

Norweski państwowy fundusz emerytalny zastanawia się nad zmianą swojego podejścia do inwestowania w Rosji. Wszystko zależy od sankcji, które na kraj ten ma nałożyć UE.
- Jeżeli na inwestycje funduszu w Rosji wpłyną sankcje, które Norwegia popiera, wówczas będziemy musieli dokonać koniecznych przetasowań i dostosować się do nowej sytuacji – stwierdził rzecznik norweskiego ministerstwa finansów w wypowiedzi dla Bloomberga.
Największy na świecie fundusz emerytalny dysponuje aktywami o wartości blisko 900 mld dolarów. Na koniec 2013 r. wśród aktywów znajdowały się m.in. warte 3,6 mld dolarów akcje oraz warte 4 mld dolarów rosyjskie obligacje państwowe i korporacyjne. Ostatnie wypowiedzi przedstawicieli funduszu wskazywały, że w ostatnich miesiącach Norwegowie ograniczali swoją obecność na rynku rosyjskim.
Konflikt rosyjsko-ukraiński już odbił się na interesach norweskiego funduszu. W pierwszym kwartale Norwegowie stracili 9,7% na swojej obecności w Rosji. W sumie fundusz w pierwszym kwartale zarobił 1,7% co odpowiada 78 mld koron (13 mld dolarów).
Nowa strategia
Według opublikowanego w ubiegłym miesiącu dokumentu, w strategii funduszu zajdą największe zmiany od 2011 r., kiedy władze zezwoliły mu na inwestowanie w nieruchomości. Docelowo udział tego segmentu ma wzrosnąć do 5%. Wcześniejsze przełomy następowały w latach 1996 r. (pierwsze inwestycje w akcje) i 2000 r. (pierwsze inwestycje w rynki wschodzące).
Inwestorze, daj się spisać i wygraj iPada Mini
Chcąc zwiększyć zyski, z których finansowane są emerytury Norwegów, fundusz zamierza zwiększyć udział akcji w swoim portfelu do 70%. W najbliższych latach zarządzający gigantem szczególnie mocno chcą przyglądać się tzw. „rynkom granicznym” – giełdom mało rozwiniętym, ale dającym szanse na spory zarobek.
W pierwszym kwartale suma środków zgromadzonych w funduszu wynosła 5110 mld koron (860 mld dolarów). Jako, że na koniec 2013 r. populacja Norwegii wynosiła 5,096 mln osób, teoretycznie na każdego obywatela tego kraju przypada nieco ponad milion koron. W przeliczeniu na polską walutę daje to ponad 500 tys. zł.
/mz