REKLAMA

NATO zdecyduje o największym rozmieszczeniu wojsk od czasów zimnej wojny

2022-06-27 12:03
publikacja
2022-06-27 12:03

Podczas szczytu NATO w Madrycie Rosja z powodu inwazji na Ukrainę zostanie uznana za bezpośrednie zagrożenie dla państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, zaś Chiny - za wyzwanie geostrategiczne; NATO zostanie zrestrukturyzowane i zaadaptowane do bezprecedensowej od zakończenia zimnej wojny sytuacji militarnej - podaje dziennik „El Pais”, powołując się na źródła w Sojuszu.

NATO zdecyduje o największym rozmieszczeniu wojsk od czasów zimnej wojny
NATO zdecyduje o największym rozmieszczeniu wojsk od czasów zimnej wojny
fot. Alexandros Michailidis / / Shutterstock

Hiszpańska gazeta podkreśla, ze sojusznicy z Europy Wschodniej naciskają na znaczne zwiększenie liczebności wojsk NATO na swoim terytorium.

W dniach 29-30 czerwca w stolicy Hiszpanii zbiorą się przywódcy 30 krajów, znajdujących się w stanie najwyższej gotowości ze względu na agresję Rosji przeciwko Ukrainie i gotowych do rozpoczęcia wyścigu zbrojeń, który w przewidywaniu ataku ze strony Rosji zamieni Europę Wschodnią w twierdzę z tysiącami żołnierzy i sprzętem wojskowym - pisze "El Pais". NATO chce wysłać sygnał, że znajduje się w stanie wojny i jest gotowe odpowiedzieć na agresję przeciwko któremukolwiek ze swoich członków.

Napięcie geostrategiczne między mocarstwami, będące konsekwencją rosyjskiej agresji, sięga poziomu kryzysu kubańskiego z 1962 roku czy kryzysu sueskiego z 1956 roku.

Zdaniem dziennika, główna debata w Madrycie odbędzie się między sojusznikami z Europy Wschodniej, którzy chcieliby przekształcić obecne bataliony NATO w ich krajach w silnie uzbrojone brygady stacjonujące na stałe, a sojusznikami - USA i Niemcami, którzy wolą kontynuować dotychczasową strategię rotacji sił wojskowych, wzmacnianych w sytuacjach kryzysowych.

Zgodnie ze źródłami Sojuszu, „niektóre kraje” nalegają na przejście z obecnych grup bojowych, złożonych z 1000-1600 żołnierzy do poziomu brygad liczących co najmniej dwa razy więcej żołnierzy, a oprócz tego mających większą autonomię w działaniach i nowocześniejszą broń.

Te same źródła twierdzą, że sojusznicy geograficznie najbliżej Rosji chcieliby obecności natowskich dywizji - jednostek liczących do 15 tys. żołnierzy, dowodzonych przez generałów.

Podczas szczytu w Madrycie - jak prognozuje "El Pais" - NATO przebuduje swoją strategię i doprowadzi do zwiększenia inwestycji krajowych na obronę i na wspólne finansowanie Sojuszu. W rezultacie zostanie zaktualizowany tzw. plan obrony i odstraszania NATO.

Według źródeł gazety nowa koncepcja strategiczna, dokument aktualizujący priorytety NATO, uzna Rosję za bezpośrednie i nieuchronne zagrożenie. Poprzednia koncepcja uważała współpracę z Moskwą za strategiczną.

Sojusznicy opowiedzą się za nieeskalowaniem napięć z Pekinem. Chiny mają zostać uznane nie za zagrożenie, ale za „długoterminowe wyzwanie geostrategiczne i systemowe”.

„Szczyt w Madrycie przekształci NATO - zapewnił sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. - Z wielu powodów będzie to szczyt historyczny”.

Bartosiak o szczycie NATO: Rosja powinna zostać określona jako rywal Sojuszu Północnoatlantyckiego

Rosja powinna zostać określona co najmniej jako rywal NATO - powiedział w poniedziałek PAP.PL dr Jacek Bartosiak (Strategy&Future). Dodał, że niektóre państwa zachodniej Europy uważają, że układ NATO-Rosja powinien nadal obowiązywać.

Szef prezydenckiego Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch w poniedziałek podkreślił, że podczas zbliżającego się szczytu NATO, Rosja powinna zostać jednoznacznie określona jako wróg Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz również w poniedziałek przypomniał, że w obowiązującej od 2010 roku koncepcji strategicznej NATO, Rosja nazywana jest partnerem. Szczyt NATO w Madrycie odbędzie się w dniach 28-30 czerwca.

Dr Jacek Bartosiak, geopolityk i założyciel Strategy&Future w poniedziałek w Studiu PAP podkreślił, że nadchodzący szczyt NATO będzie niezwykle ważny. Jak ocenił, podczas szczytu "Rosja powinna zostać określona co najmniej jako rywal NATO". Według niego, podczas szczytu powinna zostać omówiona kwestia stosunku NATO do Rosji oraz powinno się odpowiedzieć na pytanie czy "dalej obowiązuje układ NATO-Rosja". "Okazuje się, że dla niektórych państw zachodniej Europy on dalej powinien obowiązywać, przynajmniej takie są przegłosy" - dodał.

Zdaniem Bartosiaka kolejną kwestią poruszaną podczas szczytu powinna być kwestia obecności wojskowej na wschodniej flance NATO. "Obecność wojsk NATO na wschodniej flance jest absolutnie niewystarczająca dla interesów państw bałtyckich i Polski" - zaznaczył. "Byłoby dobrze, gdyby to stacjonowanie było pełniejsze, w większej liczbie" - powiedział ekspert. Jak jednocześnie zauważył, "dochodzą sygnały, że nie wydarzy się to w takim stopniu, w jakim chciałyby tego państwa frontowe".

Jak podkreślił, równie istotny jest temat ewentualnego rozmieszczenia amerykańskiej broni atomowej na wschodniej flance "w Polsce i Rumunii". "To jest poważna rzecz, która wyrównałaby stawkę ryzyka dla Polski w kontekście posiadania przez Rosję niestrategicznej broni jądrowej i nieposiadanie jej przez państwa frontowe" - powiedział. Dodał, że w tej sprawie również "dochodzą mało pozytywne sygnały dla polski".

Dr Bartosiak obawia się, że jeśli szczyt NATO nie sprosta oczekiwaniom państw Europy środkowo-wschodniej, to będą one poszukiwały innych "formuł zwiększenia swojego bezpieczeństwa". "Nie chodzi oczywiście o wyjście z NATO, ale poważne zbrojenia i koncepcje niezależne od koncepcji NATO". W ocenie eksperta możliwe byłoby również zawarcie nowych porozumień regionalnych np. "Szwecji, Finlandii, Polski i Rumunii w ramach NATO, ale nie podlegających pod sprawczość Niemców i Francuzów, która zawodzi w kontekście ukraińskim".

Założyciel Strategy&Future podkreśla, że przebieg wojny na Ukrainie jest "żywotnym interesem państw Europy środkowo-wschodniej". Jego zdaniem gdy wojna zakończy się "jakimś rozejmem albo pokojem", to państwom Europy zachodniej bardzo ciężko będzie przekonać kraje Europy środkowo-wschodniej do "podążania za agendą tamtych państw w kontekście relacji z Rosją". "Ta wojna przyspieszyła wiele procesów i unaoczniła wiele strukturalnych napięć w Europie" - dodał.

Autor: Adrian Kowarzyk

Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)

opi/ mal/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
dididif
Brawo!!!
Kiedy minutemany w Polsce i na Ukrainie?
i boszewik siedzi na dupie.

Powiązane: Szczyt NATO

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki