„Wczoraj ruszyły zapisy na akcje wrocławskiego dewelopera LC Corp. Emisja wywołuje zainteresowanie z kilku powodów. Po pierwsze, głównym akcjonariuszem spółki jest powszechnie znany i ceniony inwestor Leszek Czarnecki. Co jednak ważniejsze, ofercie towarzyszy wzmożona akcja kredytowa, której warunki znacznie odbiegają od ostatnich propozycji. (...) Lewar do 99-krotności wkładu własnego oferuje IDMSA - jest to tegoroczny rekord pod tym względem. Tymczasem Biuro Maklerskie Banku BPH proponuje kredyty zaledwie do 500 proc. środków własnych” podaje Parkiet.
„Dotychczas najwięcej brokerzy „proponowali” przy emisjach Gadu-Gadu (lewar x 20) i Noble Banku, gdzie przygotowano kredyt do 3000 proc. środków własnych. Inwestorzy giełdowi z dłuższym stażem pamiętają na pewno, że podobnie wysokie pożyczki związane były w przeszłości z dużymi ofertami prywatyzacyjnymi, m.in. Grupy Lotos, banku PKO BP czy PGNiG. Oferowane lewary wynosiły wtedy odpowiednio 12, 20 i 90” przypomina Parkiet.
„Prawdziwe kłopoty mogą się pojawić, kiedy redukcja zapisów wyniesie ponad 99 proc. W takim przypadku nawet prawie 30-proc. wzrost na pierwszej debiutanckiej sesji może zmienić całą operację w nierentowne przedsięwzięcie. Minimalny wkład własny, jakim musi dysponować inwestor, wynosi 50 tys. zł. W takim wypadku może on ubiegać się o kredyt w wysokości 4,95 mln zł (lewar x 99)” pisze gazeta Parkiet.
Biorąc pod uwagę wysokość dostępnego kredytu i zainteresowanie emisją, aby liczyć na realne zyski należy spodziewać się kilkudziesięcioprocentowego wzrostu wartości notowań LC Corp w dniu debiutu. Symulacje pokazują, że kupowanie akcji na kredyt nie jest tym razem inwestycją o ograniczonym ryzyku i niesymetrycznie wysokim zysku potencjalnym. Redukcja na poziomie 99 proc. chyba nikogo by już nie zaskoczyła. Jak zwykle wszelkie domysły i spekulacje zostaną zweryfikowane przez rynek.
Więcej na ten temat w artykule Piotra Goślińskiego „Ofercie LC Corp pomogą rekordowo wysokie kredyty” w Parkiecie na stronie 3.
J.R.