REKLAMA

VeloBank sprzedany zbyt tanio? Amerykanie wykorzystali okazję

Jacek Misztal2024-04-09 08:35redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-04-09 08:35

O nowym właścicielu VeloBanku spekulowano od dawna. Tuż przed Wielkanocą BFG poinformował, że umowę przedwstępną nabycia 100 proc. akcji VeloBanku ma spółka zależna od Cerberus Capital Management. Podano także kwotę transakcji - nieco ponad miliard złotych - a to wywołało szereg komentarzy dotyczących wyceny podmiotu.

VeloBank sprzedany zbyt tanio? Amerykanie wykorzystali okazję
VeloBank sprzedany zbyt tanio? Amerykanie wykorzystali okazję
fot. Włodzimierz Wasyluk / / FORUM

Przemiana z Getinu w VeloBank

30 września 2022 r. Bankowy Fundusz Gwarancyjny wszczął przymusową restrukturyzację wobec Getin Noble Bank. Działalność upadłego banku została przeniesiona do wspólnego banku BFG i Systemu Ochrony Banków Komercyjnych utworzonego przez osiem banków komercyjnych, z czasem bank ten nazwano VeloBank. Na proces ten przeznaczono kwotę 10,34 mld zł bezzwrotnego wsparcia. W czerwcu 2023 r. informowaliśmy, że VeloBank wkrótce rozpocznie formalny proces poszukiwania inwestora.

Sprzedaż VeloBanku nie była standardową transakcją. Zgodnie z wymogami Komisji Europejskiej musiała ona zostać zrealizowana w półtora roku od przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku, czyli do końca marca 2024 r.

Zainteresowanych nabyciem banku miało być ok. 10 inwestorów, a wśród nich wieloletni nr 1. na liście najbogatszych Polaków - Michał Sołowow. MS Galleon kontrolowany przez Sołowowa koniec końców nie zdecydował się na złożenie oferty wiążącej. Polsko-amerykańskie starcie o VeloBank wygrał ostatecznie Cerberus - rzutem na taśmę, 29 marca 2024 r. BFG poinformował, że spółka zależna od Cerberus Capital Management ma przedwstępną umowę nabycia 100 proc. akcji VeloBanku. Finalizacja transakcji spodziewana jest w połowie tego roku.

Przypomnijmy, że Cerberus zarządza aktywami o wartości ok. 60 mld dolarów, a w przeszłości był już wymieniany w Polsce jako potencjalny nabywca Idea Banku czy Getin Noble Banku, gdy te należały jeszcze do Leszka Czarneckiego.

VeloBank sprzedany za tanio?

Wraz z informacją o przejęciu podano także wartość transakcji - 1,075 mld zł, na co składa się 375 mln zł ceny nabycia akcji i 700 mln zł dokapitalizowania w celu spełnienia regulacyjnych wymogów kapitałowych banku (z zastrzeżeniem wszelkich korekt końcowych).

Krytycy transakcji mogą powiedzieć, że BFG tanio - na tle notowanych na GPW kredytodawców - sprzedał VeloBank, który po roku działalności chwalił się milionowymi zyskami oraz ok. 1,05 mld zł kapitału własnego na koniec 2023 r.

Traktowany dosłownie wskaźnik ceny do wartości księgowej (kapitału własnego) wyniósł więc 0,36 (biorąc pod uwagę tylko płatność za akcje). Gdyby uwzględnić dodatkowo konieczność dokapitalizowania kwotą 700 mln zł (zwiększającą wydatek Cerberusa do 1,075 mld zł), sięgnąłby 0,61 (uwzględniamy przy tym, że kapitały banku po dokapitalizowaniu zwiększą się do 1,75 mld zł). Patrząc na same liczby, widać, że nie jest to wygórowana wycena. Dla porównania średni wskaźnik C/WK dla giełdowego indeksu WIG-Banki wynosi ostatnio nieco ponad 1,4 - wylicza Business Insider.

- Porównanie wyceny VeloBanku do głównych banków giełdowych jest bardzo miłe, aczkolwiek musimy pamiętać, że nasza instytucja jest w specyficznej sytuacji, wciąż formalnie jest w restrukturyzacji. Pamiętajmy, że mówimy o sprzedaży banku pomostowego, w ramach przymusowej restrukturyzacji, na którą należy patrzeć przede wszystkim z perspektywy bezpieczeństwa sektora bankowego - argumentuje Adam Marciniak, prezes VeloBanku, cytowany przez Business Insider.

Cerberus wykorzystał okazję

W całej transakcji sprzedaży VeloBanku istotna jest presja czasu. Podpisanie umowy musiało nastąpić przed końcem marca zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej. Chętnych na kupno nie było wielu, więc niejako BFG nie miał dużego wyboru.

Konieczność zamknięcia transakcji w danym terminie oznaczała, że BFG musiał pójść na kompromis dotyczący ceny, a Cerberus bez skrupułów z tego skorzystał - ocenia jeden z bankowców.

- Choć Cerberus faktycznie kupił dość tanio VeloBank, to jednocześnie trudno stwierdzić, że BFG mógł sprzedać go drożej. Dużego zainteresowania przecież nie było. Poza tym Amerykanie bardzo sprawnie przeszli przez ten proces i na końcu pozostali jedynym potencjalnym kupującym - dodaje.

Źródło:
Jacek Misztal
Jacek Misztal
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu newsroom, absolwent ekonomii oraz przedsiębiorczości i finansów na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Wśród zainteresowań można wymienić geopolitykę, rynki finansowe oraz kino. Telefon: 502 924 237

Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (10)

dodaj komentarz
simonsoft8
BF potrzab pieniądze. praktyka and strategia
bawara
Będzie komisja śledcza? Powinna być!Tak jak z Orlenem itp.
knl111
Różnica jest taka, że w przypadku Orlenu transakcja była zupełnie dobrowolna. Natomiast tutaj wystąpiła konieczność sprzedaży, więc ceny oferowane przez potencjalnych nabywców były determinowane taką sytuacją. Słaby popyt w odniesieniu do podaży. Mogłeś złożyć lepszą ofertę :-)
tomitomi odpowiada knl111
polski kapitał ,mniej aktywny - masz rację !
kaczyslaw_
Za tyle ***iory sprzedały Lotos arabom, a jednak Lotos jest znacznie ważniejszy strategicznie dla Państwa niż jakiś bank.
lebero654
Dlaczego Sołowow zrezygnował? Jaka komisja śledcza jak sprzedajesz bankruta? Ogarnij się.
donkojot
Spokojnie, za parę lat odkupimy go za 10 razy tyle, tak jak było z Pekao S.A. od Unicredit , czy PKP Energetyka od CVC. To taka nasza, polska natura dawać się wykorzystywać innym (by nie powiedzieć dosadniej).
prawdziwynierobot
bogaty naród jesteśmy, stać nas, a co
zoomek
Dlatego tłumaczę ża na kahały polować jak na wsciekłe psy.
tomitomi
... a , głupiemu radość !

Pokazowa lekcja : jak dy mać goja ! ! !

Powiązane: Przejęcie Getin Noble Banku

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki