Narodowy Bank Czeski (CNB) podniósł główną stopę procentową, dwutygodniową stopę repo, o 25 punktów bazowych do 1,75 proc. - podał bank w komunikacie po zakończeniu posiedzenia.


Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewali się właśnie takich decyzji banku.
To już 7. podwyżka kosztu kredytu przez CNB od sierpnia 2017 r. i 4. z rzędu.
Stopa proc. na poziomie 1,75 proc. jest najwyższa od 9 lat.
Czescy bankierzy centralni reagują na słabsze od oczekiwań notowania krajowej waluty, co zwiększa presję inflacyjną, która od maja utrzymuje wzrost cen powyżej celu inflacyjnego.
"Wzrost stóp procentowych w Czechach jest jeszcze daleko od zakończenia" - wskazuje Helena Horska, główna ekonomistka Raiffeisenbank AS w Pradze.
"Cykl wzrostu nie potrwa jednak zbyt długo i osiągnie szczyt w przyszłym roku. Gospodarka Czech znacząco spowolni, a potrzeba podnoszenia stóp procentowych zniknie" - dodaje.(PAP Biznes)
aj/