REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Niemcy zawracają migrantów? Siemoniak: To był główny problem rządów PiS. Teraz liczby spadają

2025-03-29 16:23, akt.2025-03-29 17:03
publikacja
2025-03-29 16:23
aktualizacja
2025-03-29 17:03

Rzekome nielegalne zawracanie migrantów przez Niemcy do Polski to propaganda PiS – powiedział w sobotę w Wałbrzychu szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Dodał, że problem nie jest zawracanie migrantów przez Niemcy, ale prowadzone przez ten kraju kontrole graniczne na granicy z Polską.

Niemcy zawracają migrantów? Siemoniak: To był główny problem rządów PiS. Teraz liczby spadają
Niemcy zawracają migrantów? Siemoniak: To był główny problem rządów PiS. Teraz liczby spadają
fot. Zbyszek Kaczmarek / / FORUM

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak wziął w sobotę w Wałbrzychu udział w konferencji „Miasta Wyzwań”, zorganizowanej przez tamtejszy magistrat oraz Związek Miast Polskich.

Pytany przez dziennikarzy o zawracanie migrantów do Polski przez niemieckie służby podkreślił, że liczba zawróceń migrantów z Niemiec do Polski, która jest dokonywana na podstawie traktatów dublińskich oraz umów o readmisji, była „za rządów PiS, w 2023 r., wyższa o jedną piątą niż w 2024 r.”.

„My wprowadzaliśmy skrupulatne procedury, straż graniczna sprawdza każdy przypadek i liczba zawróceń spada. PiS w tej kwestii uprawia propagandę i próbuje odwrócić uwagę od własnych niepowodzeń, jeśli chodzi na przykład o politykę wizową” – mówił Siemoniak.

Zdaniem ministra problemem na granicy z Niemcami są wyrywkowe kontrole graniczne, ponieważ dotykają one mieszkańców. „Rzekome nielegalne zawracanie migrantów to propaganda PiS-u. Wszystkie zawrócenia odbywają się na podstawie dokumentów i ta liczba spada” – powiedział szef MSWiA. Dodał, że „dwie rzeczy, którymi PiS straszy Polaków, czyli Niemcy i migranci, w kampanii wyborczej zbiegają się w jedną całość”.

Siemoniak nie wykluczył, że Polska wprowadzi na granicy z Niemcami po swojej stronie wyrywkowe kontrole graniczne. „Czekamy na to, co nowy rząd niemiecki w tym obszarze będzie podejmował. W poniedziałek będę widział się z urzędującą jeszcze minister spraw wewnętrznych Niemiec, nasze stanowisko jest niezmienne – jesteśmy przeciwnikami kontroli na wewnętrznych granicach (UE – przyp. PAP). Nadal będziemy przy tym skrupulatnie kontrolować wszystkie przypadki, kiedy Niemcy zwracają się do polskiej Straży Granicznej o przyjęcie migrantów, a zwracają się wtedy, gdy są dowody na to, że takie osoby wkroczyły na strefę Schengen przez terytorium Polski” – powiedział. (PAP)

pdo/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (9)

dodaj komentarz
tomitomi
jakim szemoniakiem trzeba być ? , aby tak szmonić !
....o , Matko !
samsza
Z powodu niemieckiej kontroli na granicy polsko-niemieckiej od 16 października do 31 grudnia 2023 roku nie wpuszczono 1695 osób. Natomiast od 1 stycznia do 31 maja - 4605, z tego 2900 to obywatele Ukrainy - powiedział w czwartek w Sejmie wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk.
https://wiadomosci.wp.pl/kontrole-na-granicy-niemcy-nie-wpuscili-
Z powodu niemieckiej kontroli na granicy polsko-niemieckiej od 16 października do 31 grudnia 2023 roku nie wpuszczono 1695 osób. Natomiast od 1 stycznia do 31 maja - 4605, z tego 2900 to obywatele Ukrainy - powiedział w czwartek w Sejmie wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk.
https://wiadomosci.wp.pl/kontrole-na-granicy-niemcy-nie-wpuscili-z-polski-6300-osob-7042993192188736a
samsza
Duszczyk poinformował, że w 2023 roku, na podstawie tej procedury (dublińskiej), do Polski przekazano 388 osób. W 2024 roku, do tej pory, liczba ta wynosi 136. Wiceszef MSWiA wyraził przekonanie, że liczba nie zrówna się z tą z 2023 roku.
samsza odpowiada samsza
czyli Siemoniak z "liczba zawróceń migrantów z Niemiec do Polski, która jest dokonywana na podstawie traktatów dublińskich oraz umów o readmisji, była „za rządów PiS, w 2023 r., wyższa o jedną piątą niż w 2024 r.”
mówi o 388 w całym 2023 r., takie ma dane, choć rządzą od 13 grudnia...
energizerjohn51
Gdy fakty przeczą lini parti tym gorzej dla faktów. Jeśli wygra Trzaskowski będziemy mieli powtórkę z tego co się dzieje w Niemczech
vacarius
Jak byśmy podpisali ten podział uchodzców na całą UE x lat trmu. To by dziś musieli przyjmować naszych uchodzców z Białorusi albo nam płacić jeśli nie przyjmą. A kto nie chciał tego podpisać PIS. Bo myśleli ze jesteśmy daleko od afryki to nie nasz problem. A tu okazało się może to być nasz problem. Gdy Białoruś zacznie sprzewdawać Jak byśmy podpisali ten podział uchodzców na całą UE x lat trmu. To by dziś musieli przyjmować naszych uchodzców z Białorusi albo nam płacić jeśli nie przyjmą. A kto nie chciał tego podpisać PIS. Bo myśleli ze jesteśmy daleko od afryki to nie nasz problem. A tu okazało się może to być nasz problem. Gdy Białoruś zacznie sprzewdawać wizy taniej niż PISowcy

Powiązane: Unia zmaga się z napływem imigrantów

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki