Rynki finansowe pozostają pod presją nerwowości wywołanej przed tygodniem przez Rezerwę Federalną oraz rozczarowujące raporty gospodarcze. Zarówno umocnienie dolara, stanowiące konsekwencję planów Fed, a także publikacje pokazujące wyhamowanie wzrostu gospodarczego, tworzą nieprzychylne środowisko dla notowań surowców.
Ponadto presję na ceny towarów wywierają obawy dotyczące przyszłości strefy euro. Mimo że europejscy politycy nieustannie debatują nad sposobami zażegnania kryzysu, to rynek nie wierzy kolejnym zapewnieniom. Dzisiaj Angela Merkel powiedziała, że unijni politycy muszą zapewnić barierę oddzielającą Grecję od innych krajów zagrożonych kryzysem, aby zabezpieczyć strefę euro przed rozprzestrzenieniem problemów. Jednym ze sposobów osiągnięcia tego celu będzie wzmocnienie Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej.
Po 12.00 na nowojorskiej giełdzie NYMEX ropa naftowa marki Crude taniała 0,8 proc. do 79,39 dolarów. Surowiec jest obecnie najtańszy od siedmiu tygodni. Natomiast na londyńskiej giełdzie ICE Futures Europe surowiec marki Brent drożał 0,3 proc. do 104,05 dolarów.
Nastroje na rynkach popsuły sygnały płynące ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Członek zarządu EBC Yves Mersch powiedział wczoraj, że władze monetarne nie obniżą stóp procentowych, jeżeli będzie istniało zagrożenie dla stabilności cen. Jest to odpowiedź na spekulacje dotyczące poluzowania polityki pieniężnej, jakie pojawiły się przed tygodniem.
PL
Zobacz też:
» Nomura dla Bankier.pl: Polska jest odporna na kryzys
» Prof. Rybiński: Spełnia się mój najczarniejszy scenariusz
» W czasach kryzysu inwestuj w kruszce
» Nomura dla Bankier.pl: Polska jest odporna na kryzys
» Prof. Rybiński: Spełnia się mój najczarniejszy scenariusz

» W czasach kryzysu inwestuj w kruszce



























































