Platforma sprzedażowa Wszystko.pl, należąca do Comarchu, w sierpniu rozpoczęła rejestrację dla sprzedawców, a w grudniu ma być dostępna dla konsumentów - poinformowali przedstawiciele krakowskiej firmy. Comarch patrzy na inwestycję we wszystko.pl długoterminowo, w pierwszych latach będzie stawiał na budowę skali tego projektu.


"Nad projektem platformy e-commerce pracujemy od ponad 10 lat. Rzucamy rękawice gigantom - Allegro, Shopee, Amazonowi, Alibabie - i wierzę, że możemy uszczknąć kilka proc. tego rynku" - powiedział w trakcie konferencji Zbigniew Rymarczyk, wiceprezes Comarchu.
Platforma do handlu internetowego ma działać w formule B2C i charakteryzować się brakiem prowizji od sprzedaży oraz opłat abonamentowych dla sprzedawców, jak również brakiem rywalizacji ze strony operatora - wszystko.pl nie planuje samodzielnie prowadzić na portalu sprzedaży.
Przeczytaj także
Comarch patrzy na inwestycję we Wszystko.pl długoterminowo, przez najbliższe lata chce budować skalę tego projektu.
"Przez następne lata będziemy budować masę. Patrzymy na ten projekt w perspektywie wielu lat, co możemy robić, ponieważ jesteśmy firmą kontrolowaną przez prywatnego inwestora, a nie podmioty finansowe, które oczekują pewnego horyzontu inwestycji. Nie musimy maksymalizować zysku w każdym kwartale" - powiedział Rymarczyk, pytany w jaki sposób Comarch chce zarabiać na Wszystko.pl.
Spółka uważa jednocześnie, że pośrednio dzięki Wszystko.pl zarobi m.in. na tym, że klienci będą chętniej wybierali oprogramowanie Comarchu.
Chęć sprzedaży na platformie wyraziło do tej pory ponad 3 tys. sklepów i przedsiębiorców, w tym m.in. NTT System, Action (sklep Sferis) oraz Neo24, które już zintegrowały się ze wszystko.pl.
Na początek czwartego kwartału tego roku zaplanowano testy konsumenckie wszystko.pl, w których mają uczestniczyć pracownicy Comarchu i członkowie ich rodzin.
W pierwszej połowie przyszłego roku ma odbyć się duża kampania promocyjna platformy, realizowana we wszystkich mediach.
Obecnie Comarch negocjuje umowy partnerskie z operatorami logistycznymi - chce zapewnić sprzedawcom na Wszystko.pl opłaty nie niższe od tych dostępnych w innych tego typu serwisach.
Przedstawiciele krakowskiej firmy nie chcieli podać wartości nakładów na platformę. Wiceprezes Rymarczyk poinformował, że przyszłe wydatki będą ściśle uzależnione od skali osiągniętej przez ten projekt. Bezpośrednio przy projekcie wszystko.pl pracuje ok. 70 osób, natomiast w rozwój platformy w ramach grupy zaangażowanych, w większym lub mniejszym stopniu, jest kilkaset osób.
Wiceprezes Rymarczyk poinformował, że Comarch chce tworzyć Wszystko.pl samodzielnie, pomimo zainteresowania ze strony zewnętrznych inwestorów. (PAP Biznes)
kuc/ gor/