REKLAMA

Prawny fikołek z przekazywaniem danych przez operatorów. "To niezgodne z aktem o wolności mediów UE"

2025-09-03 04:26, akt.2025-09-03 08:28
publikacja
2025-09-03 04:26
aktualizacja
2025-09-03 08:28

Polskie przepisy nakazujące operatorom telekomunikacyjnym przechowywać i udostępniać służbom dane są niezgodne z unijnym aktem o wolności mediów - informuje w środę „Dziennik Gazeta Prawna”. Gazeta wskazuje, że dane zbierane przez służby na żądanie mogą ujawniać tożsamość źródeł dziennikarskich.

Prawny fikołek z przekazywaniem danych przez operatorów. "To niezgodne z aktem o wolności mediów UE"
Prawny fikołek z przekazywaniem danych przez operatorów. "To niezgodne z aktem o wolności mediów UE"
fot. Dean Drobot / / Shutterstock

„DGP” podaje, że w ub.r. policja, Straż Graniczna, Krajowa Administracja Skarbowa oraz inne służby uzyskały blisko 2,1 mln razy dostęp do danych telekomunikacyjnych, czyli informacji do kogo dzwonimy i wysyłamy wiadomości SMS oraz gdzie się wtedy znajdujemy. Redakcja zwraca uwagę, że ustawa o Prawie komunikacji elektronicznej nakazuje telekomom przechowywać dane przez rok i udostępniać je służbom na żądanie bez zgody sądu, w tym także dane dziennikarzy.

Adwokat dr Paweł Litwiński cytowany przez „DGP” powiedział, że „dane zbierane w trybie retencji mogą ujawniać tożsamość źródeł dziennikarskich: wiedząc, z kim rozmawiał dziennikarz, można ustalić źródło informacji dziennikarskich”. Jego zdaniem, sięganie po dane billingowe dziennikarzy jest niezgodne z art. 4 unijnego aktu o wolności mediów (EMFA), który przewiduje m.in. zapewnienie skutecznej ochrony źródeł dziennikarskich i poufności komunikacji. Akt obowiązuje we wszystkich państwach UE od 8 sierpnia br.

Według niego, polskie przepisy powinny przyjąć rozwiązanie, w którym „dostęp do danych billingowych dziennikarzy odbywa się za zgodą sądu”, co jest przewidziane w przepisach unijnych.

Pytany, czy - w sytuacji braku krajowych przepisów tworzących procedury do stosowania EMFA - unijny akt chroni dziennikarzy przed m.in. oprogramowaniem typu Pegasus, Litwiński ocenił, że to zależy od uznania, czy polskie przepisy „pozwalają na stosowanie Pegasusa, czy nie”. „Jeżeli pozwalają, to są niezgodne z EMFA i rozporządzenie jako akt nadrzędny powinno uniemożliwić stosowanie Pegasusa wobec dziennikarzy, a jeśli nie pozwalają, to dziennikarze są przed Pegasusem chronieni tak jak pozostali obywatele” - podkreślił. (PAP)

kl/ lm/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
zoomek
Złoto. W domu, pod jabłonką.
Niema żadnej tajemnicy bankowej - jesteście non-stop inwigilowani.
kartel
Po konsekwentnie odbiera możliwość ścigania przestępcw przez Państwo Polskie. Najpierw Pegasus czy inne oprogramowanie, teraz dane od operatorów. Państwo robi wielki ukłon dla mafii (nie dziwi poniewaz ten rzad dziala jak mafia) i pozwala jej działac bezkarnie.
tomitomi
p-o działa w block chain politic !

Powiązane: Rynek telefonów i smartfonów

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki