REKLAMA

Rybacki z PIE: Wysoka inflacja nie zatrzyma polskiej gospodarki w 2022 r.

2022-01-08 06:08
publikacja
2022-01-08 06:08

Wysoka inflacja nie zatrzyma polskiej gospodarki - w 2022 r. tempo wzrostu będzie bliskie 4,3 proc., napędzać go będą częstsze zakupy dóbr trwałych np. samochodów i elektroniki - ocenił Jakub Rybacki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Rybacki z PIE: Wysoka inflacja nie zatrzyma polskiej gospodarki w 2022 r.
Rybacki z PIE: Wysoka inflacja nie zatrzyma polskiej gospodarki w 2022 r.
fot. ImageFlow / / Shutterstock

Jak powiedział PAP analityk z zespołu makroekonomii PIE Jakub Rybacki, najtrudniejszym wyzwaniem dla Polskiej gospodarki w 2022 roku będzie wysoka inflacja. "Spodziewamy się, że ceny towarów konsumpcyjnych rosnąć będą w tempie zbliżonym do 7,3 proc." - wskazał.

Ekspert wyjaśnił, że to efekt wysokich cen surowców energetycznych na rynkach światowych i presji płacowej w kraju. "Wzrost cen będzie częściowo ograniczany przez tzw. tarczę antyinflacyjną – obniży ona jednak jedynie skalę problemu" - zaznaczył.

Według niego najmocniej odczujemy podwyżki rachunków za energię. Zwrócił uwagę, że branża ciepłownicza podniosła już ceny o 30 proc., a najbliższe miesiąca przyniosą też podwyżki cen detalicznych gazu ziemnego i energii elektrycznej. "Wraz z energią mocno podrożeje żywność – ceny w II kwartale mogą być wyższe o nawet 8-9 proc. niż w 2021 r." - ocenił.

Rybacki przyznał, że wraz z inflacją szybko rosnąć będą wynagrodzenia – tempo wzrostu średniej pensji będzie zbliżone do 8 proc.

Wysokie podwyżki, jak wskazał, są efektem rosnących niedoborów wykwalifikowanych pracowników i narastających trudności z rekrutacją. "Dla przedsiębiorców oznacza to jednak wyższe koszty pracy, które będą przenosić na finalnych konsumentów. W takich warunkach szybko rosnąć będą też ceny usług" - dodał.

Zdaniem Rybackiego "wysoka inflacja nie zatrzyma polskiej gospodarki - w 2022 r. tempo wzrostu będzie bliskie 4,3 proc.". Podkreślił, że wzrost napędzać będą częstsze zakupy dóbr trwałych np. samochodów i elektroniki. Zwrócił uwagę, że badania prowadzone przez Komisję Europejską wskazują, iż odsetek konsumentów deklarujących chęć powiększania wydatków jest rekordowo wysoki.

"Także wzrost inwestycji w 2022 roku utrzyma się na przyzwoitym poziomie – szacujemy, że będzie to 5,5 proc." - powiedział. Dodał, że to głównie zasługa działań firm transportowych takich jak PKP – finalizowane będą inwestycje rozpoczęte w 2020 roku. Zdaniem eksperta stosunkowo dobrze prezentować się będą również inwestycje dużych firm. "Głównym źródłem obaw jest aktywność małych i średnich przedsiębiorstw oraz samorządów" - zaznaczył Rybacki. (PAP)

autorka: Magdalena Jarco

maja/ drag/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (8)

dodaj komentarz
koperytko
Jak skonczy sie dodruk przez FED i EBC to wtedy inflacja spadnie bo nie bedzie pompowanie surowców. ... tylko jest jeden problem EBC jak przestanie drukowac to beda bankructwa w strefie EURO, więc mozna tylko obserwować i przyzwyczajac się do inflacji. Do tego dochodzi obłed klimatyczny przy.,gł/ów z UE i mamy to co mamy...
Obecnie
Jak skonczy sie dodruk przez FED i EBC to wtedy inflacja spadnie bo nie bedzie pompowanie surowców. ... tylko jest jeden problem EBC jak przestanie drukowac to beda bankructwa w strefie EURO, więc mozna tylko obserwować i przyzwyczajac się do inflacji. Do tego dochodzi obłed klimatyczny przy.,gł/ów z UE i mamy to co mamy...
Obecnie UE z hegemona gospodarczego w latach 90-tych została wyprzedzona przez Chiny USa, za chwile zostanie przegoniona przez Rosje i Indie... Inwestycje na swiecie w latach 90-tych w 70% wychodziły z UE, a obecnie az 20%...
jpelerj
Jasne, Unia zbankrutuje... Polska będzie kwitła pod rządami PIS... Coraz głupsze te wytyczne z Nowogrodzkiej, na pewno nie ma tam na końcu dopisku "tak nam daj Boże"? LOL
marxs
z serialu w teleszczujni pt."pobożne życzenia"
"Rybacki z PIE: Wysoka inflacja nie zatrzyma polskiej gospodarki w 2022 r."
jas2
Inflacja nie zależy od stóp procentowych.
Przykład mamy w strefie euro.
Inflacja: Litwa (9,3 proc.), Łotwa (7,4 proc.), Malta (2,3 proc.), Portugalia (2,7 proc.).

Wszystkie te kraje mają identyczne stopy procentowe a jednak różną inflację. Może forumowi geniusze wyjaśnią dlaczego?
koperytko
to jest nieaktualne - Estonia 12%, Litwa 11% - trzeba zadać kolejne pytania do te..pej lemingozy. Dlaczego EBC utrzymuje stopy na poziomie ZERA, czy mozliwe jest prowadzenie polityki pienięznej TAKIEJ SAMEJ w kilkunastu krajach.
jpelerj
Panowie, przestańcie te zybertoły pisać na poważnych portalach. Na początek to było zabawne, ale teraz już tylko nudne.
szprotkafinansjery
Brawo, prawdziwe perpetum mobile, podniesiemy ceny, żeby ludzie dostali podwyżki, ludzie zaczną więcej kupować, ceny wzrosną, ludzie zarządają podwyżki, podniesiemy im pensje, a potem ceny, żeby sfinansować podwyżki, ludzie zaczną więcej kupować... Genialne, dlaczego wcześniej nikt na to nie wpadł? Poza jas2 Brawo, prawdziwe perpetum mobile, podniesiemy ceny, żeby ludzie dostali podwyżki, ludzie zaczną więcej kupować, ceny wzrosną, ludzie zarządają podwyżki, podniesiemy im pensje, a potem ceny, żeby sfinansować podwyżki, ludzie zaczną więcej kupować... Genialne, dlaczego wcześniej nikt na to nie wpadł? Poza jas2 oczywiście.
samsza
Nie mogą się zdecydować. Powrót do narracji Glapy, że inflacja jest dobra dla gospodarki, bo jest źródłem statystycznych rekordów.
To po co wam działania antyinflacyjne, jak wam tak dobrze, sondaże wyborcze was tak męczą ?

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki