REKLAMA

Studenci nie są zainteresowani tanim kredytem

Katarzyna Wojewoda-Leśniewicz2016-08-31 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2016-08-31 06:00

Spada liczba zainteresowanych korzystaniem z preferencyjnych kredytów studenckich, obecnie są one wypłacane zaledwie około 2,3 proc. studentów. W ostatnim roku akademickim zawarto niecałe 4 tysiące umów, podczas gdy jeszcze kilka lat temu banki podpisywały z żakami kilkanaście tysięcy nowych umów rocznie – wynika z danych, do których dotarł Bankier.pl.

Kredyt studencki należy do jednych z najtańszych na rynku. Jest to bowiem produkt funkcjonujący na preferencyjnych zasadach, określonych stosownym rozporządzeniem ministra nauki. Spłata kredytu studenckiego rozpoczyna się dwa lata od daty ukończenia studiów. Liczba rat pozostających do spłaty stanowi dwukrotność liczby wypłaconych transz kredytu. Odsetki spłacane przez kredytobiorcę naliczane są w wysokości odpowiadającej połowie stopy redyskontowej weksli Narodowego Banku Polskiego. W obecnej sytuacji, kiedy utrzymują się niskie stopy procentowe, oprocentowanie właśnie spłacanych kredytów studenckich wynosi zaledwie 0,875 proc.

fot. Michał Kaźmierczak / / FORUM

Studenci nie chcą kredytów, bo wiedzie im się lepiej

Chociaż jest to rozwiązanie mające na celu wsparcie głównie mniej zamożnych studentów i doktorantów, limit dochodu uprawniającego do uzyskania pierwszeństwa w udzieleniu pomocy nie należy do bardzo wyśrubowanych. W tym roku, podobnie jak rok i dwa lata wcześniej, wynosi 2 500 zł na jednego członka rodziny. Dostępność finansowania nie jest więc bardzo ograniczona, a mimo to studenci nie są nim specjalnie zainteresowani.

Z danych przekazanych redakcji Bankier.pl przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wynika, że w roku akademickim 2015/2016 banki udzieliły 3 869 kredytów studenckich (liczba nowych umów o kredyt studencki według stanu na 31 marca 2016 r.), było to najmniej od co najmniej 10 lat. Liczba nowo zawieranych umów o kredyt studencki maleje nieprzerwanie od 2010 roku, zwiększa się jednocześnie liczba całkowicie spłaconych kredytów studenckich. W ciągu siedemnastu lat funkcjonowania systemu wsparcia w postaci kredytów studenckich, skorzystało z nich blisko 391 tysięcy osób. Całkowicie spłaconych zostało już ponad 265 tysięcy kredytów, natomiast w trakcie karencji lub spłaty jest ponad 93 tysiące. 

Zainteresowanie kredytami studenckimi w ostatnich 10 latach

Rok akademicki

Liczba nowych umów o kredyt zawartych w danym roku akademickim*

Łączna liczba osób korzystających z kredytu studenckiego (w tym liczba kredytów w trakcie karencji lub spłaty)**

Łączna liczba osób, które spłaciły kredyt studencki w całości**

Procent studentów, którym wypłacany był w danym roku kredyt studencki**

2015/2016

3 869

125 496 (93 877)

265 481

2,30%

2014/2015

5 503

134 097 (83 024)

253 011

3,50%

2013/2014

8 064

154 007 (76 098)

227 598

5,00%

2012/2013

10 375

177 042 (91 791)

196 499

5,10%

2011/2012

12 650

181 517 (98 423)

181 649

4,60%

2010/2011

17 488

190 189 (116 884)

160 327

4,20%

2009/2010

16 598

196 892 (bd.)

136 136

bd.

2008/2009

12 329

202 085 (bd.)

114 345

bd.

2007/2008

16 432

209 383 (bd.)

94 718

bd.

2006/2007

19 815

221 888 (bd.)

65 781

bd.

* według stanu na dzień 31 marca (data, do której są zawierane umowy w danym roku akademickim)
** według stanu na dzień 1 stycznia danego roku (np. 2015/2016 na dzień 1 stycznia 2016 r.)
Źródło: opracowanie Bankier.pl na podstawie danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego

Najchętniej wybieranym przez studentów bankiem był PKO Bank Polski. W ostatnich latach, na podpisanie umowy właśnie z PKO Bankiem Polskim decydowało się ponad 70 proc. studentów korzystających z kredytów studenckich.

Nowe, atrakcyjniejsze zasady kredytów studenckich

Jak wyjaśnia w rozmowie z Bankier.pl biuro prasowe Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, na zmniejszenie zainteresowania kredytami studenckimi wpływa nie tylko zmniejszająca się ogólna liczba studentów, ale też lepsza sytuacja gospodarcza (w stosunku do lat największego zainteresowania kredytami) oraz znaczne zwiększenie wysokości stypendiów studenckich o charakterze socjalnym. – W związku z tym uznaliśmy za zasadne wprowadzenie zmian, które uatrakcyjniłyby korzystanie z kredytów w obecnej sytuacji – informują przedstawiciele resortu. Formuła wsparcia dla studentów ma być teraz bardziej elastyczna.

Przede wszystkim studenci od tego roku będą mieć większą możliwość wyboru raty otrzymywanego kredytu. Obok dotychczasowych kwot miesięcznych wypłat, wynoszących 600 zł i 800 zł, student może zdecydować się na stawkę 400 zł lub 1 000 zł miesięcznie. Zdaniem ministerstwa, taka zmiana dostosowuje pomoc do realnych potrzeb studentów. Przyspieszono również możliwość składania wniosków i terminy wypłaty kredytu, a o kredyt będą mogły ubiegać się osoby, które dopiero starają się o przyjęcie na studia. To z kolei ma umożliwić podjęcie studiów przez osoby, które od początku nie są w stanie nawet w części sfinansować kosztów nauki.

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
~Petru
Ciekawe czy można było zaciągnąć we franku?
~aaaa
Bo studenci nie mają inteligencji ekonomicznej. Ja brałem kredyt studencki 600zł/m-c i potrafiłem na tym jeszcze zarobić, a że byłem w 5% najlepszych studentów to jeszcze mi część umorzyli więc zyskałem jeszcze więcej. Taki kredyt jest tańszy od najniższych kredytów hipotecznych i trzeba brać jak dają.
~McA
Studiowanie w Polsce to frajerstwo generalnie. Nic w tych pseudo szkółkach nie uczą właściwie, wszystko trza samemu. Od papierków ważniejsze są znajomości, wszystkie pseudo robótki można wykonywać po szkole średniej, żeby do UK wyjechać studia nie potrzebne. I jeszcze kredyt brać na studia czyli wielkie NIC to już frajerstwo do kwadratu!
~ererer
zaraz czy ja dobrze zrozumiałem że niedawno kilkanaście tysięcy ludzi rocznie brało kredyty studenckie na "studiowanie" w szkołach wieczorowych ŻAK ?
~ja
Ten kredyt to darmowa kasa. Niski odsetek bioracych pokazuje glupote Polskich studentow i ichvrodzicow. Bierzesz kredyt studencki, wplacadz na lokate, a zanim go splacisz masz ok 5-12 tysiecy zlotych czystego zarobku.
~bankier
Ty inteligencie :D

pokaż wzór jakim to liczysz ? :)

bo jak jesteś studentem to na pewno nie matemetyki ani ekonomii :D


haha dobry asior
~xsfrsdf
Gdybyś otrzymał całą kase od razu, to tak, a tak otrzymujesz co miesiąc na opłaty.
~żelek
Mi wychodzi niecałe 200zł z moich wyliczeń...

600zł na miesiąc, przyrasta przez 5 lat, lokata 2%

Gra nie warta świeczki. Więcej na benzynę/bilety wydasz, żeby załatwić wszystkie formalności z bankiem.
~żelek odpowiada ~żelek
Pomyłka, zjadłem jedno zero - niecałe 2000zł.

~ja odpowiada ~żelek
przy obecnych stawkach tak. Przy stawkach z zeszlych lat byla to bardzo atrakcyjna sprawa. Formalnosci zalatwiasz raz, na poczatku studiow. Pote, kasa automatycznie wpada na konto, caly wysilek to zakladanie nowych lokat. Panie "bankier" wzor do tak prostych wyliczen nie potrzeba wzoru. Osobiscie wzialem kredyt studencki przy obecnych stawkach tak. Przy stawkach z zeszlych lat byla to bardzo atrakcyjna sprawa. Formalnosci zalatwiasz raz, na poczatku studiow. Pote, kasa automatycznie wpada na konto, caly wysilek to zakladanie nowych lokat. Panie "bankier" wzor do tak prostych wyliczen nie potrzeba wzoru. Osobiscie wzialem kredyt studencki 8 lat temu. Lokaty byly wtedy na 5-7%. Odsetki od kredytu przez cale studia oraz 2 lata po studiach = 0%. Dopiero 2 lata po studiach zaczynaja byc naliczane a i tak zawsze beda nizsze od bylejakiej lokaty, wiec oplaca sie splacac jak najdluzej. Studiowalem wlasnie ekonomie, i wiekszosc ludzi na moim roku, co przykre, myslalo tak jak Ty. Jest to przerazajaca oznaka glupoty. Dodam tez ciekawostke, ze sporo z tych osob odrazu po studiach wzielo kredy na mieszkanie, bo przeciez tak tanio jest i trzeba i wypada, za to studenckiego wystrzegali sie jak ognia.

xsfrsdf - masz zle podejscie. Jesli potrzebujesz tych pieniedzy na oplaty to nie zarobisz. Jesli jednak na codzien tej kasy nie potrzebujesz, ale mozesz ja dostac, to natychmiast po otrzymaniu raty na konto, zakladasz lokate. Nie tykasz tych pieniedzy tylko odkladasz. W ten sposob masz darmowy kapital, ktory rosnie przez caly czas pobierania kredytu + 2 lata przy 0 koszcie. Chcesz to w dzien pierwszy od naliczania odsetek mozesz splacic caly kredyt = oddasz banksterom 0 zł 0 groszy, a sam zarobisz przez 5 lat rosnacego kapitalu i przez 2 lata calego zebranego kapitalu.

Kolejna rzecz, ze dzieki stale wplywajacemu kredytowi studenckiemu na konto, mozna dostac atrakcyjniejsze warunki konta.

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki