

Dobra passa biur podróży trwa. W pierwszych tygodniach sezonu zimowego sprzedaje się więcej zagranicznych wyjazdów niż przed rokiem - wynika ze statystyk MerlinX, które przytacza raport Polskiego Związku Organizatorów Turystyki. Tylko w ostatnim tygodniu liczba klientów wzrosła rok do roku o prawie 10 procent, a rezerwacji o ponad 8 procent.
Najpopularniejsze nadal są kraje basenu Morza Śródziemnego: Egipt, Grecja, Hiszpania i Turcja. Do tego dochodzą wyjazdy na narty do krajów alpejskich, ale coraz częściej również podróże międzykontynentalne - przyznaje prezes PZOT Krzysztof Piątek. Dodaje, że przyczynia się do tego to stale rozszerzającej się oferty połączeń samolotami szerokokadłubowymi, w tym dreamlinerami: od Dalekiego Wschodu, po Karaiby i Meksyk.
Krzysztof Piątek przyznaje, że do odległych wyjazdów zachęcają przede wszystkim ceny. Dziś do Tajlandii, na Kubę, Dominikanę czy do Meksyku można polecieć w cenie zbliżonej do wypoczynku na Wyspach Kanaryjskich.
W ostatnim miesiącu Polacy wykupili o ponad 12 procent wyjazdów zagranicznych więcej niż w analogicznym okresie minionego roku. O blisko połowę zwiększyła się liczba osób korzystających ze zorganizowanych wyjazdów autokarowych. Na podróż samolotem zdecydowało się 11 procent klientów więcej niż rok wcześniej. To właśnie ten środek transportu jest najpopularniejszy. Wybiera go ponad trzy czwarte osób korzystających z usług touroperatorów.
IAR/Tomasz Marciniuk/ab