
Jej siłą miała być odpowiednia ilość firm zrzeszonych i zainteresowanych wspólnym działaniem. Celem pomysłodawców było zgromadzenie kilkudziesięciu marketerów. - Jesteśmy zaskoczeni, że wiele firm nie widzi korzyści z uczestnictwa w związku, szczególnie w dobie postępujących regulacji dotyczących rynku reklamy, ograniczonej kreatywności polskiego rynku i skomplikowanej sytuacji w zakupie mediów. Najwyraźniej reklamodawcy w naszym kraju nie są wystarczająco dojrzali by współpracować i współdziałać w sprawach dla nich kluczowych, przy zachowaniu prawa konkurencji. Szczególnie, że tego rodzaju współpraca od lat istnieje po stronie agencji i właścicieli mediów - mówi Rafał Szysz.
/Sugarandspicepr.pl
Zobacz też:
» Reklama w internecie bije rekordy
» Dwie strony sieci
» Internetowe sposoby na promocję firmy
» Reklama w internecie bije rekordy
» Dwie strony sieci
» Internetowe sposoby na promocję firmy
Źródło:Informacja prasowa