Setki restauracji KFC zostały zamkniętych po tym, jak zawinił dostawca drobiu. Około 800 z 900 placówek sieci nie pracuje od początku tygodnia, donosi CNN Money.


Jak podają zagraniczne media, popularna sieć fast foodów była zmuszona zamknąć niemal wszystkie swoje restauracje na terenie Wielkiej Brytanii. Tylko niektóre z nich wznowiły działalność jeszcze wczoraj. Firma potwierdza, że restauracje zamknięto z powodu braku kurczaków, a winę ponosi nowy dostawca DHL.
- Nie pójdziemy na kompromis w kwestii jakości, więc brak dostaw oznacza, że niektóre z naszych restauracji są zamknięte, a inne działają w ograniczonym menu lub w krótszych godzinach - powiedział KFC w oświadczeniu dla CNN Money. KFC potwierdził również, że jest za wcześnie, aby móc wskazać, kiedy sieć podniesie się z "awarii" dostaw.
Redakcja Bankier.pl zapytała, czy problem może dotyczyć również polskich konsumentów. - Chcę zapewnić, że na rynkach, na których operatorem marki KFC jest firma AmRest, nie ma ryzyka wystąpienia takich problemów. Mamy zapewnioną ciągłość dostaw realizowaną przez naszych wieloletnich lokalnych partnerów - powiedziała Maria Grzybowska z biura prasowego AmRest.
WS