REKLAMA

Rozwiedzeni rodzice tracą prawo do ulgi? Resort finansów zabiera głos

2023-01-11 18:17
publikacja
2023-01-11 18:17

Nowelizacja ustawy o PIT uporządkowała preferencyjne rozliczanie się jako samotny rodzic; wykluczyła też uznanie obojga rodziców za samotnych przy opiece naprzemiennej, co było niesprawiedliwe wobec osób faktycznie samotnie wychowujących dzieci - podkreśla Ministerstwo Finansów.

Rozwiedzeni rodzice tracą prawo do ulgi? Resort finansów zabiera głos
Rozwiedzeni rodzice tracą prawo do ulgi? Resort finansów zabiera głos
fot. Bacho / / Shutterstock

Resort finansów odniósł się do publikacji "Gazety Wyborczej" pt. "Rozwiedzeni rodzice tracą prawo do ulgi". Jak napisała "GW", opieka naprzemienna w obecnym stanie prawnym uniemożliwia skorzystanie z ulgi podatkowej dla osób samotnie wychowujących dziecko.

Jak zaznaczyło MF, aby mieć prawo do rozliczenia się jako samotny rodzic i tym samym skorzystać z podwójnej kwoty wolnej od podatku, należy faktycznie wychowywać dziecko bez udziału drugiego rodzica. "Oznacza to w pełni samodzielne zajmowanie się sprawami dziecka czy zaspokajanie jego potrzeb fizycznych i duchowych. Bez wątpienia nie mamy do czynienia z taką sytuacją w przypadku opieki naprzemiennej. W takim przypadku każdy z rodziców, np. w przypadku zdarzeń losowych jak choroba, może liczyć na pomoc drugiego rodzica" - wskazał resort.

"Dla wyraźniejszego zobrazowania idei i istoty preferencji dla osób samotnie wychowujących dzieci, wystarczy porównać sytuację wdowy lub wdowca z sytuacją osób naprzemiennie wychowujących dzieci. W pierwszym przypadku trud opieki, codziennej troski i wychowania spoczywa wyłącznie na jednej osobie, a w drugim osoba ta ma wsparcie drugiego rodzica" - argumentuje MF.

Ministerstwo podkreśliło, że przepisy nie dyskryminują rozwodników. "Bez znaczenia jest to, czy opieka naprzemienna dotyczy osób stanu wolnego czy rozwodników. Jeżeli wspólnie dzielą trud wychowania dziecka, to trudno przypisać im atrybut samotnego rodzicielstwa" - zauważył resort.

Zwrócił uwagę, że dzięki nowym przepisom znacząco poprawiła się sytuacja osób faktycznie samotnie wychowujących dzieci. "To dzięki połączeniu mechanizmu wspólnego rozliczenia z wyższą kwotą wolną i wyższym progiem podatkowym. Dzięki takiemu sposobowi obliczenia podatku tzw. kwota wolna wynosząca od 2022 r. 30 tys. zł będzie realizowana dwukrotnie i wyniesie 60 tys. zł, analogicznie do wspólnego rozliczenia małżonków" - wskazało MF.

Podano przykład samotnego rodzica z dwójką dzieci z wynagrodzeniem 6 tys. zł, który w porównaniu do 2021 r. zyska w 2022 r. 4 186 zł. Dla samotnego rodzica z dwójką dzieci zarabiającego 8 tys. zł zysk w skali roku wyniesie 3 722 zł - wyliczyło MF.

"Nowelizacja ustawy o PIT uporządkowała i wykluczyła niesprawiedliwe – wobec sytuacji osób faktycznie samotnie wychowujących dzieci – stosowanie przepisów w zakresie preferencyjnego rozliczenia się jako samotny rodzic. Nowe przepisy uniemożliwiają bowiem uznanie obojga rodziców za samotnych przy opiece naprzemiennej" - podsumowało MF. (PAP)

kmz/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
dreustachy
W artykule jest mowa o trudzie wychowawczym, że nie jest taki sam przy opiece naprzemiennej jak w przypadku gdy jeden z rodziców nie żyje. Jako argument jest podawane wspólne wsparcie emocjonalne obojga rodziców. Tylko co to ma wspólnego z wydatkami, które są podwojone, a państwo czerpie z tego podwójne zyski. We wszystkim płacimy W artykule jest mowa o trudzie wychowawczym, że nie jest taki sam przy opiece naprzemiennej jak w przypadku gdy jeden z rodziców nie żyje. Jako argument jest podawane wspólne wsparcie emocjonalne obojga rodziców. Tylko co to ma wspólnego z wydatkami, które są podwojone, a państwo czerpie z tego podwójne zyski. We wszystkim płacimy VAT: dom, meble, komputery, wyjazdy itd.
dreustachy
Co z a głupota. Życie na dwa domy to podwójne wydatki na sprzęty w domu, na wakacje itd
Opieka naprzemienna nie gwarantuje wsparcia jednego rodzica przez drugiego. Mogą ze sobą nie rozmawiać, a w przypadku choroby nikt nikomu nie pomaga! Oszuści!
zenonn
Są madki, sporo ich jest, co żądają od ojca dziecka zajmowania się nim połowę czasu i ogromnych alimentów, biorą też 500+.
Truteń zrobił swoje, może odejść. Madce się należy, więcej, więcej.
jas2
Rozwiedzeni rodzice tracą prawo do ulgi?

To słuszna koncepcja.

Powiązane: Polityka rodzinna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki