Zegarek o funkcjach smartfona od Samsunga o nazwie Galaxy Gear będzie miał premierę już za niecały miesiąc . To ważna wiadomość dla inwestorów giełdowych, którzy inwestują w akcje liderów elektroniki użytkowej.
Urządzenie będzie potrafiło nawiązywać połączenia telefoniczne i łączyć się z internetem. Zegarek będzie działał pod systemem Android. Pierwsza wersja nie będzie posiadała elastycznego ekranu, ale Samsung zamierza pracować nad takim rozwiązaniem przy kolejnych edycjach. Sprzedaż ma ruszyć jeszcze w tym roku. Premiera urządzenia odbędzie się 4 września.
Nowa żyła złota
Multimedialny zegarek ma być zupełnie nową linią produktów, która pozwoli takim firmom technologicznym jak Samsung i Apple podtrzymać tempo wzrostu. Od dawna spekulowano, że obie korporacje pracują nad smartfonem, którego będzie można nosić na ręce jak zegarek.
Informacja o tym, że Samsung pokaże swój produkt jako pierwszy, jest zaskakująca. Wiceprezes Lee Young Hee już w marcu potwierdzał, że Samsung wiąże z takim produktem duże nadzieje. Również w siedzibie Apple prace nad analogicznym urządzeniem trwają, co potwierdzają zgłaszane patenty i przecieki medialne.
Pierwszy bierze wszystko
Po raz pierwszy w historii w II kw. 2013 r. sprzedaż smartfonów przewyższyła sprzedaż zwykłych telefonów komórkowych. Firmy takie, jak Nokia i RIM, które przespały początek boomu na tym rynku, dziś znajdują się w dużych tarapatach. Obecni liderzy innowacji nie poprzestają jednak na cieszeniu się dominacją w segmencie smartfonów i tabletów, ale szukają nowych nisz produktowych.
Segment elektroniki użytkowej, którą nosi się jak ubrania, będzie najprawdopodobniej dominującym trendem w tej dekadzie. Google, które postawiło na okulary, również nie zamierza odpuszczać walki o ten szybko rosnący rynek.
Jarosław Ryba
Bankier.pl