Sąd Najwyższy w Hiszpanii potwierdził w czwartek, że organizator referendum niepodległościowego w Katalonii w 2017 r. Carles Puigdemont nie będzie objęty amnestią. Na polityku ciążą zarzuty o defraudację środków publicznych.


Sąd odrzucił apelację od wyroku w sprawie Puigdemonta i dwóch byłych ministrów regionalnego rządu Katalonii, Toniego Comina i Lluisa Puiga. Oznacza to, że w mocy pozostaje nakaz ich aresztowania, jeśli powrócą do kraju z emigracji.
„Wyrok (…) nie jest żadnym zaskoczeniem, ani pod względem treści, ani formy” – skomentował na portalu X Puigdemont. Jak stwierdził, „decyzja ta potwierdza postawę buntu wobec władzy ustawodawczej oraz upór wobec ustawy, która nie podoba się sędziom”.
Pod koniec maja hiszpański parlament zatwierdził ustawę o amnestii dla polityków zaangażowanych w nielegalną i nieudaną próbę ogłoszenia secesji Katalonii od Hiszpanii w 2017 roku. Amnestia była jednym z warunków stawianych premierowi Pedro Sanchezowi przez separatystyczne ugrupowania katalońskie, które od ich spełnienia uzależniły swoje poparcie dla jego nowego rządu w listopadzie 2023 r.
Puigdemont będzie mógł teraz odwołać się do Trybunału Konstytucyjnego.
Z Madrytu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ zm/