Mo-Bruk, który w 2020 roku wypracował 103,1 mln zł EBITDA, pozytywnie ocenia pierwszy kwartał tego roku i perspektywy kolejnych kwartałów. Spodziewa się wzrostów we wszystkich segmentach działalności - poinformowała spółka w komunikacie prasowym.


"Pierwszy kwartał 2021 r. oceniamy pozytywnie. Nasze oczekiwania w zakresie rosnących stawek za przetwarzanie i składowanie odpadów oraz pojawianie się licznych przetargów dotyczących zagospodarowania odpadów nielegalnie zgromadzonych materializują się" - powiedział, cytowany w komunikacie, Wiktor Mokrzycki, wiceprezes spółki.
"Dodatkowo, w przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiają się deklaracje dotyczące przystosowywania elektrociepłowni do spalania paliw alternatywnych (RDF), które produkuje spółka z frakcji palnej odpadów komunalnych i przemysłowych. W ten sposób powiększa się kolejny rynek, na którym działa Mo-Bruk. Jesteśmy pozytywnie nastawieni do kolejnych kwartałów bieżącego roku. Spodziewamy się wzrostów we wszystkich segmentach prowadzonej działalności. Pod względem mocy przerobowych i możliwości technologicznych jesteśmy gotowi na obsłużenie rosnącego popytu na nasze usługi" - dodał Mokrzycki.
Grupa Mo-Bruk, działająca w branży przetwarzania odpadów przemysłowych, w 2020 r. wypracowała 178,5 mln zł przychodów ze sprzedaży (wzrost o 37 proc. rdr), 103,1 mln zł EBITDA (wzrost o 83 proc. rdr) oraz 78,7 mln zł zysku netto (wzrost o 96 proc.). (PAP Biznes)
pel/ osz/



























































