REKLAMA
»

Pomoc z UE w prywatne ręce

2001-11-02 14:14
publikacja
2001-11-02 14:14
Wiceminister Rolnictwa Czesław Siekierski powiedział, że sytuacja jest poważna. Chodzi o system IACS, który w istocie jest rejestrem pól i zwierząt. Według tego rejestru rozdzielane byłyby pieniądze dla rolników z funduszy unijnych. Żelazne reguły Unii Europejskiej nie pozwalają na dysponowanie środkami pomocowymi przez firmy prywatne. Tymczasem w Polsce do przejęcia kontroli nad tymi środkami szykowała się prywatna spółka Agro-comp, która jak pisze "Rzeczpospolita" wyprowadziła z państwowej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa cały system komputerów IACS łącznie z pozostałym sprzętem i wyszkolonym za pieniądze unijne personelem. Według nieoficjalnych informacji w przyszłym tygodniu Komisarz do spraw Poszerzenia Unii Europejskiej Gunther Verheugen przekaże polskiemu wicepremierowi i ministrowi rolnictwa Jarosławowi Kalinowskiemu list, w którym będzie się domagał zwrotu co najmniej 30 milionów euro jakie z Funduszu Phare, Unia Europejska przeznaczyła na stworzenie w Polsce systemu IACS. Czesław Siekierski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że wicepremier Jarosław Kalinowski rozmawiał o zaistniałej sytuacji z ambasadorem Unii Europejskiej w Polsce. Swe stanowisko dotyczące sytuacji nowe kierownictwo resortu przedłoży po zapoznaniu się z wynikami kontroli jakie przeprowadziła Komisja Europejska i Najwyższa Izba Kontroli. Kontrola Komisji Europejskiej już się zakończyła, czekamy na raport końcowy - dodał Czesław Siekierski.
Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Unia Europejska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki