

Zapowiedź zniesienia ograniczeń USA w eksporcie chipów do Polski to zasługa rządu; lobbowali o to liczni ministrowie - powiedział w środę na kongresie Impact w Poznaniu wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Kierownictwo MON ogłosiło z kolei połączenie Tarczy Wschód z Bałtycką Linią Obrony.
Ministerstwo handlu USA ogłosiło we wtorek, że wycofa restrykcje na eksport zaawansowanych chipów stosowanych w systemach AI do większości państw świata, w tym Polski.
"Kilka miesięcy mocnej ofensywy ws. przywrócenia Polski do grona państw, które mają pełen dostęp do mikrochipów, opłacało się. Administracja amerykańska zmieniła zdanie, a to jest zasługa polskiego rządu i polskich ministrów, którzy w Polsce, w USA i w Europie spotykali się z przedstawicielami amerykańskiej administracji" - zaznaczył Gawkowski.
Jak dodał, w czasie spotkań ministrowie tłumaczyli, że dla Polski rozwój sztucznej inteligencji to jeden z głównych elementów rozwoju i państwa, i armii.
"Zbudowaliśmy sojusz, który rozbił mur myślenia, że trzeba nakładać różne prędkości dostaw chipów dla Europy" - podkreślił wicepremier Gawkowski.
Wydane w ostatnich dniach administracji poprzedniego prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena regulacje znacząco ograniczające eksport zaawansowanych chipów GPU do wszystkich państw spoza 18 "kluczowych sojuszników" USA, wywołały krytykę zarówno Unii Europejskiej, stowarzyszeń branży półprzewodników, jak i największego ich producenta, firmy NVIDIA.
Koniec podziału na lepszych, gorszych i zapomnianych
Zasady dzieliły kraje świata na trzy kategorie: 18 "kluczowych sojuszników", których restrykcje nie obowiązują, ponad 120 innych krajów (w tym Polska), które według standardowych zasad będą mogły sprowadzać 50 tys. GPU rocznie, a także kraje budzące obawy (m.in. Chiny i Rosja), gdzie obowiązuje embargo. Eksperci twierdzili, że utrzymanie restrykcji mogłoby ograniczyć rozwój zaawansowanych systemów AI w Polsce w przyszłości.
Wicepremier pytany, czy resort cyfryzacji prowadzi negocjacje ws. eksportu chipów AI zaznaczył, że ministerstwo przygotowało się do "walki o rynek chipów w Europie i na świecie w bardzo mocny sposób".
"Przygotowaliśmy strategię półprzewodników, która w Polsce jest innowacyjna, bo po raz pierwszy w naszym kraju powstał tego typu dokument. Poprzedni rząd o tym mówił, my w rok ten dokument przygotowaliśmy" - powiedział.
Dodał, że jeszcze przed decyzją departamentu handlu USA polskie Ministerstwo Cyfryzacji przedstawiło stronie amerykańskiej założenia eksportu tego typu chipów do naszego kraju.
"Chcemy budować więcej niż jedną fabryk AI, nie tylko tutaj w Poznaniu i w Krakowie. Jesteśmy dzisiaj na ścieżce rozmów z firmami, które te chipy produkują. Spotkałem się kilka tygodni temu z szefostwem NVIDI, która jest głównym producentem tych najnowszych chipów, które są też potrzebne do fabryk sztucznej inteligencji" - zapewnił.
Chipy nie tylko dla Państwa, ale także dla biznesu
Dodał przy tym, że rząd chce pozyskiwać tego typu chipy nie tylko na potrzeby sektora publicznego, ale także dla polskiego biznesu.
Występujący na tej samej konferencji wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że zniesienie ograniczeń w eksporcie chipów AI do Polski to ważny moment "pokazujący naszą skuteczność".
Dodał, że opozycja obecnego rządu stara się stworzyć wrażenie, że tylko jej politycy mają dobre stosunki z USA. "To jest nieprawda. My mamy i dobre stosunki ze Stanami Zjednoczonymi i dobre stosunki w Europie. I wiemy, po której stronie jesteśmy. A w Europie jesteśmy przy tym głównym stole czterech największych państw decydujących o strategii bezpieczeństwa" - powiedział.
Polityk zapewnił przy tym po raz kolejny, że nasz kraj nie zamierza wysyłać żołnierzy do Ukrainy. "Naszą rolą jest bycie hubem logistycznym, zabezpieczeniem infrastrukturalnym" - zaznaczył. Dodał przy tym, że Polska ma według strategii NATO zabezpieczać wschodnią flankę bloku państw Paktu Północnoatlantyckiego.
Z kolei wiceszef MON Cezary Tomczyk zapowiedział, że Tarcza Wschód będzie integralnie połączona z Bałtycką Linią Obrony, czyli budowaną wspólnie przez Litwę, Łotwę i Estonię linią fortyfikacji.
Tomczyk wyjaśnił, że zostanie to ogłoszone podczas kongresu Impact, podczas panelu z wiceministrem obrony Litwy Tomasem Godliauskasem. "Będziemy mogli wspólnie ogłosić, że Tarcza Wschód (...) będzie integralnie połączona z Bałtycką Linią Obrony" - powiedział.
Polityk podkreślił, że w jego ocenie najważniejsze jest to, by Tarcza Wschód, jako sztandarowy rządowy projekt, który jest "największym tego typu projektem od czasów II wojny światowej", był w 100 proc. zintegrowany z naszymi partnerami.
"Dlatego zaprosiliśmy do tego projektu zarówno Brytyjczyków, NATO, Unię Europejską, a teraz także Litwę, Łotwę i Estonię. To jest kolejny kamień milowy w celu budowy tego projektu, który rozwija się każdego dnia. Każdego dnia polscy żołnierze z wojsk inżynieryjnych budują kolejne elementy Tarczy Wschód na granicy między Polską a Białorusią i między Polską a Federacją Rosyjską" - powiedział.
"WSJ": Skorzystają przede wszystkim Saudowie, ZEA i Izrael
Wycofanie przez USA restrykcji na eksport chipów przyniesie korzyści Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonym Emiratom Arabskim, Singapurowi i Izraelowi, które wcześniej nie mogły ich kupować – stwierdził analityk Phelix Lee z firmy Morningstar, cytowany w środę w "Wall Street Journal".
Wtorkowa decyzja ministerstwa handlu USA ma przynieść zyski przede wszystkim amerykańskim firmom zajmującym się sztuczną inteligencją, takim jak Nvidia, AMD i Intel. W ocenie Lee zmiany te będą miały jedynie ograniczony wpływ na chińskich producentów półprzewodników i firmy zajmujące się AI, gdyż i tak obowiązuje je zakaz dostępu do amerykańskiej technologii i sprzętu.
Jak zauważa gazeta, decyzja została podjęta w czasie podróży prezydenta USA Donalda Trumpa po Bliskim Wschodzie, w czasie której wiele amerykańskich firm technologicznych ogłosiło zawarcie umów z partnerami z tego regionu. Jako przykład podano podpisanie kontraktu w Arabii Saudyjskiej przez amerykańską firmę Nvidia, jednym z największych producentów układów scalonych na świecie.
Analitycy z Citi Bank stwierdzili, że administracja Trumpa może przejść do negocjacji z każdym z krajów na temat nowych zasad eksportu półprzewodników. "Ryzyko utrudnionego dostępu innych ważnych krajów do amerykańskich chipów nadal istnieje" – stwierdzili, choć nie wymienili żadnego z nich.
Decyzja resortu handlu ma wejść w życie w czwartek
Regulacje znacząco ograniczające eksport zaawansowanych chipów GPU do wszystkich państw spoza 18 "kluczowych sojuszników" USA zostały wydane w ostatnich dniach administracji Joe Bidena. Dotknęły one ponad 100 krajów na całym świecie. Wywołało to wówczas krytykę zarówno Unii Europejskiej, stowarzyszeń branży półprzewodników, jak i samych producentów.
Zasady dzieliły kraje świata na trzy kategorie: 18 "kluczowych sojuszników", których restrykcje nie obowiązują, ponad 120 innych krajów (w tym Polska), które według standardowych zasad będą mogły sprowadzać 50 tys. GPU rocznie, a także kraje budzące obawy (m.in. Chiny i Rosja), gdzie obowiązuje embargo.
Eksperci twierdzili, że utrzymanie restrykcji mogłoby ograniczyć rozwój zaawansowanych systemów AI w Polsce w przyszłości.(PAP)
szk/ wkr/ pad/ sdd/ mzb/ mal/ mhr/ szk/ mbl/ rpo/ wkr/ amk/ itm/ mhr/