Władzom Nikaragui ONZ zarzuca „ciężkie, systematyczne pogwałcenia praw człowieka porównywalne ze zbrodniami przeciwko ludzkości” i „rozszerzenie prześladowań na wszystkie warstwy społeczeństwa”.


„Nikaragua jest pogrążona w spirali przemocy nacechowanej prześladowaniem wszelkich form opozycji politycznej, tak rzeczywistej jak wyimaginowanej, przez dyktaturę prezydenta Daniela Ortegi” - stwierdza ogłoszony w czwartek raport niezależnej grupy ONZ-owskich ekspertów.
Represje wobec przeciwników politycznych – podkreśla dokument - przybrały szczególnie brutalny charakter w okresie masowych demonstracji przeciwko władzy w 2018 r.
W ciągu minionego roku władze rozszerzyły prześladowania polityczne na wszystkie grupy społeczeństwa z zamiarem „trwałego odstraszenia obywateli Nikaragui od wszelkiej działalności opozycyjnej” – czytamy w dokumencie grupy niezależnych ekspertów ONZ, która od 2022 roku prowadzi badania nad sytuacją w Nikaragui.
Kraj ten znalazł się w „wirówce przemocy polegającej na stosowaniu prześladowań wobec wszelkich form realnej bądź domniemanej opozycji politycznej przy jednoczesnym wyciszaniu wszelkich głosów sprzeciwu „ – oświadczył w ogłoszonym w czwartek komunikacie Jan Simon, ekspert który kierował badaniami nad sytuacją w Nikaragui.
Rząd Ortegi deklaruje w niezliczonych enuncjacjach, że wielkie masowe demonstracje opozycyjne z 2018 roku stanowiły „reżyserowaną przez USA próbę zamachu stanu.
Tymczasem, jak stwierdzają ONZ-owscy eksperci, to władze Nikaragui uciekając się do powszechnego stosowania przemocy atakowały własne społeczeństwo, w tym studentów wyższych uczelni, organizacje rdzennej ludności i Kościół katolicki.
Obecnie – czytamy w dokumencie - kolej przyszła nawet na niekontrolowane przez państwo konkursy piękności. Policja oskarżyła dyrektorkę konkursu Miss Nikaragua o… „antyrządowy spisek”.
Miała ona, jak ogłoszono w wyniku śledztwa przeprowadzonego przez policję, „tak manipulować konkursem piękności, aby nie wygrały zwolenniczki rządu”.
W lutym rząd zakazał dalszej działalności takim „ideowo obcym” organizacjom, jak skauci i Rotary Club.
Autorzy raportu stwierdzają, że prześladowania obywateli przez dyktaturę nikaraguańską dosięgają również „setek tysięcy ludzi, którzy wyemigrowali z ojczyzny – głównie do Stanów Zjednoczonych i do Kostaryki”.
Setki spośród tych osób władze Nikaragui pozbawiły obywatelstwa kraju.
Cytowany dokument wzywa rząd Ortegi do uwolnienia obywateli „arbitralnie pozbawionych wolności” i zwraca się do przywódców wolnego świata o zastosowanie sankcji wobec „osób oraz instytucji zamieszanych w gwałcenie praw człowieka w Nikaragui”.
ik/ jm/