Województwo podlaskie często kojarzy się ze znacznym udziałem rolnictwa w lokalnej gospodarce. Region dostarcza przy tym 6% krajowej produkcji rolnej, co plasuje go na szóstym miejscu w kraju. Coraz większą rolę odgrywają w nim jednak inne sektory, w tym usługi dla biznesu.


Rolnictwo wciąż istotne dla regionu
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, w 2021 roku 60% powierzchni Podlasia stanowiły ziemie zaklasyfikowane jako użytki rolne. Jednocześnie ze względu na ich niską jakość rolnictwo skupia się przede wszystkim na produkcji zwierzęcej (75%). Udział produkcji roślinnej wynosi 25%, jednak – jak podaje GUS – w 2020 roku jej wartość wzrosła o 8%.
Łączny udział regionu w produkcji rolnej kraju wyniósł 6,3%, jednak w przypadku produkcji roślinnej ograniczył się do 3%, z Podlasia pochodziło natomiast 10% produkcji zwierzęcej.
Podobnie jak w innych częściach kraju użytki rolne ulegają stopniowemu uszczupleniu. W ciągu roku areał zmniejszył się o 0,6 tys. ha, natomiast w ciągu dekady mowa już o blisko 5 tys. ha. O 0,9 ha wzrosła natomiast powierzchnia gruntów zabudowanych i zurbanizowanych.


Powierzchnia uprawy zbóż podstawowych na Podlasiu w czerwcu 2021 roku wyniosła 360,2 tys. ha. W związku z tym zmniejszyła się aż o 20% w porównaniu z rokiem 2010. Jednocześnie warto zauważyć, że plony wyniosły 35,9 dt z ha, w związku z czym wzrosły o 23,4% w odniesieniu do 2010 roku. Były jednak o ponad 15% niższe niż średnie plony w kraju.


Podlasie jest jednym z najprężniej rozwijających się ośrodków produkcji mleczarskiej. W 2021 roku w województwie odnotowano 457,4 tys. sztuk krów, co stanowiło 42,5% ogólnego pogłowia bydła. Blisko 93% stanowiły natomiast krowy mleczne. Pogłowie trzody chlewnej w regionie wyniosło natomiast 359 tys. sztuk.
Podlasie w dobie transformacji
Jak widać, również województwo podlaskie, które kojarzy się z rolnictwem, w coraz większym stopniu stawia na inne sektory gospodarki, a sama produkcja rolna staje się coraz bardziej wyspecjalizowana i profesjonalna. Warto wspomnieć, że o ile jeszcze w 2000 roku rolnictwo generowało 5% PKB, w 2019 roku było to już zaledwie 2,2%.
Prowadzenie gospodarstwa rolnego jest wymagające i niestety bardzo często nie gwarantuje odpowiedniej stopy życia. Jak wskazują autorzy raportu „Polskie rolnictwo w przededniu rewolucyjnych zmian”, prawie 1,2 mln gospodarstw rolnych użytkujących połowę gruntów nie jest w stanie generować dochodu pozwalającego na utrzymanie ich użytkowników. Dotyczy to więc 9 na 10 rolników. W związku z tym polskie rolnictwo jest jednym z najmniej sprofesjonalizowanych w całej Unii Europejskiej. Jednocześnie około 16% ogółu gospodarstw o powierzchni większej od 15 ha gospodaruje już ponad 60% gruntów ornych.
Liczba gospodarstw rolnych spada także w bardzo szybkim tempie. O ile w 2010 roku było ich ponad 1,5 mln, w spisie rolnym z 2020 roku było ich już 1,3 mln. Wzrosła natomiast średnia powierzchnia gruntów z 10 do 11,4 ha. Jednocześnie jedna piąta polskich gospodarstw nie przekracza powierzchni 2 ha użytków rolnych.
Dane z rynku pracy. Podlasie goni peleton
W czerwcu 2022 roku stopa bezrobocia na Podlasiu wyniosła 6,5%, a przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw uplasowało się na poziomie 122,3 tys. W najważniejszym ośrodku gospodarczym regionu i jego stolicy – Białymstoku – stopa bezrobocia wyniosła 5,9%. Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw – 5432,87 zł.
Tym samym region prezentuje się gorzej niż średnie dane dla całego kraju. W analogicznym okresie stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9%, a średnie wynagrodzenie wyniosło 6399 zł brutto.


Jest to również powiązane z aktywnością gospodarczą podlaskich firm. Łącznie jest ich ponad 75 tysięcy. Niemal 30 000 zarejestrowanych jest natomiast w Białymstoku. Kolejne ważne ośrodki to Suwałki, w których działa niemal 5,5 tysiąca firm, oraz Łomża z 4500 przedsiębiorstw.
Wsparciem biznesu oraz przyciąganiem inwestorów zajmuje się między innymi Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna. Obejmuje 18 obszarów na terenie województwa podlaskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego o łącznej powierzchni ponad 638 ha. Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na inwestycję w jej granicach, mogą liczyć na zwolnienie z podatku dochodowego w wysokości nawet 70% wartości inwestycji.
Praca w Białymstoku przyciąga zwłaszcza kandydatów z innych części regionu. Szczególnie dobre perspektywy oferuje sektor usług dla firm. Duże zapotrzebowanie dotyczy między innymi sprzedawców, kasjerów, przedstawicieli handlowych, magazynierów i kierowców zawodowych. Podobnie jak w innych częściach kraju zatrudnienie znajdzie się również dla specjalistów posiadających doświadczenie w obsłudze klienta.
Dynamiczny rozwój sektora IT/ICT
Coraz istotniejszą rolę w gospodarce województwa podlaskiego odgrywa branża IT. Co oczywiste: również ona zapewnia najbardziej atrakcyjne oferty pracy. Jak wskazuje raport „Wpływ rozwoju sektora IT/ICT na rynek pracy w województwie podlaskim” przygotowany przez Wojewódzki Urząd Pracy w Białymstoku, podlaska branża IT/ICT stanowi ok. 2% ogólnopolskiego rynku, tym samym wciąż znajduje się w fazie intensywnego rozwoju.
Autorzy badania wskazują także, że jednym z największych wyzwań okazuje się drenaż zasobów ludzkich przez bliskość niezwykle chłonnego warszawskiego rynku. Cechą charakterystyczną zarejestrowanych w województwie podlaskim firm sektora IT/ICT jest ograniczony eksport towarów i usług poza granice kraju – robi to zaledwie 3 na 10 przedsiębiorstw. W takim przypadku głównym kierunkiem rozwoju okazują się Niemcy (38,7%), następne miejsce zajmuje Wielka Brytania (18,5%), inne kraje Unii Europejskiej (16,8%) oraz Stany Zjednoczone (16%).
Kierunek rozwoju branży IT odpowiada ogólnopolskiej tendencji i wiąże się z systematycznym powstawaniem nowych podmiotów w tej branży. Łączna liczba przedsiębiorstw branży IT/ICT wzrosła z 2006 w 2015 roku do 3097 w 2019 roku. Najwyższą dynamikę wzrostu obserwuje się natomiast w działalności związanej z oprogramowaniem oraz doradztwem w zakresie informatyki.
Gdzie szukać pracy 2023? Branża logistyczna i magazynowa
Jednym z motorów napędowych Podlasia jest branża logistyczna i spedycyjna. Wynika to przede wszystkim ze znakomitego położenia regionu oraz infrastruktury umożliwiającej sprawne operowanie. Olbrzymią zaletą jest również ulokowanie w jego granicach trzech z czterech przejść granicznych pomiędzy Polską a Białorusią. To natomiast przekłada się na bardzo atrakcyjne oferty pracy na Podlasiu.
Jednym z czynników wpływających na jeszcze lepsze perspektywy dla tej branży jest droga Via Carpatia, które ma połączyć kraje bałtyckie z półwyspem bałkańskim. Będzie przebiegać między innymi przez Białystok, Lublin i Rzeszów. Według raportu „Województwo podlaskie na skrzyżowaniu szlaków” w maju 2021 roku do eksploatacji na terenie Podlasia zostało oddanych pierwsze 25,6 km drogi, kolejne 150 kilometrów znajdowało się w fazie przygotowania lub przetargu. Łącznie w granicach województwa ma przebiegać ponad 260 km tego szlaku komunikacyjnego, co stwarza znakomite perspektywy dla branży logistycznej.
Kolejnym sektorem, który odnotowuje wysokie zyski i znakomicie poradził sobie z gospodarczymi konsekwencjami pandemii koronawirusa jest branża magazynowa. W znacznym stopniu na jej świetne rezultaty wpływają również rekordy odnotowywane przez rynek e-commerce.
Rynek magazynów na Podlasiu i w całej Polsce wschodniej jest stosunkowo młody i dopiero się rozwija. Według raportu „Województwo podlaskie na skrzyżowaniu szlaków” zasoby wynoszą 40 600 m2, jednak ze względu na olbrzymie zapotrzebowanie praktycznie nie obserwuje się pustostanów. Czynsz bazowy plasuje się natomiast na poziomie 3,30-3,50 €/m2.
Silne oddziaływanie Warszawy
Bliskość stolicy jest dla Podlasia z jednej strony dużą szansą rozwojową, z drugiej jednak poważnym utrudnieniem w rozwijaniu własnych zasobów. Dysproporcja potencjału gospodarczego jest przy tym znaczna. Jak wynika z danych GUS z 2019 roku, o ile okręg stołeczny generował aż 219,7% średniego PKB per capita dla kraju, na Podlasiu ten wynik plasował się na poziomie 72,1%. Pod tym względem region radził sobie jednak lepiej niż pozostałe województwa tworzące Polskę wschodnią – województwo warmińsko-mazurskie wygenerowało 68,5% PKB na 1 mieszkańca, a Lubelszczyzna 68,4%.
Coraz powszechniejszym trendem, zwłaszcza w przypadku najbardziej innowacyjnych branż, staje się przy tym elastyczne podejmowanie współpracy z podmiotami zarejestrowanymi w innych miejscowościach. Praca zdalna, która jest obecnie rynkowym standardem na wielu rynkach, umożliwia podejmowanie zatrudnienia przez kandydatów z Podlasia np. w firmach zlokalizowanych w Warszawie lub innych metropoliach bez konieczności relokacji. To natomiast znacząco utrudnia rozwój lokalnych firm, które często nie mogą konkurować z dużymi międzynarodowymi przedsiębiorstwami chociażby pod względem proponowanych warunków finansowych.