W 2018 r. Wielką Brytanię opuściło ok. 100 tysięcy Polaków. W pierwszym półroczu 2019 r. liczba polskich emigrantów na Wyspach spadła już tylko o 3 tysiące - szacują brytyjscy statystycy. To prawdopodobnie efekt przeciągających się negocjacji brexitowych.


902 tysiące osób o narodowości polskiej zamieszkiwało Wielką Brytanię w roku poprzedzającym czerwiec - wynika z danych opublikowanych dziś przez tamtejszy urząd statystyczny (ONS). To o 83 tys. mniej niż przed rokiem, ale tylko o 3 tys. mniej niż pół roku temu. Przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej w Wielkiej Brytanii mieszkało raptem 44 tys. Polaków.


Niewielki spadek liczby Polaków zamieszkujących Wielką Brytanię to z jednej strony zasługa wyhamowania fali odpływu tych, którzy urodzili się nad Wisłą i zdecydowali się opuścić Wyspy, a z drugiej - wzrostu liczby urodzeń.
W pierwszym półroczu 2019 r., w obliczu kolejnych decyzji o przesunięciu terminu brexitu, z kraju wyjechało tylko 10 tys. osób urodzonych w Polsce, podczas gdy w 2018 r, było to blisko 100 tys. Ponadto o 8 tysięcy wzrosła liczba Polaków, którzy urodzili się i mieszkają w Wielkiej Brytanii. Oczywiście tych pierwszych jest na Wyspach wciąż zdecydowanie więcej - 781 tys. wobec 117 tys. - szacuje ONS. Około 5 tys. urodziło się w innych państwach.
Migracja netto z państw UE do Wielkiej Brytanii spadła w ciągu 12 miesięcy od lipca 2018 do czerwca 2019 r. włącznie do najniższego poziomu od 2003 r., czyli czasów sprzed otwarcia rynku pracy dla nowych państw UE - podał urząd statystyczny.
Przeczytaj także
Większość Polaków w Wielkiej Brytanii stanowiły kobiety (473 tys.), a ich liczba wzrosła w ciągu 6 miesięcy o 3 tys., podczas gdy mężczyzn spadła o 6 tys., do 429 tys.
Od 2007 r. Polacy są najliczniejszą mniejszością narodową w Wielkiej Brytanii. Drugie miejsce zajmują Rumuni (457 tys.). Z kolei w rankingu krajów zagranicznych, w których urodziło się najwięcej zamieszkujących Wyspy, przodują Indie (837 tys.), przed Polską (827 tys.) i Pakistanem (533 tys.).
W tym kontekście warto zwrócić uwagę na wzrost liczby osób urodzonych nad Wisłą, a legitymujących się brytyjskim paszportem - z 31 tys. przed rokiem do 42 tys. obecnie.
Przeczytaj także
Przed dwoma tygodniami GUS poinformował, że z jego szacunków (opartych także na badaniach ONS) wynika, że w ubiegłym roku liczba Polaków przebywająca w Wielkiej Brytanii zmniejszyła się o blisko 100 tys. osób, a kraj stracił miano numeru jeden wśród polskich emigrantów na rzecz Niemiec. W efekcie po raz pierwszy w tej dekadzie skurczyła się liczba emigrantów z Polski na świecie.
"Prawdopodobnie wpływ na zmniejszenie liczby nowych wyjazdów za granicę i wzrost liczby powrotów miała dobra sytuacja na polskim rynku pracy, w tym niski poziom bezrobocia, a także – w przypadku Wielkiej Brytanii – niepewność związana z brexitem" - wskazywał GUS. Najnowsze szacunki ONS sugerują, że radość z masowych powrotów emigrantów do Polski może być przedwczesna. Z drugiej strony to może być tylko chwilowy "stop", a ruch zostanie wznowiony po wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Maciej Kalwasiński