10 listopada sąd w Dijon zatwierdził plan ochronny (plan de sauvgarde) spółki Belvedere. Nie rozwiązany pozostaje, jednak podstawowy problem Belvedere – zadłużenie przekraczające 580 milionów euro. Jest to szczególnie istotne przez wzgląd na ujemne wyniki finansowe spółki, opublikowane w ostatnim raporcie (20 milionów euro straty za I i II kwartał 2009r.).
W ramach procedury ochronnej nie udało się, więc osiągnąć celu prawnego: Belvedere nie chciało negocjować ze swym największym wierzycielem redukcji zadłużenia. Co więcej spółka wykorzystała przeszło 70 milionów euro na skup 34% akcji własnych, co jest zabronione we Francji.
Komitet przypomina, że jedynym sposobem na przetrwanie Belvedere jest wdrożenie planu obejmującego redukcję zadłużenia oraz odbudowę jej wartości.
Dodatkowe wątpliwości budzi również kwestia rozstrzygnięcia sądu w Dijon wobec rozstrzygnięcia sądu w Warszawie. Polski sąd postanowił o postawieniu w stan upadłości spółki Domain Menada, podczas gdy późniejsza decyzja sądu francuskiego objęła ją planem ochronnym. Oznacza to, że postępowania w sprawie Belvedere mogą trwać długo i toczyć się przed różnymi sądami w różnych krajach.
Komitet Sterujący pozostaje przekonany, że o kwestiach dotyczących polskich spółek decydować powinny sądy w Polsce.
źródło: Cross Media PR
























































