Wciąż nie milkną echa ustawy okołobudżetowej i tego, że została ona zawetowana przez Andrzeja Dudę. Okazuje się, że jedną z konsekwencji będzie zniesienie "kominówki", co przełoży się na pensje i ewentualne odprawy prezesów spółek Skarbu Państwa - informuje portal Wyborcza.biz.


Tę kwestię przed jeszcze przed Wigilią naświetlił Donald Tusk. "Prezydenckie weto zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym, za to znosi 'kominówkę', czyli umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji" - napisał premier.
Prezydenckie weto zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym, za to znosi „kominówkę”, czyli umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji. Wstyd. Wesołych Świąt, Prezydencie. Poszkodowanych uspokajam: poradzimy sobie z tym.
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 23, 2023
Wyborcza.biz podaje, że w nowej ustawie okołobudżetowej rząd Donalda Tuska wprowadził zapis, który skutkował zamrożenie podstawy wymiaru, mającego znaczenie m.in. dla prezesów spółek Skarbu Państwa.
Portal wyliczył, że ze względu na tę zmianę podstawa wymiaru zwiększy się z 4,4 tys. zł do 7,7 tys. zł, a więc mówimy o ponad 70 proc. wzrostu.
Co ważne, sama pensja ma także znaczenie przy odprawach, które zostaną wypłacone w przypadku ewentualnego odwołania. Do czasu uchwalenia nowej ustawy okołobudżetowej będą brały pod uwagę tę wyższą podstawę, a Szymon Hołownia już zapowiedział, że kolejne posiedzenie Sejmu odbędzie się dopiero w dniach 10-11 stycznia.
Jeśli chodzi o wynagrodzenie Daniela Obajtka, to w 2022 roku zarobił on 1 mln 398 tys. zł, co przekłada się na miesięczną wypłatę w wysokości 116,5 tys. zł.
PB

























































