Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo akcjonariuszy mniejszościowych Energi o uchylenie uchwały nadzwyczajnego walnego zgromadzenia spółki z 29 października 2020 roku w sprawie wycofania spółki z giełdy - poinformowała Energa w komunikacie.


Wyrok nie jest prawomocny.
Obecnie PKN Orlen ma 93,28 proc. akcji Energi.
Energa wydała oświadczenie po wyroku sądu ws. wycofania akcji spółki z obrotu
Jak przekazało w środę PAP biuro prasowe Grupy Energa, Sąd Okręgowy w Gdańsku przychylił się do stanowiska spółki, że uchwała Walnego Zgromadzenia z 29 października 2020 r. o wycofaniu akcji Energi z obrotu giełdowego została przyjęta zgodnie z przepisami i dobrymi obyczajami. Sąd w całości oddalił powództwo części inwestorów mniejszościowych złożone w tej sprawie.
"W sprawie złożone zostało stanowisko Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, zgodnie z którym w przypadku spółki cena powinna być określona zgodnie z przepisami Ustawy o ofercie. Sąd w ustnych motywach uzasadnienia stwierdził, że warunki te zostały spełnione przez akcjonariusza aż z naddatkiem" - podała Grupa Energa.
Spółka podkreśliła, że "dowodem na rynkowy poziom oferowanej przez PKN Orlen ceny, o czym od początku informowały obie spółki, jest fakt, że na udział w wezwaniu z grudnia 2019 r. zdecydowali się akcjonariusze posiadający łącznie ok. 80 proc. udziału w kapitale spółki, w tym nie tylko Skarb Państwa z 53 proc. udziałem w spółce, ale też inni akcjonariusze posiadający kolejne 27 proc. udziałów, w tym duża grupa profesjonalnych inwestorów instytucjonalnych".
"Po drugim wezwaniu, ogłoszonym we wrześniu 2020 r., stan ten wzrósł do ponad 90 proc. Na wniosek akcjonariusza dominującego, zgodnie z warunkami określonymi w wezwaniu, w październiku tego samego roku Walne Zgromadzenie podjęło uchwałę o wycofaniu akcji spółki z obrotu giełdowego. Wyrok potwierdza, że zrobiono to zgodnie z przepisami oraz respektując prawa akcjonariuszy mniejszościowych" - przekazały władze Grupy Energa.
(PAP Biznes)
pel/ mfm/