REKLAMA
TYLKO U NAS

Tarcza dla najemców: umowy przedłużą z automatu. Jak skorzystać?

2020-04-02 13:32
publikacja
2020-04-02 13:32

Jednostronne przedłużenie umowy najmu na dotychczasowych warunkach daje najemcom obowiązująca od 1 kwietnia tzw. tarcza antykryzysowa. Aby skorzystać z tej możliwości, najemcy będą musieli jednak spełnić kilka warunków.

fot. Pixabay.com /

Umowa do końca czerwca

Wśród wchodzących w życie 2 kwietnia przepisów tzw. tarczy antykryzysowej, znalazły się również udogodnienia dla najemców. W związku z rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa, pod pewnymi warunkami będą mogli jednostronnie przedłużyć umowę najmu do końca czerwca 2020 r.

Przepisy dotyczą najemców, którzy podpisali umowy najmu do 31 marca 2020 r., a które miały przestać obowiązywać po 1 kwietnia 2020 r. Do przedłużenia umowy najmu nie będzie wymagana zgoda właściciela mieszkania. Są jednak wyjątki, gdy lokatorzy

  • wyraźnie pogorszyli stan techniczny mieszkania,
  • podnajmowali je,
  • działali w jakikolwiek sposób niezgodny z zapisami umowy najmu.

Bez długów i prawa do innego mieszkania

Wynajmującego nie będzie obowiązywało jednostronne przedłużenie umowy najmu także wówczas, gdy najemcy zalegają z czynszem i opłatami za media za więcej niż jeden miesiąc użytkowania mieszkania. Łączna wartość zaległości będzie jednak musiała przekraczać kwotę miesięcznego odstępnego. W tym przypadku, aby przedłużona umowa mogła zacząć obowiązywać, najemcy muszą uregulować dotychczasowe zobowiązania.

Aby skorzystać z udogodnienia, najemcy nie będą mogli posiadać tytułu prawnego do innego mieszkania w tej samej miejscowości.

Przedłużenie umowy e-mailem

Jeśli powyższe warunki zostaną spełnione, zgodnie z wolą najemców, umowa najmu zostanie przedłużona do 30 czerwca 2020 r. na dotychczas obowiązujących zasadach. Co ważne, aby unikać niepotrzebnego kontaktu, kończącą się umowę najmu będzie można prolongować drogą elektroniczną, informując właściciela np. mailem. Odpowiednie oświadczenie trzeba wysłać najpóźniej w ostatnim dniu obowiązywania umowy najmu.

Tzw. tarcza antykryzysowa wprowadziła także zakaz wypowiadania umów najmu lub zmiany wysokości czynszu do końca czerwca.

Wprowadzone przepisy kwestionują jednak prawnicy. Zwracają uwagę m.in. na niekorzystną sytuację wynajmujących, którzy nie byli zainteresowani dalszym wynajmowaniem mieszkania, aby zaspokoić własne potrzeby mieszkaniowe lub mieli już podpisaną umowę z nowymi najemcami, która miała wejść w życie pomiędzy przed 30 czerwca 2020 r.

Marcin Kaźmierczak

Źródło:
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (34)

dodaj komentarz
tokio102
o to wyroki za pozbycie się niepłacących najemców lub odłączenie mediów: 75% spraw umorzonych

W wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie z dnia 6 marca 2019 r. (II K 384/18) sąd rozpatrywał sprawę byłych partnerów. Właściciel lokalu polecił ślusarzowi zmienić zamki w drzwiach wejściowych mieszkania, oraz innemu przedsiębiorcy
o to wyroki za pozbycie się niepłacących najemców lub odłączenie mediów: 75% spraw umorzonych

W wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie z dnia 6 marca 2019 r. (II K 384/18) sąd rozpatrywał sprawę byłych partnerów. Właściciel lokalu polecił ślusarzowi zmienić zamki w drzwiach wejściowych mieszkania, oraz innemu przedsiębiorcy spakować wszystkie rzeczy byłej partnerki oraz jej małoletniej córki oraz wywiezienie rzeczy z lokalu. Za ten czyn sąd wymierzył oskarżonemu karę 150 stawek dziennych grzywny.

Przy tej okazji wspomnę, że grzywnę za przestępstwa wymierza się w stawkach dziennych, określając liczbę stawek oraz wysokość jednej stawki. Standardowo, jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, zaś najwyższa 540. Ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe. Stawka dzienna nie może być niższa od 10 złotych, ani też przekraczać 2000 złotych. Innymi słowy dwóch oskarżonych może zostać skazanych na identyczną ilość stawek dziennych grzywny, ale w zależności od stanu majątkowego każdego z nich, sąd może odmiennie określić wysokość stawki dziennej. W rezultacie kwotowo jeden ze skazanych może zapłacić znacznie większą kwotę grzywny za ten sam czyn.

Bardzo ciekawe orzeczenie zapadło 31 maja 2019 r. przed Sądem Rejonowym w Kętrzynie (II K 518/18). Podsądny został oskarżony o to, że bezprawnie rozwiercił i wymienił zamki w drzwiach mieszkania oraz wyniósł z niego wszystkie rzeczy należące do byłego najemcy. W toku procesu sąd ustalił, że „najemcy w sposób rażący i uporczywy wykraczają przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu poprzez swoje niewłaściwe zachowanie. Na zwracane im uwagi reagują agresywnie i wulgarnie. Niewłaściwie korzystają z pomieszczeń wspólnoty budynku, jak i otoczenia. Zastawiają pojazdami wejście do budynku, na klatce schodowej zostawiają rowery oraz inne przedmioty, uniemożliwiając pozostałym mieszkańcom wejście do mieszkań. Niejednokrotnie zakłócają ciszę nocną.” Ostatecznie sąd doszedł do przekonania, że to użytkownikom pozostałych lokali potrzebna była ochrona przed terroryzowaniem ich przez najemców oskarżonego. „Oskarżony działał pod presją sąsiadów, którzy niejako przymusili go do podjęcia działań w celu usunięcia lokatorów. Jak wyjaśnił wciąż napływały do niego skargi na ich zachowanie, natomiast prośby o przestrzeganie zasad współżycia sąsiedzkiego spotykały się z ignorancją i lekceważeniem pokrzywdzonych. Jednocześnie oskarżony przed podjęciem ostatecznych kroków, tj. wymiany zamków w drzwiach wielokrotnie kontaktował się z pokrzywdzonymi, przypominając im o terminie wyprowadzki. Dopiero jak upłynął ustalony termin, a zachowanie pokrzywdzonego wskazywało, że nie zamierza opuścić mieszkania, oskarżony nie widząc innego sposobu, wymienił zamki w drzwiach i wyniósł z mieszkania ich rzeczy.” Na tej podstawie sąd uznał, że społeczna szkodliwość czynu popełnionego przez oskarżonego jest znikoma i wobec tego postępowanie karne podlegało umorzeniu.

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim wyrokiem z dnia 22 listopada 2018 r. (II K 292/18) umorzył warunkowo postępowanie karne na okres próby wynoszący dwa lata wobec oskarżonej, która rozwiązała umowę na dostarczanie energii elektrycznej oraz zablokowała dostawę gazu. Pokrzywdzeni to mąż i córka oskarżonej. Przy okazji oskarżona dopuściła się także zaboru biżuterii o wartości 2.550 zł. Istotne jest jednak to, że w uzasadnieniu sąd zauważył, że karalne są takie „zachowania, jak zmiana zamków w drzwiach i uniemożliwienie dostępu do lokalu, odcięcie dopływu wody, w tym tylko ciepłej lub tylko zimnej, odpływu ścieków, energii elektrycznej czy też cieplnej, ogrzewania. Przemoc ta ma być uporczywa, przy czym wystarczy już jednorazowe zachowanie o wysokim natężeniu, lub ma utrudniać w sposób istotny korzystanie pokrzywdzonemu z lokalu.” Nie do końca mogę się zgodzić z tym, że odcięcie wody ciepłej utrudnia istotnie korzystanie z zajmowanego lokalu.

Z kolei Wyrok Sądu Rejonowego w Gryficach z dnia 30 stycznia 2018 r. (II K 754/17) prowadzi do innych bardzo ciekawych wniosków. Co prawda oskarżony został uniewinniony od stawianego mu zarzutu, że w okresie od 1 maja 2017 r. do 31 maja 2017 r. w G. w celu zmuszenia pokrzywdzonej do opuszczenia lokalu stosował wobec pokrzywdzonej przemoc innego rodzaju poprzez rozwiązanie w dniu 23 maja 2017 r. umowy abonenckiej na dostarczanie do wskazanego wyżej lokalu sygnału telewizji cyfrowej i telefonu stacjonarnego oraz rozwiązanie w dniu 31 maja 2017 r. umowy kompleksowej dostarczania do lokalu paliwa gazowego, co istotnie utrudniło pokrzywdzonej korzystanie z zajmowanego lokalu mieszkalnego. Sąd doszedł do przekonania, że działania te nie wyczerpały wszystkich znamion zarzucanego przestępstwa bowiem nie utrudniały korzystania pokrzywdzonej z zajmowanego lokalu mieszkalnego. Pokrzywdzona po prostu tych mediów nie korzystała. Ten wyrok i wyrok poprzedni zastanawia mnie o tyle, że sąd w ogóle rozważał, że rozwiązanie umowy z dostawcą mediów jest w ogóle przemocą. W mojej ocenie mamy do czynienia z czynnością prawną, a nie jakąkolwiek formą przemocy inną niż wobec osoby. Dokonanie czynności prawnej w celu utrudnienia komuś życia jest bowiem raczej przemocą psychiczną stosowaną względem osoby.
tokio102
każdy musi sam sobie odpowiedzieć co lepsze utrzymywać lokatora czy popełnić przestępstwo naruszenia miru domowego po groźbą ww. kary - wszystko trzeba przekalkulować
tokio102 odpowiada tokio102
jeszcze nie widziałem wyroków aby za naruszenie miru domowego ktoś był w więzieniu, no chyba że opróżnił kilkanaście/kilkadziesiąt kamienic....
misiosnechacz
Zobaczymy jak wyjdzie w praniu bo właśnie kupiłem starą kamienicę z patusami w środku. Mam nadzieję, że nie będzie problemów.
znawca_wszystkiego
Czarny scenariusz właścicieli nieruchnomości to się dopiero zaczyna. Teraz przejdzie gigantyczna fala lokatorów cwaniaków, którzy po prostu przestaną płacić i nic im nie będzie można zrobić. To co dotychczas było sprawą marginalną teraz stanie się nagminne. Współczuję właścicielom nieruchomości.
tokio102
dobrze ze zadbałem w umowie o klauzule że "wynajmujący może przebywać w lokalu mieszkalnym w przypadku wystąpienia zadłużenia po stronie Najemcy z tytułu najmu"
będzie wynajmujacy razem z najemcą mieszkał pod jednym dachem (nie ma naruszenia miru bo najemca wyraził zgodę)
tokio102
a co ten cwianiak co nie płaci zrobi jak go wynajmujacy na zbity pysk wywali? pójdzie na policje? i co mu policja zrobi da grzywne 1000 zł i karalność na rok czasu? cwaniak myśli że tego wynajmujacy się boi?
i cwaniak ląduje pod mostem, bo chciał kraść... jak cie nie stać na wynajem to nie wynajmuj! zaraz cwaniak powie na naruszeniu
a co ten cwianiak co nie płaci zrobi jak go wynajmujacy na zbity pysk wywali? pójdzie na policje? i co mu policja zrobi da grzywne 1000 zł i karalność na rok czasu? cwaniak myśli że tego wynajmujacy się boi?
i cwaniak ląduje pod mostem, bo chciał kraść... jak cie nie stać na wynajem to nie wynajmuj! zaraz cwaniak powie na naruszeniu posiadania - to biegnij do sądu pytanie do kogo masz skierować ten pozew aby się nie okazało że wynajmujący z jakiś przyczyn (...) nie legitymacji do występowania w tej sprawie i Sąd odrzuci pozew najemcy
anna_domagalczyk odpowiada tokio102
Strasznie zybertolisz człowieku. Najemca wejdzie z policją, a właściciel mu grzecznie drzwi otworzy. Najpierw przeczytaj ustawy, a potem się wypisuj, bo odwrotnie to kabaret wychodzi.
tokio102 odpowiada anna_domagalczyk
jak wejdzie jak nie ma tytułu prawnego do lokalu?
a może wynajmującego już w tym lokalu nie będzie bo nie będzie miał władztwa nad tym lokalem bo wynajmie innej osobie....

Powiązane: Koronawirus a gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki