishi zwraca uwagę na wzmacniające się oczekiwania dotyczące osiągnięcia przez firmy normalnej kondycji w następnym roku podatkowym.
Na sytuację na rynkach azjatyckich wpływa także charakter polityki monetarnej prowadzonej przez poszczególne banki centralne. Z ubiegłotygodniowego komunikatu FED wynika, że pozostawi on stopy procentowe na poziomie bliskim zeru w celu ochrony procesu uzdrawiania gospodarki. W przeciwieństwie do FED bank centralny Indii nieoczekiwanie podwyższył w piątek stopę procentową. Wywołało to spekulacje o możliwości zacieśnienia polityki monetarnej przez inne kraje w celu ochrony przed inflacją.
Na zamknięciu dzisiejszej sesji indeks Nikkei225 osiągnął poziom 10815,03 pkt. zyskując 0,38% natomiast indeks Hang Seng został wyceniony na 21,008.62 pkt. rosnąc o 0.10%.
TR

























































