Nasdaq; próba odbicia w górę
Nieoczekiwana poprawa w sektorach oprogramowania (+10% w górę od dzisiejszego minimum), i półprzewodnikowym (odpowiednio +3,5%) pozwoliły Nasdaqowi na próbę przebicia się do strefy północnej. Spółki softwarowe otrzymały pewne wsparcie od Computer Associates, który zweryfikował w górę prognozę wyników. Na razie poziom wczorajszego zamknięcia Nasdaqa stawia pewien opór, ale aktywność popytu wciąż trwa. Na rynku informacyjnym nie pojawiły się nowe wiadomości, nadal "filarami" dzisiejszej słabości są; ostrzeżenie IBM, i wydarzenia bliskowschodnie. Odbicie technologii tłumaczone jest rosnącym wyprzedaniem akcji, a w tym szybką realizacją zysków z pozycji krótkich. Jeśli przeważa ten drugi czynnik, ten dzisiejszy minirajd szybko osłabnie, w przeciwnym wypadku inwestorzy muszą liczyć na nadejście lepszych informacji. Krótko po dwudziestej Dow Jones osiągał 10228 pkt, -43 pkt, -0,42%, Nasdaq 1774 pkt, +4,2 pkt, +0,28%, a S&P 500 1122 pkt, -0,38 pkt, -0,03%. Razem z Nasdaqiem rośnie szeroki rynek NYSE, osłabienie DJIA wynika głównie z silnej przeceny IBM (-9,8%). Notowania poprawił Microsoft (+0,2%), Intel (-2,4%) wciąż pozostaje w czerwonej strefie. Obroty w tym ataku popytu wzrosły, co zapowiada ciekawszą końcówkę sesji...