REKLAMA
FORUM FINANSÓW

Prof. Bugaj: Minimalna stawka godzinowa od umów-zlecenia to dobry pomysł

2016-01-25 08:00
publikacja
2016-01-25 08:00

Wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej od umów-zleceń na poziomie 12 złotych brutto to rozwiązanie korzystne dla gospodarki - uważa profesor Ryszard Bugaj. Nowelizacja ustawy o pensji minimalnej ma wejść w życie już w lipcu 2016 roku. Ministerstwo Pracy szacuje, że w wyniku zmian już w 2017 roku łączne dochody gospodarstw domowych w Polsce zwiększą się o ponad 280 mln złotych. Ta kwota - zdaniem prof. Bugaja - będzie miała pozytywny wpływ na koniunkturę gospodarczą w kraju. Na nowej ustawie zyska także budżet państwa.

Prof. Bugaj: Minimalna stawka godzinowa od umów-zlecenia to dobry pomysł
Prof. Bugaj: Minimalna stawka godzinowa od umów-zlecenia to dobry pomysł
fot. Jakub Szymczuk / / FORUM

- Uważam, że przyjęcie minimalnej stawki jako urzędowej to dobry pomysł. Co nie znaczy, że nie będzie żadnych perturbacji. Z całą pewnością będą tacy przedsiębiorcy, którzy będą mieli kłopot. Ci, którzy mają niską dochodowość, rzeczywiście mogą nie dać rady - mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor ekonomista, profesor Ryszard Bugaj.

Zmiany w ustawie o pensji minimalnej miałyby wejść w życie już 1 lipca 2016 roku. Resort pracy dodaje, że zmiany nie obejmą natomiast umów o pracę. W tym przypadku obowiązywać będzie minimalne wynagrodzenie wynoszące 1850 zł brutto miesięcznie.

- Trzeba zdać sobie także sprawę z tego, że dzisiaj w polskiej gospodarce rozmiary produkcji oraz popyt wyznaczone są przez bardzo niskie płace, które kształtują się pod wpływem sytuacji na rynku pracy - wyjaśnia Bugaj.

Rząd tłumaczy, że celem zmian jest przede wszystkim ochrona rynku pracy. W zamyśle jest także wyeliminowanie sytuacji, w których osoby zatrudnione w ramach umowy-zlecenie otrzymują przeciętne wynagrodzenie np. na poziomie 5 złotych za godzinę pracy.

- Jeżeli ze strony wynagrodzeń pojawi się bodziec popytowy, to ludzie o niskich dochodach wszystko, co dostaną, wydadzą na ogół na polskie produkty. Dzięki temu przedsiębiorcy jako cała zbiorowość mają nadzieję odczuć ożywienie popytu, a dla nich to jest bardzo ważne - tłumaczy ekonomista.

Projekt ustawy uchyla także przepis, w którym wynagrodzenie pracownika w pierwszym roku jego pracy nie może być niższe niż 80 proc. minimalnego wynagrodzenia. Od 1 stycznia 2017 roku osoby wchodzące na rynek pracy będą miały te same prawa, co osoby z dłuższym stażem pracy.

Dodatkowo projekt zmian nadaje większe uprawnienia Państwowej Inspekcji Pracy. W przypadku stwierdzenia naruszeń przepisów przedsiębiorca będzie zagrożony karą grzywny do wysokości nawet 30 tys. złotych.

- Uważam, że ta regulacja jest dobra. Nie ma w ogóle w gospodarce takich regulacji, które są po prostu dobre albo całkowicie złe. Tu może łatwiej coś takiego wymyślić. Ale jak się zrobi bilans, to chyba to jest dobry pomysł - podsumowuje profesor Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN.

Prof. Ryszard Bugaj podkreśla, że konsekwencją wprowadzenia minimalnej stawki godzinowej od umów zlecenie będą także wyższe wpływy do budżetu państwa. Według szacunków ministerstwa dodatkowe wpływy z tego tytułu już w pierwszym pełnym roku funkcjonowania wyniosą 205 mln złotych. Łącznie do 2025 roku mowa jest o przychodach rzędu 2,05 mld złotych.

Źródło:
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
~MądraGłowa
Od takich ekspertów i profesorów uchowaj nas Panie
~Tomek
Dokladnie, jest jeden expert najlepszy - Ryszard, zrodzony z Balcerowicza. To on dam nam najjasniejsza gospodarkę w ramach pułapki średniego wzrostu... W końcu mamy być tylko parobkami u niemca. 1400 w niemieckim Lidlu i już !! szybciutko parobku, utrzymuj klasę postkomunistycznych liberałów heeh :) Arbeit macht frei !!!
~polskigupek
....Bugaj ! profesor a świnia i zdrajca ''klasy robotniczej ''...
...menda jakich mało ,,,,,
=============================================
u mnie ma czapę , za niszczenie tkanki robotniczej RP ,
~stef odpowiada ~polskigupek
Ciekawi mnie przede wszystkich los różnych firm ochroniarskich, które mają tupet płacić 5 zł/h. Za tą stawkę pracownik mógł tyrać nawet 300h/miesiąc. Jak będzie teraz?
~Elżbieta-emerytka odpowiada ~stef
Jako emerytka mam 1.026zł. i muszę dorabiać na umowę-zlecenie i płacą mi 3,5/godz. pracuję bo muszę,czuję sie oszukiwana ale jeść trzeba,rachunki płacić też a pieniądze na drzewach nie rosną.I A te pasibrzuchy z rządu tylko gadać umieją niech ich szlak za moje prawie 40 lat pracy!!!!!!!!

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki