Mimo publicznych środków, poziom czytelnictwa w Polsce nie wzrasta, a spada - alarmuje NIK. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Książki.


Izba podaje, że w latach 2012-2015 na rozwój czytelnictwa kolejne kierownictwa Ministerstwa Kultury wydały 268 milionów złotych. Tymczasem w 2014 roku 58 procent Polaków nie przeczytało żadnej książki, a w ubiegłym roku - 63 procent. Spada też liczba zarejestrowanych czytelników bibliotek, a te z kolei kupują coraz mniej nowych książek. NIK przyznaje, że sytuacja zaczyna się zmieniać wraz z modernizacją tych placówek.
W 2013 roku Ministerstwo Kultury wprowadziło Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa na lata 2014-2020. W upowszechnianie i promocję czytelnictwa zaangażowały się też między innymi: Biblioteka Narodowa, Instytut Książki oraz Narodowe Centrum Kultury. Równolegle NIK wskazuje, że w latach 2012-2014 wzrosło czytelnictwo e-booków. Dlatego Izba apeluje o ich upowszechnianie i promocję.
ReklamaZdaniem NIK, dotychczasowe działania w zakresie promocji czytelnictwa były niewystarczające. Poza działaniami Narodowego Centrum Kultury oraz Instytutu Książki zabrakło stałej i aktywnej promocji czytelnictwa w Internecie, w tym w mediach społecznościowych - pisze Izba.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/nik.gov.pl/to/gaj