REKLAMA
FORUM FINANSÓW

MF: Fuzja PZU i Pekao pozwoli wykreować 200 mld kredytów

2025-06-02 09:12, akt.2025-06-02 13:41
publikacja
2025-06-02 09:12
aktualizacja
2025-06-02 13:41

PZU i Pekao podpisały memorandum o współpracy dotyczące reorganizacji grupy, a w efekcie podziału PZU poprzez wyodrębnienie spółki holdingowej oraz spółki zależnej prowadzącej działalność operacyjną. Następnie spółka holdingowa PZU zostanie połączona z Bankiem Pekao jako podmiotem przejmującym - podały PZU i Pekao w komunikatach.

MF: Fuzja PZU i Pekao pozwoli wykreować 200 mld kredytów
MF: Fuzja PZU i Pekao pozwoli wykreować 200 mld kredytów
fot. Below the Sky / / Shutterstock

Jak podano, obie marki zachowają tożsamość, odrębność i autonomię działania w swoich obszarach biznesowych, podobnie jak od wielu lat funkcjonują w ramach Grupy PZU, ale na czele nowej grupy będzie stał bank, a nie ubezpieczyciel. Podział PZU nastąpi poprzez wyodrębnienie spółki holdingowej oraz w 100 proc. zależnej od niej spółki prowadzącej działalność operacyjną w zakresie ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych. Spółka holdingowa PZU zostanie połączona z Bankiem Pekao i docelowo na GPW w Warszawie notowana będzie jedna spółka.

Zgodnie z memorandum, intencją stron jest zrealizowanie potencjalnej transakcji, tj. połączenie Banku Pekao oraz PZU, po wydzieleniu z niego działalności operacyjnej, do 30 czerwca 2026 r. Przeprowadzenie jest uzależnione od wielu czynników, w tym uzgodnienia przez strony stosownej dokumentacji transakcyjnej, wejścia w życie odpowiednich zmian legislacyjnych, uzyskania szeregu zgód regulacyjnych oraz udzielenia stosownych zgód korporacyjnych przez walne zgromadzenia akcjonariuszy PZU i Pekao.

"Strony przewidują, że ewentualna realizacja potencjalnej transakcji może doprowadzić do uwolnienia znaczących nadwyżek kapitałowych grupy, szacowanych na od ok. 15 do ok. 20 mld zł, w porównaniu do wymogów w zakresie adekwatności kapitałowej i wypłacalności, jakie musiałyby zostać zastosowane począwszy od 2027 roku (w związku z nowelizacją dyrektywy Solvency II) w obecnej strukturze grupy" - napisano w komunikacie.

Jak podano, podmiot powstały z połączenia największego ubezpieczyciela i drugiego co do wielkości banku w Polsce będzie dysponował m.in. większym o ok. 200 mld zł potencjałem kredytowania w porównaniu do obecnego modelu grupy.

"Rozpoczynamy realizację projektu, którego znaczenie wykracza poza kwestię wewnętrznej architektury naszej grupy i który jest efektem namysłu, analiz i pracy szerokiego grona ekspertów, menedżerów i urzędników związanych z rynkiem finansowym. Stworzymy bardziej przejrzysty, mocno zdywersyfikowany, odporny i efektywny biznesowo podmiot oraz uwolnimy dużą nadwyżkę kapitału. To przyniesie większe korzyści akcjonariuszom, ułatwi również finansowanie ważnych przedsięwzięć i inwestycji, których potrzebuje polska gospodarka, m.in. w obszarach energetyki, obronności czy nowych technologii" – powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, Andrzej Klesyk, p.o. prezesa zarządu PZU.

"Podpisane porozumienie jest owocem efektywnej współpracy w ramach naszej grupy kapitałowej. Stoimy przed dużą szansą stworzenia liczącego się w skali Europy podmiotu bankowo-ubezpieczeniowego. Wspólnie udało nam się wypracować koncepcję atrakcyjną dla akcjonariuszy, która efektywnie wykorzystuje potencjały PZU i Banku Pekao oraz optymalizuje alokowanie zasobów kapitałowych tych dwóch wielkich organizacji. Pozwoli nam to istotnie zwiększyć zdolność do kredytowania polskiej gospodarki" – dodał prezes Banku Pekao Cezary Stypułkowski.

Strony uzgodniły też, że w toku prac nad potencjalną transakcją wypracują optymalną strategię w stosunku do przyszłości Alior Banku.

Wśród najważniejszych korzyści, jakie przyniesie uzgodniony przez PZU i Pekao model transakcji, są - jak podano - uproszczenie struktury właścicielskiej grupy przez dostosowanie jej do modeli preferowanych na rynku europejskim, poprawa ładu korporacyjnego i transparentności całej organizacji, wzrost sprzedaży krzyżowej wszystkich produktów oferowanych przez grupę oraz wykorzystanie w pełni kanału bankowego do dystrybucji ubezpieczeń, stworzenie grupy finansowej o silnie zdywersyfikowanej strukturze przychodów i dużym potencjale dywidendowym.

"Reorganizacja grupy według scenariusza wskazanego w memorandum o współpracy jest konieczna dla osiągnięcia uzysku kapitałowego. Ważną korzyścią będzie bowiem możliwość zastosowania na poziomie połączonej grupy tzw. duńskiego kompromisu, czyli regulacji wynikających z rozporządzenia CRR Parlamentu Europejskiego i Rady UE z 2013 r. i potwierdzonych w rozporządzeniu CRR3, które obowiązuje od początku tego roku. W ten sposób udziały ubezpieczyciela wchodzącego w skład konglomeratu finansowego, na czele którego stoi bank, będą mogły być przez ten bank ważone ryzykiem, a nie odliczane od kapitału własnego przy dokonywaniu rachunku współczynnika wypłacalności" - napisano.

Zarządy PZU i Banku Pekao pod kierunkiem prezesów obu spółek przygotowują szczegółowy harmonogram planowanych działań w celu wypełnienia postanowień memorandum o współpracy i planują niedługo przedstawić go publicznie.

Domański: Połączenie PZU i Pekao SA może umożliwić wykreowanie 200 mld kredytów

Połączenie PZU i Pekao może wykreować akcję kredytową o wartości 200 mld zł i podwoić obecne saldo kredytów dla firm - poinformował minister finansów Andrzej Domański. Szef MAP Jakub Jaworowski wskazał z kolei, że transakcja nie będzie możliwa bez utrzymaniu władztwa korporacyjnego Skarbu Państwa.

W poniedziałek PZU i Bank Pekao podpisały memorandum o współpracy w celu przeprowadzenia potencjalnej transakcji połączenia do 30 czerwca 2026 roku. Jak informowały firmy w komunikacie, transakcja zakłada podział PZU na spółkę holdingową i operacyjną, a następnie włączenie tej pierwszej do Banku Pekao. Głównymi celami są uproszczenie struktury grupy, zwiększenie efektywności bancassurance oraz osiągnięcie synergii przychodowych. Spółki oczekują, że efektem potencjalnej transakcji, obwarowanej szeregiem warunków i niezbędnych do uzyskania zgód, będzie uwolnienie nadwyżki kapitałowej sięgającej nawet 20 mld zł.

"Z zadowoleniem przyjąłem dzisiejsze porozumienie o współpracy pomiędzy PZU i Pekao SA, gdyż zaproponowana (...) transakcja może potencjalnie uwolnić 20 mld zł kapitału Tier 1, czyli kapitału tej najwyższej jakości. Kapitału, na bazie którego możliwa będzie do wykreowania akcja kredytowa wartości nawet 200 mld zł. I myślę, że to są szacunki nawet lekko konserwatywne" - powiedział w poniedziałek podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie minister finansów Andrzej Domański.

Jak ocenił, przełoży się to na "radykalne zwiększenie potencjalnej podaży kredytowej", a kwota 200 mld zł pozwoliłaby podwoić obecne saldo kredytów inwestycyjnych dla przedsiębiorstw w Polsce. Dodał, że będzie to program kredytowy o skali porównywalnej do Krajowego Planu Odbudowy, który wejdzie na rynek już po zakończeniu inwestycji z KPO.

"Zasadniczo to tak, jakby na rynku pojawił się nowy podmiot o wielkości obecnie trzeciego największego banku w Polsce, który ma kapitały, ma infrastrukturę, ma doświadczenie, ale jeszcze nie udzielił ani jednego kredytu" - wskazał minister finansów. Domański zadeklarował również, że resort finansów będzie "aktywnie wspierać" pracę przy porozumieniu obu firm.

Do ogłoszonej w poniedziałek decyzji PZU i Pekao odniósł się również minister aktywów Państwowych Jakub Jaworowski. Jak mówił na konferencji, wydarzenie to "ma charakter epokowy" i może pchnąć polski rynek finansowy "dynamicznie do przodu" oraz stworzyć ogromną wartość dla klientów, akcjonariuszy i gospodarki.

"Mówię o wejściu PZU i Pekao na drogę tworzenia silnego organizmu bancassurance, nowej struktury, która postawi bank na czele grupy i tym samym skończy z niezdrową i niespotykaną na świecie sytuacją, w której ubezpieczyciel zarządza dwoma konkurującymi ze sobą bankami" - stwierdził szef MAP. Dodał, że mocno angażował się w rozmowy i wspierał decyzję zmierzającą do realizacji tego porozumienia. Ocenił, że jest to krok w dobrym kierunku.

"Nowa struktura pozwoli na wytworzenie nowej masy kredytów, co będzie możliwe między innymi dzięki skorzystaniu z przepisów tak zwanego kompromisu duńskiego, ale także dzięki utrzymaniu władztwa korporacyjnego Skarbu Państwa. Bo bez tego ostatniego do tej transakcji po prostu nie dojdzie" - wskazał Jaworowski, precyzując, że kompromis duński to element dosyć skomplikowanych przepisów europejskich regulacji.

Przypomniał też, że planowana zmiana w relacjach PZU i Pekao "pod pewnymi warunkami i za zgodą regulatora" będzie oznaczać stosowanie "innych wymogów kapitałowych niż dotychczas". Dodał, że jest to też szansa dla obu spółek, rynku i Polski. "Szansa na stworzenie nowego potężnego narodowego championa. Ale championa twardo stojącego na ziemi, opartego na zdrowych, racjonalnych, ekonomicznych podstawach" - powiedział szef MAP. 

pel/ doa/ gor/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (2)

dodaj komentarz
samsza
ile kasy wyciągną przez te odwracanie zależności?

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki