Obroty na globalnym rynku walutowym spadły w stosunku do 2013 r. o 5 proc., wynika z raportu Banku Rozliczeń Międzynarodowych (BIS).




W kwietniu średnie dzienne obroty na globalnym rynku walutowym sięgały 5,4 bln USD. Choć były o 300 mld USD niższe niż w tym samym okresie trzy lata wcześniej, to i tak jest to lepszy wynik, niż spodziewali się eksperci m.in. CLS Group Holdings oraz Capital Economics. Od poprzedniego badania spadło znaczenie tradycyjnych transakcji na rynku kasowym, a wzrosła popularność swapów walutowych. To instrument używany w dużej części przez inwestorów kupujących zagraniczne aktywa, a chcących zabezpieczyć się przed ryzykiem kursów walutowych.
- Przy rosnącej liczbie inwestorów szukających na globalnych rynkach aktywów o wyższych rentownościach, zarządzanie ryzykiem walutowym jest ważniejsze niż kiedykolwiek – komentował w rozmowie z Bloombergiem Mark Dowding, partner w towarzystwie BlueBay AM.
Pozycję głównej waluty w globalnym systemie finansowym umocnił dolar, który był stroną aż w 88 proc. transakcji (trzy lata wcześniej było to 87 proc. transakcji). Euro utrzymało drugie miejsce, jednak jego udział spadł do 31 proc. Najwięcej udziałów przybyło chińskiemu juanowi, który wystąpił w 4 proc. transakcji, co odzwierciedla działania chińskich władz zmierzające do liberalizacji handlu walutą Państwa Środka. Udziały zyskiwały także funt, dolar kanadyjski i szwedzka korona, a spadało znaczenie jena, dolara australijskiego, franka i peso meksykańskiego, które na rzecz juana straciło miano najważniejszej waluty z krajów rozwijających się.
W porównaniu z 2013 r. zmniejszyło się prowadzenie Wielkiej Brytanii w roli najbardziej popularnego miejsca zawierania transakcji, choć nadal odpowiada za 37 proc. handlu. Kosztem innych uczestników rynku rozpychali się inwestorzy tacy jak firmy ubezpieczeniowe i fundusze emerytalne, spadało jednak znaczenie funduszy hedgingowych. Być może przyczyną jest ich trudność ze stabilnym wypracowywaniem zysków na tym rynku. Opisujący wyniki największych funduszy rynku walutowego indeks Parker Global zmierza do zamknięcia na minusie już trzeciego z czterech ostatnich lat.