REKLAMA
TYLKO U NAS

O mini-BPH może rozegrać się gorąca bitwa

2006-11-06 08:10
publikacja
2006-11-06 08:10
Puls Biznesu pisze, że o mini-BPH, który ma zostać wydzielony z obecnego Banku BPH, może rozegrać się gorąca bitwa. Polską zaczynają interesować się inwestorzy, którzy wcześniej nie brali udziału w prywatyzacji, lub ci, którzy nie zaspokoili jeszcze ambicji.

Według Jacka Chwedoruka, dyrektora zarządzającego Rothschild Polska, firmy doradzającej przy fuzjach i przejęciach, więcej chcieliby zainwestować Francuzi. Credit Agricole, Societe Generale czy BNP Paribas mają w Polsce banki, ale nieduże. Wejście rozważa duża grupa hiszpańska - BBVA, a już obecny Santander też chętnie by coś kupił.

Jacek Chwedoruk zwraca jednak uwagę, że kończy się podaż polskich banków, a ceny gwałtowanie rosną. Jeszcze kilka lat temu banki były przejmowane po 2-2,5 razy ich wartości księgowej, a dziś jest to już 4-krotność tej wartości. Problem jest w tym, że na razie nikt nie chce realizować zysków. Dlatego inwestorzy kierują obecnie zainteresowanie w stronę instytucji finansowych działających na innych rynkach - leasingu, zarządzania wierzytelnościami czy pośrednictwa kredytowego. Według niego zagraniczne banki szukają przede wszystkim wśród sieciowych pośredników, bo wówczas do wejścia na nasz rynek wystarczyłoby im otworzenie w Polsce oddziału, bez nakładów na sieć oraz pozyskiwanie i szkolenie pracowników.

Chwedoruk prognozuje, że w ciągu 3-5 lat dominację na rynku stracą najwięksi gracze. Ich udziały rynkowe rozmyją się na rzecz małych wyspecjalizowanych instytucji, w tym oddziałów banków zagranicznych. W tym czasie same urosną też niebankowe instytucje finansowe.


Na podstawie: Beata Tomaszkiewicz, Puls Biznesu / www.pb.pl
Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki