REKLAMA

Ochroniarz nie może przeszukać klienta

Barbara Sielicka2011-02-07 06:30
publikacja
2011-02-07 06:30

W sytuacji, gdy ochroniarz ma podejrzenie, że klient dokonał w sklepie kradzieży – nie może przeprowadzić u niego samowolnie rewizji osobistej. Nie oznacza to jednak, że ochrona nie posiada żadnych uprawnień kontrolnych.

Zgodnie z przepisami prawa, ochroniarze nie mają podstaw ani uprawnień do przeszukiwania klientów, ani dokonywania wobec nich kontroli osobistej nawet, gdy istnieje uzasadnione podejrzenie kradzieży. Ochroniarze mają jednak inne uprawnienia.

- Pracownicy ochrony mają prawo ująć osobę, która stwarza w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla chronionego mienia. Ujęcie takiej osoby przez ochronę sklepu, o ile okaże się w danych okolicznościach konieczne, może być dokonane tylko w celu niezwłocznego oddania tej osoby Policji – wyjaśnia Małgorzata Jadowska, aplikant adwokacki z Kancelarii Pietrzak & Sidor.


Z kolei Policja będzie już mogła dokonać przeszukania osoby podejrzanej o kradzież. Zatem klient, do którego w czasie zakupów ochrona zwróci się z poleceniem okazania zawartości np. kieszeni lub będzie chciała dokonać rewizji osobistej – może odmówić spełnienia tego polecenia. Wówczas wzywana jest Policja, a ochrona ma prawo uniemożliwić oddalenie się klienta ze sklepu.

- Z prawnego punktu widzenia nie ma żadnych przeszkód lub ograniczeń, by klient zgodził się na okazanie zawartości swoich toreb i zakupów lub na dokonanie przeszukania. Decyzja w tym zakresie należy do samego zainteresowanego klienta sklepu, który może być zainteresowany szybkim zakończeniem interwencji ochrony – dodaje nasz ekspert.

Przede wszystkim jednak pracownicy ochrony powinni działać zgodnie z wymogami procedury, jaka jest w takich sytuacjach przewidziana. Wszystkie ich obowiązki zawarte są w Rozporządzeniu Rady Ministrów w sprawie szczegółowego trybu działań pracowników ochrony, podejmowanych wobec osób znajdujących się w granicach chronionych obiektów i obszarów.

Jak wyjaśnia Małgorzata Jadowska, przepisy wymienionego rozporządzenia mówią o tym, że pracownik ochrony winien wezwać osobę do zachowania zgodnego z prawem i odstąpienia od wykonywania czynności stwarzających zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także chronionego mienia. Pracownik następnie obowiązany jest do uniemożliwienia oddalenia się osoby ze wskazanego miejsca, poinformowania tej osoby o ujęciu i jego przyczynach oraz uprzedzenia o obowiązku zastosowania się do wydawanych poleceń, a także do wylegitymowania jej w celu ustalenia tożsamości. Następnie powinien powiadomić Policję i przekazać jej ujętego.

Co ważne, wszelkie czynności podjęte przez ochroniarzy muszą możliwie w jak najmniejszy sposób naruszać dobra osobiste osoby, w stosunku do której zostały one podjęte. Jeżeli ochrona przekroczy swoje uprawnienia, wówczas grozi jej odpowiedzialność cywilna lub karna.

Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia (Dz.U. 2005, Nr 145, poz.1221 j.t.)
  • Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 18 listopada 1998 r. w sprawie szczegółowego trybu działań pracowników ochrony, podejmowanych wobec osób znajdujących się w granicach chronionych obiektów i obszarów (Dz.U. 1998, Nr 144, poz.933).
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (3)

dodaj komentarz
~myślący
jasno zdefiniowane przepisy prawa

w tyk kraju to nie do pomyślenia

prawo celowo jkest zawiłe skomplikowane i niejasne - korzysta na tym państwo bo ma ogromną mozliwosci interpretacji a obywatel rzadko kiedy wygrywa spory z państwem Korzystają na tym adwokaci, radcy prawni, doradcy podatkowi. Wszyscy którzy pomagają
jasno zdefiniowane przepisy prawa

w tyk kraju to nie do pomyślenia

prawo celowo jkest zawiłe skomplikowane i niejasne - korzysta na tym państwo bo ma ogromną mozliwosci interpretacji a obywatel rzadko kiedy wygrywa spory z państwem Korzystają na tym adwokaci, radcy prawni, doradcy podatkowi. Wszyscy którzy pomagają w walce z trudnym prawem.


jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi ...
infinum
@myślący, no niestety. Napisałem o prawie, bo oczywiście bez tego użycie siły byłoby zwykłą napaścią, natomiast faktyczny stan prawny jest rzecz jasna fatalny. Nie tylko w Polsce.

Generalnie wszędzie tam, gdzie panuje system prawa stanowionego po jakimś czasie się ono degeneruje. Korzystają na tym wspomniane przez Ciebie lobby,
@myślący, no niestety. Napisałem o prawie, bo oczywiście bez tego użycie siły byłoby zwykłą napaścią, natomiast faktyczny stan prawny jest rzecz jasna fatalny. Nie tylko w Polsce.

Generalnie wszędzie tam, gdzie panuje system prawa stanowionego po jakimś czasie się ono degeneruje. Korzystają na tym wspomniane przez Ciebie lobby, które może specjalnie prawa nie psują, ale na pewno nie zależy im na jego poprawianiu - to jasne.

Prawo zwyczajowe wynikające z praktyki jest o wiele doskonalszym mechanizmem prawodawczym, gdyż dużo lepiej odzwierciedla prawa naturalne.

Ewolucja w prawie stanowionym zawsze ostatecznie prowadzi do powstania sprzeczności i paraliżu sądownictwa. Ewolucja w prawie zwyczajowym wręcz odwrotnie, ma tendencje do samooczyszczenia z paradoksów i przez to z czasem staje się doskonalsze.

Bardzo szkoda, że w Polsce nie ma systemu prawa zwyczajowego, bo to znacząco ograniczyłoby panowanie biurokracji.
infinum
Szkoda tylko, że jest jedna państwowa policja o pozycji monopolisty.

Dużo lepiej byłoby, gdyby istniało kilka prywatnych agencji policyjnych, działających w oparciu o jasno zdefiniowane przepisy prawa.

Są agencje ochrony i tak samo powinny być agencje policyjne.

Monopol nigdy nie jest dobry, a już szczególnie
Szkoda tylko, że jest jedna państwowa policja o pozycji monopolisty.

Dużo lepiej byłoby, gdyby istniało kilka prywatnych agencji policyjnych, działających w oparciu o jasno zdefiniowane przepisy prawa.

Są agencje ochrony i tak samo powinny być agencje policyjne.

Monopol nigdy nie jest dobry, a już szczególnie nie jest dobry, gdy dotyczy możliwości użycia przemocy.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki