Rynek typuje wygraną Busha

2000-11-09 13:38

publikacja
2000-11-09 13:38

Z drugiej jednak strony, ciągłe obawy o możliwości interwencji Europejskiego Banku Centralnego (ECB), który wkroczył na rynek walutowy w piątek i poniedziałek, powstrzymywały agresywną wyprzedaż euro, uważają dealerzy. "Na rynku panuje nastrój do wyprzedży euro, jednak ewentualność kolejnej interwencji ze strony ECB spowalnia tempo spadku kursu europejskiej waluty" - powiedział dealer jednego z japońskich banków w Londynie. "Wygląda na to, że Bush te wybory wygra, a to doprowadzi do kolejnego spadku euro"- dodał. Ponowne liczenie głosów na Florydzie zostanie zakończone około 23.00 czasu polskiego, jednak umacniający się kurs dolara pokazuje, że dealerzy liczą już na zwycięstwo George W. Busha. Jednak jeżeli okaże się, że by ostatecznie przesądzić wyniki wyborów potrzebne będą głosy oddane poza granicami kraju, wówczas należy spodziewać się ich nawet dopiero 17 listopada. W przypadku wygranej kandydata Republikanów dealerzy spodziewają się dalszego spadku kursu euro, ponieważ Bush jest zwolennikiem luźnej, przyjaznej biznesowi polityki fiskalnej. Dodatkowo uważa się, że Bush nie będzie chciał poprzeć przyszłych wspólnych interwencji Grupy Siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw w obronie euro. Gdyby jednak okazało się, że prezydentem zostanie Al Gore, wówczas kurs euro powinien wzrosnąć. Kurs euro znajdował się o pół centa powyżej najniższego poziomu od tygodnia i wynosił 0,8515 dolara. Euro było również słabsze wobec jena i znajdowało się na najniższym od tygodnia poziomie 91,40 jena.

Źródło:

Rynek typuje wygraną Busha

Komentarze (0)

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki