Średnia cena transakcyjna mieszkań w sześciu największych miastach w Polsce wzrosła w III kw. 2023 r. o 1,6 proc. w ujęciu kwartał do kwartału i o 3,4 proc. rok do roku – informuje PKO BP w czwartkowym raporcie. Analitycy banku zwracają uwagę na spadek powierzchni sprzedawanych mieszkań.


„Według wstępnych szacunków opartych na danych PKO Banku Polskiego średnia cena transakcyjna m kw. mieszkania na rynku pierwotnym w 6 największych miastach w III kwartale 2023 wzrosła o 1,6 proc. kw/kw i 3,4 proc. r/r wobec wzrostu o 1,8 proc. r/r w II kw. 2023. W pozostałych 10 miastach wojewódzkich cena wzrosła o 3,6 proc. kw/kw i 12,3 proc. r/r wobec wzrostu o 1,9 proc. r/r w II kw. 2023” – czytamy w opublikowanym w czwartek raporcie banku PKO BP.
Wskazano, że w średnia całkowita kwota transakcji na rynku pierwotnym w III kw. 2023 r. spadła o 5,5 proc. w ujęciu kwartał do kwartału oraz o 6 proc. w ujęciu rok do roku. W II kw. 2023 r. spadek rok do roku wyniósł 0,9 proc.
„Od początku roku notujemy spadek średniego metrażu mieszkania sprzedawanego na rynku pierwotnym. Ma to związek z relatywnie silnym popytem inwestycyjnym skoncentrowanym w segmencie mieszkań małych w I poł. 2023 r. oraz od III kw. 2023 r. z zakupami mieszkań w ramach programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. Program ograniczał maksymalną kwotę kredytu i wkładu własnego, co przy rosnących cenach mieszkań wymuszało ograniczenie metrażu. W efekcie przeciętna powierzchnia sprzedawanego mieszkania była w III kw. 2023 r. o ok. 10 proc. niższa niż rok wcześniej” – stwierdzono w raporcie banku.
Analitycy PKO BP ocenili, że sprzedaż mieszkań w III kw. 2023 r. była wyższa niż w II kw. 2023 r., na co wpływ miało przede wszystkim uruchomienie programu Bezpieczny Kredyt 2 proc.
„Początek 2024 roku może przynieść pewne schłodzenie strony popytowej – naturalne po przejściowym boomie związanym z wejściem w życie programu skutkującym zaspokojeniem potrzeby mieszkaniowej znacznej części zainteresowanych. Obecnie kluczowym czynnikiem kształtującym popyt na mieszkania będzie tempo obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej” – stwierdzono w raporcie.
Według prognoz analityków PKO BP, ceny mieszkań pozostaną w trendzie wzrostowym w średnim okresie, choć ich dynamika w 2024 r. będzie umiarkowana. Wzrost cen będzie wynikał z rosnącego popytu przy niskiej podaży, choć i ta zacznie się odbudowywać.
„Jednocześnie wzrosty cen mieszkań z 2023 r. nieco skurczyły dostępność cenową mieszkań i siła strony popytowej w dużej mierze zależna będzie od dostępności kredytu uwarunkowanej przyszłą ścieżką stóp procentowych. Oczekiwania co do decyzji Rady Polityki Pieniężnej są także kluczowym czynnikiem warunkującym zachowania kupujących inwestycyjnie. Przy rosnącej ofercie na rynku najmu i spadającej rentowności najmu, inwestujący w nieruchomości mogą pozostać ostrożni, zwłaszcza w przypadku spowolnienia tempa obniżek stóp względem rozbudzonych oczekiwań inwestorów po wrześniowym, agresywnym początku cyklu obniżek ze strony władz monetarnych” – oceniono w raporcie banku. (PAP)
autor: Marek Siudaj
ms/ mmu/